Po co zakladacie rodziny jak was na to nie stac?

i tyle. każdy robi jak uważa i jest w jakiś tam sposób szczęśliwy

TAK? MASZ SIE DOBRZE? TO PO CO TEN TEMAT I LANIE NA TYCH, CO MAJA MNIEJ? OD WYMIOCIN ZROBILO SIE LEPIEJ?

gosiainikos jasne ze nie jestes gorsza, to chlop byl gorszy bo glupi:P

a co ja leje na kogos? no pierwsze slysze. Wypowiadam sie o ludziach, ktorych glupota mnie porazila i tyle. Mozna godnie zyc i za 1500zl ale samemu nie wyciagajac lapy po cudze. Czy ja gdzies napisalam od jakiej kwoty ludzie powinni miec dzieci?

Wolno Ci zakładać takie wątki. Tylko po co?? Żeby poczuć się lepiej?? Zrobić przykrość komus kto ma mniej z różnych powodów?? Chcesz dziewczyno sie dowartościować i pokazać że ludzie którzy żyją biednie są zerami?? No po co??

o matko! w zyciu nie nazwalabym biednego zerem:O Ja tez nie zawsze mialam w zyciu kolorowo, mi chodzi tylko o to ze po zakladac rodzine skoro nie ma sie nic i wie sie ze nie da sie tej rodziny utrzymac? To jest dla mnie wlasnie glupota, a nie to ze ktos ma mniej

wiesz co, jak czytam albo słyszę o tym, ze ktoś rodzi dzieci po to aby ludzie starsi mieli emeryturę to mnie mało ze złości nie rozsadzi. Powiem ci jedno, nie rozpierdalaj sobie porodami dupy, bo ja pracuję na swoją emeryturę i łachy mi nie robisz, że urodzisz dziecko. Bo też uważam, że jak bieda rodzi dziecko, które podatnicy utrzymują, bo matka z ojcem opierdala się, to co myślisz, ze dziecko jak dorośnie będzie pracowało, też będzie nauczone tak jak rodzice żyć na koszt państwa. Także zatkaj sobie cipę kołkiem i nie dawaj. Ja pracuje na moją emeryturę i niech państwo mi odda to co moje, a ty do pracy a nie leżysz i robisz dzieci. Mało mamy jeszcze bezrobocia, niech ci co powyjeżdżali za granice wrócą pracować.

a poza tym. kazdy jest tylko czowiekiem i każdy czuje potrzebę tej miłości rodzicielskiej , a jak nie czuje to juz jego sprawa. pieniądze nie mają znaczenia bo tu chodzi o uczucia za niedlugo założysz topik o tym że biedni nie mają prawa kochać i nie mają prawa być kochanymi pusta istoto

Normalnie jak przedszkolaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziś na wozie ,jutro pod:P Ludzie zakładaja rodziny,dobrze im sie powodzi.Nagle jedno z nich traci pracę..................Finanse sie urywają................Pomyslałaś o tym autorko? A co cie obchodzą rodziny, których nie stać na to czy owo.Skąd możesz wiedzieć czy kiedyś to ty nie bedziesz tą rodziną którą teraz gardzisz(biedną ,która sobie dzieci narobiła). Pamietaj!!!!Co zasiejesz ,to zbierzesz!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem zaraz będziesz dyskutować i sie tłumaczyć-eh.Kobieto!!!! Zajmij sie lepiej dzieckiem,to jemu poświęć ten zmarnowany czas,a nie zakładasz topik,którego to kiedyś sama zostaniesz ofiarą.Dobrze ,że takich ludzi jak TY jest mało,a ludzi którzy przeliczyło sie z własnym EGO jest coraz więcej.Dzieki temu nauczyli sie szanować innych. Sama mam 3 dzieci............uwierz mi nie śpią na bogactwach,ale posiadaja coś więcej............Matkę!Która rozumie wszystko i wszystkich,a nie wchodzi w czyjeś życie brudnymi nogami. Złotówki nie dokładasz do tych rodzin,więc kto daje ci prawo wypwiadać sie o nich. Żenada..!!!!!

ta do nati.... to jakas pracocholiczka wielka robotnica. łosz kurde mać jakby praca była dla tych ludzi to by szli pracowac głupi babsztylu, a teraz pracy nawet nie ma dla magistrów!!!!!!

Ciekawe ile przeżyjesz za to co odda Ci państwo?? Z resztą to nie moja sprawa. A moja cipka to moja sprawa i tobie nic do tego ile będę miała dzieci. I tak samo nic wam do tego czy biedni ludzie mają dzieci bo to jest ich życie i ich problemy. A Wy poszukajcie sobie swoich problemów. A nie tylko cudze życie was obchodzi. Oceniać jest łatwo.

mam kuzynkę co narodziła 3 dzieci, gdzie obydwoje nie pracują a zyja z pomocy mopsu i funduszu alimentacyjnego, bo mieszkają razem ale uzgodnili, ze żona poda męża o alimenty, ponieważ z funduszu dają niemale pieniądze ok. 500 zl na dziecko x 3 dzieci tj. samych alimentow. ok. 1.500 zł . I ty uważasz, ze ta 5 dzieci jak dorośnie będzie pracować, także ta rodzina ma za darmo tyle pieniędzy a emeryci mają odłożone pracując ....... odłożone pracujac ...... odłożone pracujac ......

a moja emerytura za moje pieniądze to moja sprawa, o każdego innego emeryta, emeryci nie żyją z twoich pieniędzy

Dobra, widze ze stonowalas. Coz, nie mamy wszyscy takiego samego zdania, swiatopogladu czy wychowania. Mnie jednak najbardziej przeraza brak szacunku dla tych innych niz nasze zachowan czy zdan. Jezeli tylko ktos nie lamie prawa, krzywdzi kogos innego, nie musimy tej odrebnosci pietnowac. Coz, kazdy ma taki los jaka droge w zyciu wybiera. Ci, ktorzy nie maja auta, wakacji dw razy w roku czy swojego mieszkania, maja takie samo prawo do szczescia i czesto sa szczesliwi bo ciesza ich rzeczy na ktore my juz dawno nie zwracamy uwagi.

bo bieda zyje z min, podatku tych wcześniej pracujących emerytów, i bieda jak umie pieprzyć się i robić dzieci to niech bieda weźmie się za pracę to odechce im się pieprzyć, nie będzie bieda miała siły na igraszki łóżkowe i przy okazji będzie miała mniej dzieci.

jak o sciane normalnie:O nie osadzam i nie krytykuje, wyrazilam tylko wlasne zdanie. A co do rodzin niektorych to owszem dokladam, wszak z moich podatkow zyja:P Nic jednak nikomu nie chce wypominac, mnie dziwi dlaczego a nie ze gardze kims. Kurde kobiety nauczcie sie czytac, naprawde to takie takie trudne?

"Coz, kazdy ma taki los jaka droge w zyciu wybiera. Ci, ktorzy nie maja auta, wakacji dw razy w roku czy swojego mieszkania, maja takie samo prawo do szczescia i czesto sa szczesliwi bo ciesza ich rzeczy na ktore my juz dawno nie zwracamy uwagi." Pisalam o tym. By nie chwalic sie dobrami materialnymi bo to bez sensu, nie o tym jest temat. Ja znam wiele rodzin szczesliwych co daja sobie rade sami a zyja skromnie i ani ich nie potepiam ani nimi nie gardze:O Pisalam o innym zjawisku ale jak widze nikt nie zrozumial:O

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4408676&start=210 jeden temat ci nei wyszedl liczylas ze na pomaranczowo ci sie uda?? powodzenia w dazeniu do wlasnych racji :))

czytala myszsza ten temat a zauwazylam go dopiero po zalozeniu wlasnego. Zdziwilo mnie ze temat ma taki sam tytul jak moj nick i dlatego go przeczytalam. Jednak nie wypowiadam sie tam. Nie zarzucaj mi prosze ze to moj temat. Tamten zalozyla studentka, ja jestem po studiach i mam dziecko

a i widzialam ze tam pisalas, moze wiec tu sie wypowiesz i przyblizysz mi o jakie niby racje mi chodzi?

Wiesz co?? Ja wole żeby moje podatki szły na jakieś biedne rodziny niż na darmozjadów w sejmie którym wiecznie mało.

35 r zycia jak bylismy usamodzielnieni finansowo, mieszkaniowo, zawodowo, poki tego nie bylo - trudno, nie decydowalam sie, nawet ryzykujac bezdzietnosc. Zawsz zyje tylko na własny rachunek i cenię odpowiedzialnych ludzi.

nie tylko ja nie zrozumialam Ciebie i tego co jest miedzy slowami. Nie wyrazasz sie jasno. Tak, sa ludzie ktorzy beda oszukiwac. Co mozna z tym zrobic? Mozesz na swoje kolezanki donosic do mopsu, policji czy prokuratury... wtedy bedziesz donosicielem a taka postawa chyba tez nie jest powodem do dumy. Ludzie o ktorych mowisz to chyba najnizszy element spoleczny, ci ludzie nie planuja dzieci a je robia. Codziennie slyszymy wiadomosci o dzieciach bitych czy mordowanych. Z tym nic nie zrobisz. Trzeba byloby uleczyc cale to spoleczenstow. Tak aby wzielo sie do pracy, uczciwosci i wrazliwosci na prawdziwe ludzkie nieszczescie... eh, marzenie.

HEJ!!!Ja uważam żeby założyć rodzinę należy dobrze się zastanowić bo nie sztuka mieć dziecko ale sztuką jest je wychować. Moi rodzice mieli ciężko było nas troje i zawsze było tak że tego nie kupimy bo nie mam pieniędzy. Zawsze zazdrościłam tym którzy mogli pojechać np. zimowisko bo rodzice mieli kasę a moi nie. Teraz kończę studia i pracuje i obiecałam sobie że gdy zdecyduje się na założenie rodziny wtedy gdy będzie mnie na to stać i nie będzie takich sytuacji że powiem dziecku że mnie na to nie stać bo wiem jak to boli. Trzeba troszkę myśleć...........

prosze bardzo - haslo ze tych co nie stac na dzieic ich nie powinni miec :D nie zgadzam sie bo to jest bardzo subiektywna rzecz czy cie stac :/ wg ciebei mnei nei stac na dzieic a mam jzu 2 :) wg mnie rownie zmnei nei stac na dzieci ale gdybym miala czekac w neiksonczonowsc wcale bym nie maial dzieci :) a skoro chce meic dzieci to co?? tylko dlatego z enei mam tyle kasy ile bym chciala mam ich nei meic? na arzie sobei ardze sama i mam nadzieje ze tak zostanei ale neiwykluczone ze przyjdzie czas keidy bede potzrebowac pomocy finansowej, wiec znajde sie w twojej kategorii osob..

a co to znaczy stac czy nie stac? no myszsza wyjasnij, prosze. Bo ja pisalam o ludziach niezaradnych. Ty jesli sobie radzisz, nawet skromnie to jednak dajesz rade wiec temat ciebie nie dotyczy. A co do podatkow to owszem tez wole dac na biedne rodziny niz na prezydenta:D

Bo innego życ skromnie ale na własny rachunek a co innego na koszt panstwa z 8 dzieci;/ Można przeżyć i za 1500zł pensji, i jeśli komuś wystarcza taki poziom życia to ok, super, cieszę się z jego szczęścia. Bo jednemu nawet 1500zł na 4 osoby wystarczy a innemu 15 000zł bedzie mało na 2 osoby. Chodzi mi o coś innego. O wiecznie jęczące matki, co od mopsu ciągną ile wlezie, żyją z zasiłków i nigdy do pracy nie pójdą. I mam prawo je krytykować, bo pieniądze które one dostają to moje i wasze podatki. po prostu nie rozumiem jak można się świadomie zdecydować na dziecko więdząc że sie nie ma na nie pieniędzy.

dla mnie stac mnie na dziecko kiedy dziecko bedzie mialo zapewniona zywnosc, dach nad glowa i "wychowanie" w sensie rodzicielstwa, to jest dla mnei minimum jakie musze miec :) kazdy ma inne progi minimum wiec dlatego uwazam ze nie mozna zakazac ludziom posiadac dzieci tylko dlatgeo ze np ty uwazasz ze nie zapewnia dziecku tego czy tamtego bo tobie jest to konieczne a im niekoniecznie.. co do pomocy i mopsu itd.. to juz napisalam dzis jest tak jutro moze byc inaczej... kazdy ma nadzieje na lepsze jutro ale czesto to jutro jest gorsze..

nic nikomu nie zakzalabym, chca miec dzieci prosze bardzo. Po prostu dziwi mnie glupota tych co nawet nie maja tego minimum o jakim ty myszsza pisalas

bo to jest ten sam temat co bida rodzi bide autorka się nie wzmocniła i potrzebuje poparcia faszystka