Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peach...

od 5 dni JESTEM SINGLEM !

Polecane posty

Gość thomm
gratulacje . JA jestem singlem od 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlamRock
a ja od 5 dni singielką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toważysz_rzycia
a jak to jest być brzoskwinią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlamRock
okreslenie singiel bardziej pasuje mi do mezczyzny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wołanie o pomoc... niestety tu odpowie ci tylko pomarańczowe echo z kłopotami z ortografią i samoakceptacją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toważysz_rzycia
wróżbita?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KingJang
a ja od 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23letnia babka
ja jestem od 23 lat . yyyy w ogóle jak to jest trzymac sie z chlopakiem za rękę? nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20-20
sądzę, że wy nie jesteście singlami (choć nie przesądzam), jesteście po prostu same/sami singiel to ktoś kto nie jest solo z "braku okazji", ale z wyboru - dobrze mu ze sobą i nie CHCE tego zmieniać - wbrew stereotypom, które "parzą" wszystkich, bo tak trzeba i już! Większość osób sika po nogach za płcią przeciwną, jak już się ktoś trafi pierdolec im (ze szczęścia?) odbija i świat się kończy, ale zanim to nastąpi wszem i wobec głoszą jak to im jest dobrze razem, jak to się oddają robieniu "kariery" (choćby to była praca w - z całym szacunkiem - biedronce), "samorealizacji", itp blebleble Singiel to osoba niezależna pod każdym względem - mająca satysfakcjonującą pracę, dobrze (najczęściej) zarabiająca, mająca własne M, auto, podróżująca po świecie, mająca zainteresowania, pasje, znajomych, kasę itp, itd. Singiel cierpi (także najczęściej) na brak jednego - czasu! Ale mogą być także single niekoniecznie odpowiadające powyższemu opisowi - tym jednak trudnej uwierzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23letnia babka
to co w takim razie robi singiel wg twojego rozumienia, kiedy się w kimś zakochuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20-20
wg mojego "rozumienia" singiel jest dość odporny na zakochiwanie, chociaż oczywiście wolno mu, życie pisze różne scenariusze i przecież nie ma w tym niczego złego czy nagannego, że człowiek popadnie w "law", ale - jak sądzę - taki zakochany singiel zachowuje swoją psychiczną niezależność nawet gdyby otworzył się na normalny związek. Z doświadczenia ci powiem, że prawdziwemu singlowi na dłuższą metę druga osoba obok (na "etacie") po prostu przeszkadza i raczej to się "ni da".. Mnie osobiście taka ustawiczna obecność, ślinienie się, mizianie denerwuje. Owszem lubię pogadać, pójść do teatru, ba! nawet do łóżka, może nawet zostawić (przez zapomnienie) szczoteczkę do zębów ale nic poza tym. Ćwiczyłam to wiele razy - też myślałam, że to zakochanie - z zaobrączkowaniem i dzieckiem włącznie i nie! - po prostu nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhfhfhg
Skończcie z tym beznadziejnym amerykańskim słownictwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×