chcialybyscie sie dowiedziec, ze mąz po 2 latach slubu was zdradza?

ale ja przeciez nie krzycze :) :P

co innego jeden wyskok a romans...facet może i mógłby się zmienić ale jeżeli robi to po tak krótkim czasie po ślubie to może to powtarzać...powiedz dziewczynie ja bym była wdzięczna gdybym się dowiedziała

no wlasnie, tak mysle.. ze jakby to byla jednorazowa akcja to nic mi do tego. nie wtrącam się. ale oni sie tam zdrowo umawiali na kolejne razy. jeszcze tez pisal ze spotyka sie z laskami z internetu, takze nie za ciekawy ten koles

to jak wiesz ze na dzis wieczor sie umowili to kombinuj , wyslij anonima do kobiety zdradzanej , jesli wiesz np. gdzie czy cos w tym stylu np. ze cos takiego jest , najwazniejsze to zeby ta kobieta zdradzana nie zyla w jakims klamstwie , po porstu ty sie nie angazuj , tylko jakos anonimowo to sproboj zrobic ,

powiedz jej dziś o której się spotykają niech biedna ich zaskoczy...

wiem gdzie, w mieszkaniu kochanicy. jak ich nakryje jak nie ma kluczy?

ale może traf że drzwi będą otwarte...ja bym jej powiedziałą najwyżej pojedzie i coś zobaczy...

ale na twoim miejscu bym powiedziała najwyżej pojedzie napewno coś zobaczy...

no taaa. "traf, ze drzwi beda otwarte" szczerze watpie..

a masz możliwy kontakt do tej dziewczyny zadzwoń do niej i powiedz żeby jak najszybciej do ciebie przyjechała i jej przedstawisz sytuacje

jedynie na naszej klasie ja znalazlam. nic wiecej. ja to mialam zamiar sama jechac z aparatem fotograficznym i robic zdjecia, nawet mam klucze (podejrzewam, ze na 100% bedzie zablokowany zamek od wewnatrz ze ten klucz na nic mi sie zda) ale mieszkam za daleko, i rano wyjezdzam w góry i nie mam czasu na takie rzeczy

no wiesz jednak warto by pojechała choćby z kimś i będą musieli otworzyć a jeżeli będzie miałą kopie archiwum i ich razem w mieszkaniu coś się wysypie...

zawsze moze udawac pracownika poczty ;) powiedziec "polecony" czy cos

a może ma aktywne gg a w rodzinne nikt nie ma nr do niej...

jak wam napisze wiecej szczegolow to napewno nikt mi nie uwierzy.. eh. zaryzykuje. ta kochanką jest moja matka.. serio. stad mam klucze do mieszkania, a z ojcem sie dawno rozwiodla i mieszka sama. ten koles jest od niej 14 lat młodszy. ma 32 lata....a jego zona 24, czyli jest w moim wieku!!! co najgorsze, moj obecny partner jest mniej wiecej w wieku tego kolesia (30 lat) rzygac mi sie chce i jej nienawidze, rownie dobrze moglaby wskoczyc mojemu facetowii do łozka, juz nawet skad sie u niej te "ostre" zarty w stosunku do niego wziely. rzygac mi sie chce i chyba tam pojade sie na nia zrzygac. powiem tej dziewczynie o wszystkim, jakos sie z nia utożsamiam.

a może ma aktywne gg a w rodzinne nikt nie ma nr do niej...

jedź do dziewczyny jak najszybciej

a co najgorsze, chcialam wrocic do rodzinnego mieszkania bo w obecnym gdzie mieszkam z chlopakiem mam wszedzie strasznie daleko. moja mama mieszka w centrum warszawy, blisko metra.. gdzie mialabym rzut beretem do szkoly, no i maja mnie sluzbowo przeniesc do piaseczna. teraz mieszkamy w legionowie i codziennie wstaje o 4 rano, jak mnie przeniosa do piaseczna bede musiala z prayc zrezygnowac. eh.. teraz juz wiem skad ta niechec do mojego powrotu. co na gg mu wyraznie napisala "szkoda ze moja corka sie do mnie spowrotem wprowadza"

jak ja nie mam pojecia gdzie ona mieszka. mam jedynie jej konto na naszej klasie.. no i jak wpadne do ojca do pracy

miałam podobną sytuację- para przyjaciół, zakochani w sobie po uszy i przeszczęśliwi i nagle ona zwierza mi się że od dłuższego czasu zdradza go ze swoim byłym. miesiąc zastanawiałam się nad tym co zrobić z tą wiedzą i czy w ogóle coś robić. ostatecznie postanowiłam powiedzieć przyjacielowi o tym że jego ukochana przyprawia mu rogi. jej reakcja była błyskawiczna- aby ratować swój tyłek uknuła intrygę która opierała się na tym że ona wymyśliła tę całą zdradę aby sprawdzić, czy powiem jej ukochanemu co ona wyrabia. oczywiście on jej uwierzył i ja wyszłam na tą co mąci ludziom w związkach, kilka dni później jej kochanek przyznał się do wszystkiego, były krzyki płacze groźby i inne tego typu bonusy. gdybym mogła cofnąć czas nawet słowem nie odezwałabym się na temat jej zdrady. nic tym nie wskórałam, są razem do tej pory a straciłam tylko dwójkę przyjaciół... także radzę się dobrze zastanowić, jasne że to jest rycerskie itp ale czasem nie warto.. pozdrawiam

to troche glupio wychodzi w takim razie jak kochanka jest twoja matka , no ale coz , no coz musisz definitywnie cos zrobic nawet jak to twoja matka , bo masz racje to mogkabys byc ty i twoj facet i co , daj spokoj, ale jak to twoja matka to masz troche ulatwione , ja bym ja posledzila zrobila fotki, albo cos , ba nawet posunelabym sie dalej :) hehe, po prostu nie wazne z kim on ma ten romans ale wazne ze go ma i jak bymmiala jakies fotki ze on z nia sie obsciskuja itd. to zamazalabym twarz zeby tylko jego bylo widac po co kobiete mieszac, wtedy afera w rodzinie ...

no to pozostaje ci jej to wysłac albo może wyślij jej najpierw swój nr telefonu żeby zadzwoniła bo wiesz coś ważnego

ale to nie sa moi przyjeciele! ja jej powiem napewno. utozsamiam sie z ta dziewczynka, a i matce utre nosa... no jeszcze troche a sie do mojego zacznie dobierac! juz sobie zarciki robila, a ja myslalam ze to takie niewinne zarty. oczywiscie moj chlopak nie gustuje w 40stkach i sie tym strasznie peszyl, zwlaszcza w mojej obecnosci. watpie zeby mnie o intryge posadzila, zreszta wtedy to juz bedzie jej sprawa. ja zrobie to co do mnie nalezy. kolo dupy mi zadne nie zrobi.. on pracuje z moja matka, a moj ojciec jest jej szefem, w dodatku szefem calej firmy w ktorej ona jest zatrudniona. ja bylam kiedys w podobnej sytuacji. moj byly sie jednoznacznie dobieral do mojej przyjaciolki. najpierw wybadala sprawe, bo myslala ze to ktos sobie zarty robi, albo jakis glupi zaklad czy kawal. no ale jak ja ewidentine chcial do lozka zaciagnac odrazu mi powiedziala. calowalam ja po stopach. wcale nie chciala mi go odbic bo sie obydwie elegancko na niego wypielysmy

myśle że ona uwierzy i cię zrozumie w koncu dla niej będiesz osobą odważnąbo w końcu tą kobieta jest twoja matka

wspóczuje ci takiej matki nie osądzam ale ja bym się wstydziła taiej matki

tak zrobie, powiem jej. jedynie ojciec kazal mi czekac, bo chce to jakos w sadzie wykorzystac. bo oczywiscie ja jako osoba uczaca sie dziennie nadal jestem na utrzymaniu rodzicow, a matka mi nawet zlotowki nie daje, tylko ojciec. tlumaczy ze z nia nie mieszkam. teraz sa ewidentne dowody na to, ze robi wszystko zebym nie wrocila do rodzinnego domu. mi tam na jej pieniadzach nie zalezy, jedynie co mnie i ojca wpienia to ze robi z siebie ofiare i chce dla siebie caly majatek zagrabic. moj ojciec chce uczciwie po polowie, a ona ze nie i robi z siebie ofiare. teraz sie to wszystko wykorzysta, bo jeszcze nie maja rozstrzygnietej sprawy o podzial majatku

NIE ROZUMIEM??? TA KOCHANKA TEJ ZNAJOMEJ TO TWOJA MATKA???? JA BYM ANONIMOWO POINFORMOWAŁA ALE DOSADNIE I RAZEM Z DOWODAMI, POCZTA, ALBO MAILEM

haaaahaaaa tez sie jej wstydze! niedobrze mi, ze mogla cos takiego zrobic. sypiac z kolesiem zonatym, w dodatku gdzie jego zona jest w moim wieku. to tak jakby nie miala skrupułow sie z moim facetem przespac! abstrahujac to ja sie w ogole brzydze zdrady i kobiet ktore doskonale wiedza ze sypiaja z zonatymi facetami.

tak, to moja matka... oczywiscie na tyle rozgarnieta zeby sobie nawet archiwum gg kasowac. :o wiem przykre, wstydze sie jej.

zeby sobie nie kasowac *