Po co zakladacie rodziny jak was na to nie stac?

z mieszkaniem to jest tak, ze mozna. Moja przyjaciolka z mezem nie mileiby szans nawet na kredyt mieszkaniowy a chcieli sie pobrac, zalozyc rodzine. Teoretycznie mogli to zrobic w wynajmowanej kawalerce, ale wzieli sprawy w swoje rece, wyjechali za granice, zarobili na czesc mieszkania i potem w Polsce na reszte dostali bez problemu niewielki kredyt. Obecnie pracuja w swoich zawodach, koncza spalcac kredyt i maja dziecko. Ja wiem ze jest ciezko, ale nie wyobrazam sobie bym ja z mezem zwalila sie rodzicom na glowe do trzypokojowego mieszkania:O Wolalabym juz odlozyc decyzje o dziecku niz obciazac innych moim pragnieniem posiadania dziecka. Co do ubranek to nie martw sie, oddalam przyjaciolce, kolezankom i przynajmniej wiem ze poszly w dobre rece ludzi ktorzy ich potrzebowali bo mieli przejsciowa zla sytuacje finansowa, a nieudacznikom owszem nie dalabym, nie lubie ludzi ktorych inni ciagle musza popychac do przodu

nie jestem bogata,starzcza mi na zycie,ale nie jest zakolorowo,ale mimo to marze zeby zostac mamą,narazie sie leczei pragnę byc zdrowa i miec kochające dziecko

nie trzeba byc bogatym by miec dziecko, wystarczy miec jak to sie mowi leb na karku;)

biedni ludzie tez chca miec dzieci,tez kochaja i chca zyc jak inni,to nie glupota ,to naturalny ped do tego co zwiemy czlowieczenstwem

Po co zakladacie rodziny jak was na to nie stac? po to żeby taka kurwa miała zagadkę hehehheeheheh

uwazasz za naturalne to ze dwoje mlodych ludzi z pensja 1500zl wynajmujacych kawalerke za 1000zl decyduje sie na dziecko? a moze normalne jest to, ze dwoje takich zwala sie rodzicom na glowe i wszyscy cisna sie i cierpia z powodu tego ze ktos mial jakis ped?

"Po co zakladacie rodziny jak was na to nie stac? po to żeby taka k**wa miała zagadkę hehehheeheheh" gratuluje poziomu:O cos cie zabolalo w moim temacie? Moze to, ze jestes osoba opisywana przeze mnie:P

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12754694

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12754694

Ja mam np. takich starych znajmoych - oboje ze średnim wykształceniem, poznali się jak mieli ok. 25 lat, ona jest od niego trochę starsza. Oboje pracowali - ona w Empiku na 3/4 etatu za 650 zł, on zarabiał podobnie. Mieli jeszcze dochód z wynajmu domu na wsi - 1000zł. No i zakochali się i pobrali. Najpierw wynajmowali za 600 zł kawalerkę ( 8 lat temu około). Pojawiło się dziecko. Rzeczywiście były chwile, że z trudem wiązali koniec z końcem. Potem ona zaszła znów w ciążę - była już po 30 więc i tak nie za wcześnie. Zdecydowali że kawalerka za mała i wrócili do mieszaknia jego matki - mają tam 2 duże pokoje - jeden 30 a drugi ok. 20 m. Obecnie ich dwie córki są już prawie odchowane - jedna w szkole, druga w przedszkolu. Oboje pracują, zarobki im wzrosły. Są całkiem szczęśliwi ze sobą i finansowo wiedzie im się coraz lepiej... I co mieli zrobić - czekać z dziećmi do 50 jak wybudują własny dom???

ta niedobra pupa- ja nie jestem od ukladania zycia innym czy planowania. Skoro twoi znajomi tak zyli, takie mieli plany to ok. Ja np. nie chcialabym by moja corka w wieku 20 lat zwalila mi sie z mezem swoim do domu i z dzieckiem. I nie chodzi o to ze wlasnej corce bym czegos odmowila, ale wychowuje dziecko po to by umialo byc rozsadne. Jak moja mloda panna bedzie miala fanaberie zajscia w ciaze bez srodkow do zycia to jej nie pomoge, bo niby czemu? W zyciu trzeba byc odpowiedzialnym, rodzice i tak nam duzo daja w zyciu po co wiec obciazac ich jeszcze na stare lata kiedy jest sie samemu doroslym?

nie trzeba od razu budowac wlasnego domu:D a srednie wyksztalcenie nie swiadczy o tym ze nie ma sie szans na zarobienie pieniedzy. Kumpel mojego meza jest po zawodowce, ma wlasna firme i uwierz mi ze zarabia taka kase ze wiele wyksztalconych osob nawet o niej nie snilo:P

Ten temat zozyla pewnie jaks sraczka co nie moze zajsc w ciaze i tak sie chce odegrac na kobietach ktore juz maja dzieci. I ie bede tu pisala jak ja to mam dobrze z mezem i ile mamy kasy bo skzoda slow. :P

Niewiarygodne! To naprawdę niezwykłe ile w tej kobiecie kompleksów i zawiści! Wyliczyła kto i za ile ma prawo do dzieci, a kto nie. Patrząc w ten sposób to mogę śmiało powiedzieć, że sama jesteś idiotką, że sobie dałaś te dzieci zrobić! Mam swoich pięcioro. Duży dom pod Warszawą, starsze dzieci w prywatnej szkole, 2 samochody, co najmniej 2 razy do roku wyjeżdżamy wszyscy na wakacje itd i co? Takie lichutkie coś jak ty pozwoliło sobie mieć dzieci? A co im dasz? Mierne wykształcenie, tzw papier? Całe gówno zamiast kręgosłupa moralnego? Ja swoim już mogę kupić po mieszkaniu a ty? Mądrzysz się tu, bo znalazłaś biedniejszą od siebie? Otóż wiedz, że mocniejszego od siebie też ZAWSZE znajdziesz. K woli ścisłości, wszystko co tu napisałam jest prawdą poza tym, że tak o Tobie myślę. Nie jesteś dnem skończonym bo masz dzieci. Inne Panie też z tego powodu nie są. Chcę Ci tylko pokazać, że są ludzie, którzy Cię 5 razy kupią i też tak o Tobie pomyślą. Szanuj siebie i innych.

mam dziecko kobieto nieumiejaca czytac. I co mnie obchodzi co masz? Pisze o ludziach co nie maja, moze zanim sie wypowiesz to przeczytaj o czym jest temat

"Wyliczyła kto i za ile ma prawo do dzieci, a kto nie." gdzie cos wyliczylam? zacytuj mi skoro widzialas:O Ty masz dzieci, dom i wiele innych rzeczy i ja takze. Gdzie tu jest napisane ze nikogo nie stac na dzieci. Zamiast sie chwalic dobrami materialnymi wroc do szkoly i naucz sie czytac:O Czy ja pisze o wszystkich? Nosz kurde kobietki czytajcie ze zrozumieniem- to nie boli naprawde

oni tam wszystkich przyjmuja przykro mi ale cię zmartwię mam 3 dzieci mam 25 l i jestem po studiach w tym bliźnięta posiadam mam swoje mieszkanie jak na razie mąż pracuje a mimo to stać nas na 2 tyg ferij w zakopanym i wakacje w grecij pozdrawiam

sama jestes durnota nieumiejaca czytac:O Pisalam wyraznie ze jak ktos daje sobie rade to ok, ale jak lamentuje i oczekuje tylko od innych pomocy to po co decyduje sie na zakladanie rodziny? Rozumiesz juz? Czy jeszcze zbyt ciezko pisze dla ciebie?

Boze co za ludzie .... :/ ja nie mialam nigdy tyle kasy zeby wyjechac na zagraniczna wycieczke, ale nie jest mi to i nigdy nie bylo potrzebne do szczescia! Wole te pieniadze zainwestowac w cos pozytecznego. Ja Ubieram sie tak jak mi wygodnie, mam na to pieniadze,b o pracuje. Mojemu synkowi niczego nie potrzeba, wszystko ma. Moja rodzina nie pomaga mi finansowo, bo ich o to nie prosze, sama potrafie zadbac o swoja rodzine, a z wyksztalceniem .... hmm jestem po prawie... moze byc, czy jeszcze za malo? Nie uwazam zebym chodzila zaniedbana. Dbam o siebie tak jak przed ciaza. Robie to dla siebie a nie dla facetow ... a jesli chodzi o moja figure, a kogo obchodzi, ze mi troche brzuszek zostal po ciazy? :D Ja sie czuje swietnie, chociaz nie stac mnie na jakies wakacje, ktorych nie potrzebuje!!

i po co sie chwalisz? nastepny jelop:O juz sil nie mam dla was, pisalam wyraznie o jakich ludzi mi chodzi. Moze jak napisze wielkimi literami to zrozumiecie. CI, KTORZY SOBIE RADZA I MAJA WIELE BADZ WYSTARCZA IM BY GODNIE PRZEZYC , SAMEMU SIE UTRZYMAC TO TEMAT ICH NIE DOTYCZY! NIE CHWALCIE SIE WIEC PO TEMAT NIE DOTYCZY TEGO ILE KTO MA I CO MA. CZY TO JASNE? CZY DALEJ CHCECIE SIE BAWIC W TO ZE MNIE STAC NA DZIECKO?

TY LEPIEJ ZOBACZ CZY TWOJ MAZ CIE NIE ZDRADZA!!! GALY WLEP W SWOJE SPRAWY, GAP SIE WE WLASNY TALERZ!!! ZEBY BYLO W TOBIE MADROSCI TYLE CO ZAWISCI, TO BY KAFE NIE ISTNIALO!!!

gosiainikos - I super:) ani twoja figura ani wydadki mnie nie interesuja, radzicie sobie sami dobrze i ok. Nie o to pytalam w tym temacie i nie wystawiam poprzeczki finansowej od ktorej mozna decydowac sie na dziecko

no, zdradza na pewno:D i co jeszcze? kogos prawda zabolala?

wczesniej ktoras napisala jak wyglada kobieta po porodzie czyli m.in. ze siedzi w pampersach i facet ja zdradza, odpisalam ..... :P

BOLI TO CIEBIE, ZE KTOS MOZE LICZYC NA POMOC RODZINY ALBO MA WIECEJ SPRYTU ZEBY SIE USTAWIC... MOZE WIECEJ SZCZESCIA NIZ ROZUMU, NAZYWAJ TO JAK CHCESZ. TYPOWO POLSKA MALOMIASTECZKOWA MENTALNOSC - GABIS SIE NA INNYCH, PLOTKOWAC I OBMAWIAC. BRZYUDZA MNIE TAKIE OSOBY JAK TY, BARDZIEJ NIZ TE KTORE UTZRYMUJE MIEDZY INNYMI Z MOICH PODATKOW!!!

gosiainikos e tam tu wiele tak pisze, bo mysla wszystkie ze kobiety majace dzieci musza byc tluste, zaniedbane i zdradzane:D No coz, my mozemy sie z tego tego tylko posmiac

Glupota ludzka nie zna granic skoro nie obchodzi Cię to czy ktoś ma więcej od Ciebie to co interesuje Cie to czy ktoś ma mniej?? Jak już ktoś napisał żeby każdy czekał z dzieckiem aż się dorobi to by w Polsce w ogóle dzieci nie było i Ty na starość nie miałabyś co jeść bo nie miał by kto pracować na Twoją emeryturę.

a mnie zdradzal i dlatego teraz jestem sama, ale to nie znaczy, ze jestem gorsza, bo od panstwa bynajmniej nie ciagne :)

ci co maja spryt to cho, a chwala im za to:P nic mnie nie boli, czuje sie dobrze:P

nati nie interesuje mnie czy ktos ma wiecej czy mniej. Wyrazilam swoje zdanie o tych co bezmyslnie plodza dzieci, nie wolno mi? Skoro sa glupie tematy o pochwach, kupkach i innych rzeczach to czemu ja nie moge wyrazic zdania na taki temat?