po wielu rozczarowaniach PRZESTAŁAM SZUKAĆ

DZISIAJ, od dzisiaj na zawsze. Tyle razy rozczarowałam sie na facetach. Później TYLE razy spotykałam kogoś nieodpowiedniego. TAK marzyłam o wielkiej miłości, tyle serca bym dała drugiemu człowiekowi. Ale od dzisiaj stwierdziłam że poszukiwania dobiegly końca. Widocznie mam być sama. Nie zmienię nic na siłę. Nie przymuszę nikogo żeby ze mną był i żeby mnie kochał. Boję się co będzie za parę lat, ale może z czasem do tego powoli przywyknę. Nie mam też rodzeństwa - dla mnie to dodatkowa trudność. Wiedzie co mi pozostało? Mimo wszyskto być miłą dla ludzi, przeżyć jakoś godnie to życie i czekać na kres tej zabawy:( Nie wierzę już w to że spotkam JEGO.....