Dziewczyny, czy ma dla was znaczenie czy chłopak miał przed wami dziewczynę?

nie, gówno mnie to obchodzi i jego też powinno gówno obchodzić to czy ja miałam faceta

nie , po co wiedziec

W sumie to jednak każdy się chyba tym naturalnie trochę interesuje, bo przeszłość to część człowieka. Więc jeśli interesuje nas człowiek to i jego przeszłość

a powinna go to obchodzic

konkretne argumenty proszę

I jeszcze jak ją traktował, a jak mnie. To też ważne.

jak np. facet jest prawiczkiem to na pewno go bedzie obchodzic ilu kobieta miala facetow

no okej, wtedy się zgadzam. prawiczki już tak mają, że się boją porównań i kompromitacji, także do takiego podeszłabym z litością i zrozumieniem. ale facet, który sam miał kilka babek przede mną i jeszcze go przesadnie interesuje/ma problem z tym ile ja miałam przed nim to już mi nie bardzo podchodzi. spytać można, ale skoro pytanie było "czy ma znaczenie" no to mówię, że nie ma. mnie tam nie interesuje z kim się mój facet prowadzał i tego samego chcę od niego :P

wiesz jak facet mial kilka babek, to nie chce takiej co miala 30 facetow

a ja znam takiego co miał 30 babek;) i wiem, że Ona mu sie podobała:D pisał komenty pod jej fotami na youtube:D widac sie nadają:P:DDDD

Nie, inaczej bym ześwirowała :P Mój facet ma 32 lata :) Nie oczekiwałam od niego prawictwa :D

ale jak już facet miał 30 babek, a laska kilku facetów to jest okej, co nie? :o

oj prawiczki są przewrażliwieni na punkcie tego ilu miała kobieta wczesniej. dlatego że sami nie zamoczyli. ale nie wszyscy. jak ja byłem prawiczkiem to jakoś nie stanowiło to dla mnie żadnego problemu. nawet lepiej jak doświadczona kobieta, przynajmniej czegoś można się nauczyć.

a ilu Ona miała przed tobą? 2-3? zgadłam?

nawet nie wiem:D a później miałem dziewice... jakbym teraz poznał kobietę która by mi pasowała i miała 5 razy tyle facetów co ja kobiet to by mi nie przeszkadzalo:P o ile nie zdradzala.

ważne czy zdradzala, czy miała dodatkowych facetów będąc w związku i czy wszystkie związki to przeszłość definitywnie zakończona. a ilość mnie nie obchodzi. nigdy o to nie wypytuje jakoś natarczywie ani nie ma odpowiedz wiekszego znaczenia czy 1 czy 10.