Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość waldeczekkkkk

moja żona robi mi na złość

Polecane posty

Gość waldeczekkkkk

zawsze robi jazdy jak mówię, że idę po pracy z kolegami na piwo. zdarza się to rzadko - raz na miesiac. wtedy ona ma fochy, obraża się, a wręcz mowi ze umowila sie z kolegą na piwo :o oczywiscie to sciema, wiec olewam to, ale dlaczego tak się zachowuje? jak ona chodzi z kolezankami z pracy na drinka, to ja nie mowie nic, kazdy musi sie zabawic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kollliaaa
z pewnością jest o Cb zazdrosna i dlatego tak reaguje więc głowa do góry...jak kocha to jest i zazrdosna i to prosta zasada:) trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waldeczekkkkk
zaborcza owszem, ale dlaczego? zazdrosna też nie ma o co być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6-08-8484j4
Bo Cie KOCHA Waldeczku!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaborcza zazdrosc to okropna rzecz!! moze zabierz ją kiedys na takie meskie piwo jak zobaczy przekona sie i......wynudzi to zmieni zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszczurrowa
Powiescie sobie kalendarz na ścianie. Zaznaczajcie w nim czerwona kropka twoje wyjscia na piwo, a zieloną - jej na drinka. Wtedy bedziecie mieli przejrzystosć, czarne na bialym - ile imprezujecie z innymi osobami. I wtedy mozna sie zastanowic, czy to jest problem, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waldeczekkkkk
to jest druga sprawa - kiedyś chciałem ja zabrać, bo wszyscy umówliiśmy się z żonami, to nie chciala iść, a jak ją namawiałem to pokłócila sie ze mną specjalnie żeby nie iść i nie musieć się tłumaczyć :o zle wtedy zrobiłem, bo dając jej spokoj tez nie poszedłem i zaraz potem pogodziła się ze mna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osiągneła swój cel wiec sie pogodziła z tobą :) Moze w trakcie takiego wyjscia nawet jak nie chciała z toba wyjsc zadzwon do niej powiedz dokładnie gdzie jestes i jak ma ochote przyjsc i sprawdzic to niech przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waldeczekkkkk
nie przyjdzie, raczej nie będzie sie dwa dni odzywala :o nie chce się z nia kłócic, ale wyjscia na piwo z kolegami tez przez nią nie mam zamiaru odwoływac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druga strona tego medalu to moze Ty przychodzisz ztego piwa nawalony?? a zadna kobieta (normalna) nie lubi pijanego chłopa w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak.
musisz popracować nad zaufaniem w waszym związku. ja robiłam tak samo. dlaczego? no bo cholera mnie brała. nie dlatego że wyjście z kumplami, tylko że mnie na randki nie zabierał! ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waldeczekkkkk
moze i przychodze lekko napity, ale przeciez nie koliduje to z moimi obowiązkami, nie moge sie raz w miesiacu napic z kumplami?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszczurrowa
Nie daj się. Ona tobą manipuluje. Obrazi się, żebys nie poszedł, a jak już nie pójdziesz, to ci "wybaczy". nagle, w tej samej chwili. Porozmawiajcie na powaźnie, przeciez nie możesz siedziec w domu na łańcuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak uważam ze rozmowa wile by tu rozwiązała tylko spokojne wyjasnienie sobie dokładnie co jej tak dokładnie przeszkadza moze tu pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waldeczekkkkk
probowałem rozmawiac - pytam o co chodzi. jej odpowiedź - O NIC :o i koniec gadki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak o nic wiec powiedz jej ze nie ma tematu a jak bedzie miała cos mądrego do powiedzenia naa ten temat to niech sie wypowie a ty obiecaj ze postarasz sie cos z tym zrobic tak by był jakis kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dream therater
normalnie jakbym słyszała mojego narzeczonego. ja tez mu robie jazdy ale on nigdzie nie wtchodzi bo mu mowi ze nie chce zeby gdzies szedł. a robie todlatego bo jestes zazdrosna i baaardzo zadko wychodzimy razem na piwko nie wiem do baru czy gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alboe rób tak jak ona ....wyrzuty i zakazy jej wychodzebia moze jak sie poczuje tak samo ograniczana jak ty to cos zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waldeczekkkkk
a nie lepiej olać ją? może w koncu jej przejdzie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>a robie todlatego bo jestes zazdrosna BO masz kompleksy i leczysz je jego kosztem, typowa toksyczna baba, które swoje wady i kompleksy leczy kosztem innych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olac?? to tez jakies rozwiazanie ale uważam ze jak tak zrobisz to moze byc juz tylko gorzej miedzy wami i ta zaborcza zazdrosc moze przerodzic sie w chorobliwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro "NIC" to sie jej zapytaj po co robi te sceny? po co psuje sobie i Tobie humor? po co sie obraża? skoro nic sie nie stało to idz na impreze a ona niech zostanie w domu. Prawda jest taka, ze w koncu jej sie znudza te fochy - warto pokazac ze nie dasz soba manipulowac, w koncu to Ty jestes meżczyzna w tym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dream therater
nie.. oszukał mnie 4 razy ..czywiscie kłamałnatemat kobiet nie zdradzil mie .... ale okłamał i mu nie ufam. zawiódł mnie bo wyjezdzał np w delegacje i wracał do hotelu o 3 nad ranem i takie tam inne przykłady. poza tym nigdy nie poszlismy poprostu do baru na piwo a bardzo chcialabym byc jego kumplem równiez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dream therater
ostatnio w rozmowie z kumplem na gg pisał o spotkaniu zeby mnie poznał po czym dodał ze jednak spotkanie z baba w towarzystwieto lipa bo nie mozna sobie pogadac o dupach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dream therater- a czy ty wychodzisz sama ze znajomymi na piwo czy drinka?? nawet jak twój facet nie ma na to ochoty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dream therater
wlasnie nie... jest tez zazdrosny.. ostatnio jak wyszlam to dzwonil co pol godziny czy juz wracami czy moze po mnie przyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ma rację, męskie piwko, to męskie piwko. w wasze kawki czy herbatki też żaden normalny chłop nie chce się wtrącać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dream therater
ale ja naprawde uwielbiam przebywac w roznym towarzystwie poza tym nie uwazam sie za typowo babe. potrafie tez pogadac na meskie tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×