Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

Zdania w tym artykule co podałaś są mocno podzielone, więc sprawa wydaje się sporna. Jeśli chodzi o tzw. częściowe przystąpienie do strefy Schengen, sprawa zapewne dotyczy wydania zgody na podróżowanie do GB z dowodem osobistym. Jednak nie zmienia faktu,że w członkami strefy Schengen nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także dobrej nocy :) Coś mi się wydaje że będzie mi się śniło Schengen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry po weekendzie Grudnióweczki :D Weekend minął suuuper. Na weselu się pobawiłam do prawie 4 rano (ślub był o 17). Mąż był dumny i ździwiony jednocześnie, że tak długo wytrzymałam :) Zrobiliśmy bramkę, wódkę daliśmy teściowi (wiózł nas do Warszawy a później przywiózł). Wczoraj na poprawinach było już spokojniej i krócej :) Gorąco było przez week na forum ;) Przede wszystkim gratuluje synusia Asieńka24 :) paulasz2206 dzisiaj chyba pierwszy dzień w pracy po 2 miesięcznej przerwie. Oby dzionek minął spooookojnie :) A sama chciałaś wrócić jeszcze do pracy? natalka1234 z jazdą samochodem za granicę najlepiej wypowie się Twój gin. Wszystko zależy jak się czujesz. Ja co prawda jechałam tylko 500 km w tym roku nad morze (w 15 tc) ale jechało mi się świetnie. Skonsultuj się z ginem i będziesz wszystko wiedziała. Kochane ale było gorąco- strefa Schengen... ;) Nie prościej dowiedzieć w MSWia czy czymś takim, gdzie można podróżować bez paszportu? Co do wiadomości w necie, to z nimi róznie bywa. Wszędzie piszą, że do np. Chorwacji trzeba mieć paszport a wszyscy moi znajomi jeżdżą na dowód (przynjamniej tak pisali w ubiegłym roku- ja się nie interesuje zagraniucą, jestem zakochana w polskim morzu :) ). Dowiadywać się u źródła i nie sprzeczać się :) Albo jechać od razu z taką widzą jaką się ma ;) Lady Kate nie mamy profilu na nk. Były takie propozycje ale ja przyznam szczerze, że średnio mi się podoba taki pomysł. Nie potrafię wytłumaczyć racjonalnie dlaczego- sama mam tam konto ale jakoś tak się nie palę do tego pomysłu... Musiałybyśmy po pierwsze jakoś przekazać sobie hasło, żeby nie obciążać jednej osoby (żeby wstawiała zdjęcia itd.). Ale zadecyduje ogół :) Ewentualnie możemy jeszcze same się pozapraszać i będzie dostęp do naszych galerii :) U mnie dzisiaj chmurki, deliktanie przebija się słoneczko ale jest gorąco i duszno :) Mam zamiar dzisiaj leniuchować po imprezowym weekendzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu kobity nie widzialam ze moja bulgaria wywola taki konflikt. no wiec nie trzeba paszportow - wystarczy dowod - tak nam powiedzieli w biurze podrozy,a wydaje mi sie ze swoich klientow nie moga oszukiwac i jak by byl potrzebny paszport to by mowiili!! mamadam jak bylo w Bulgarii?? jak jedzonko?? ja bede kolo Varny wiec to nie dlaeko w sumie :) Lady Kate punkt na odwiedziny u tesciowej :) Pagi to fajnie ze wesele udane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj udane, udane... Sama się sobie dziwiłam :) Oczywiście nie potańczyłam tak jak kiedyś (cała noc na parkiecie) ale wytańczyłam się. Częściej robiłam przerwy, kondycja już nie ta ;) ale wybawiłam się... :D Naprawdę, odpukać- puk, puk, puk, w II trymestrze czuję się super, czasami zapominam że jestem w ciąży :) Spać poszłam o 5 a o 9 już się obudziłam, właściwie obudziliśmy wyspani :) Następne wesele, o którym póki co wiem, mam dopiero za rok a wtedy będzie nas już trójeczka :) Kochana, jak Bułgaria na dowód to można jechać :) Wypoczniesz sobie :) Ja w Bułgarii byłam 20 lat temu więc nie pomogę- od tamtego czasu wieeeeele się zmieniło. Od znajomych wiem, że na lepsze :) Chociaż w tamtych czasach wczasy w Bułgarii to było coś... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pagi :) ja poki co w tym drugim trymestrze nie czuje sie super - wiecznie boli mnie glowa, wiecznie chce mi sie spac!! ehh no ale wypoczywam ile sie da na tym zwolnieniu :) zjadlam wlasnie sniadanko :) a teraz kawusia i torcik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam grudnióweczki 🖐️ Kurde kurier mnie obudził telefonem, że zaraz będzie, a tak mi się fajnie spało. Mój Dominiś jeszcze śpi, więc mogłabym jeszcze podrzemać a tu muszę na kuriera czekać :O No ale nic sama zamawiałam przesyłkę, więc sama jestem sobie winna. Nie można narzekać że za szybko procują ;) U mnie na razie chmurki ale może się coś wyklaruje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka85 ja gorzej czułam się w pierwszym- mdłości od rana do wieczora itp. W tej chwili oczywiście kondycja jest słaba, czasami jestem senna ale na zwolnieniu mogę pozwolić sobie na drzemeczki :) Ale korzystam z II trymestru- naprawdę fajnie się czuje, brzuszek pomalutku rośnie, mdłości już dawno nie mam, odpoczywam, odpoczywam i leniuchuje :) A jutro o 12.30 wizyta u gin, pewnie podejrzę mojego Juniorka, może się pokaże w całej okazałości ;) Śmiałam się, że Juniorek już zaliczył pierwsze wesele w swoim życiu i wybory- spełnił wczoraj swój obywatelski obowiązek :) A wszystko dopiero przed nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pagi ja tez sie msialam ze powinnam miec prawo 2 glosow - choc nie ma jeszcze skonczone 18 lat - no ale ja mam i jak jest w moim ciele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello kobietki u mnie wekeend super w sobote byl grill ze znajomymi a potem wybralismy sie na festyn....a wczoraj caly dzien nad woda troszke sie pomoczylam i malego heh no i siedzialam caly czas w cieniu a jestem opalona jak bambusek....oprocz buzi i brzuszka:)....dzis chlodniej i ale nie pada jeszcze....milego dnia ...a wczoraj jak bylam na wyborach to panie mi powiedzialy pani dzis za dwoch glosuje hehe:)taki juz mam basiorek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie znowu lato :) Upał i słońce się pokazało :classic_cool: Jak ja uwielbiam lato :) I jesień, taką ładną wrześniową- wrześniowa dziewczynka ze mnie :) Czas na kulinaria :) Dzisiaj na obiad robię pomidorówkę ze świeżutkich pomidorków. Już nie mogę się doczekać, ślinotoku dostałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie poniedzialkowo dziewczyny:) Pagi ciesze sie,ze sie wybawilas :)tez bym poszla na wesele bardzo lubie :) gagatka85 mnie tez czasem boli glowa i jest mi slabo ale to pewnie przez ta pogode bo strasznie goraco jest... U mnie weekend tez milutko uplynal, w sobote grill a wczoraj blogie lenistwo i zakupy:) dzis zaczynam kolejny tydzien:D poki co prysnic i sniadanko a pozniej znowu ogrodek i jakies przekaski :P,no i na obiadek mlode ziemniaczki z zsiadlym mleczkiem i szczypiorkiem mniammm:) milego dzionka grudnióweczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja noa obiad mam rosolek - ale nie bede jadla! nie wiem czemu ale z domowego makaronu ( a moja mama czesto robi domowy - swoja droga musze znalez przepis na makaron spagetti i zrobic domowymi spoosobami) mi nie smakuje wole ze sklepu i nie wiem czemu z drugiego dnia nie lubie rosolu. ja mam dzis schobowe. Ale wolalabym zeimniaczki i zsiadle mleko :) W planach mam dzis tylko dentyste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja miałam okropny weekend... w sobotę charowałam na słońcu żeby wieczorem spotkać się ze swoim panem a on się upił... przeryczałam pół dnia i wkońcu o 23 pojechałam do niego... a wczoraj tak masakrycznie źle się czułam że też pół dnia przeryczalam bo byłam zła na siebie że jest piękna niedziela a ja ledwo siedze... :/ wrrrrr... no ale dziś już jest oki :) foszki i humorki minęły... chociaż nadal czuje się nieco słabo... za dużo siedziałam w sobotę na słońcu... na szczęście moja maleńka wczoraj kopała mnie po wnętrznościach i uspokoiłam się bo wiem że wszystko oki :) a od soboty do wczorajszego popołudnia milczała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak teraz liczyć swoje tygodnie no ale we wtorek gin mówił że to już 20 tc więc postanawiam że od poniedziałku będzie zawsze kolejny tydzień :) czyli teraz już z górki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja też miałam wczoraj miłe popopołudnie ;) jak mój M wróciła z pracy to pojechaliśmy w czwórkę do takiego gospodarstwa agroturystycznego i oglądaliśmy wielbłąda, kangura, lamy, konie, dziki itd. Fajnie było :) A i jeszcze alpak był i tak fajnie ostrzyżony, że super wyglądał :) A dzisiaj M znów w pracy i to jeszcze autem pojechał, a miałam w planach babcię odwiedzić i dupa z planów :P Aha i dzidzia cały czas buszuje w brzuszku, także jestem happy. I jeszcze jedno, mąż mi wczoraj mówi, że w sierpniu się pozamienia z służbami i może wypadniemy na parę dni nad morze :) :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja weekend też spędziłam super... w sobotę bylliśmy u teściów na grilu, potem kąpiel w morzu i spacerek plażą. a w niedzielę pojechaliśmy sobie nad jeziorko, ale było ludu... nie było gdzie się rozłożyć ;) dziś pogoda też super... kurcze... przydało by się wyczyścić moje akwarium, ale mam takiego lenia, że sobie chyba podaruję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
któraś z was pisała, że myśli nad wyjazdem do Chorwacji - jeżeli lekarz nie bedzie miał żadnych zastrzeżeń to jedź. chorwacja jest przepięknym krajem... byłam tam 3 lata temu i nadal jestem pod jej urokiem :) cudo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka a jakie masz akwarium? Bo mój M też jest zapalonym akwarystą. My mamy takie 200L ale w zamiarze jest 500L ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam 200 :) całe szczęście, że tych większych akwariów nie trzeba sprzątać tak często jak te mniejsze :) a patrzeć na rybki uwielbiam... bardzo uspokaja i relaksuje, a szczególnie podglądanie mioch kochanych bocji - są takie ruchliwe i śmieszne . ja marzę o akwarium morskim... takim z prawdziwego zdarzenia z rafą i ślicznymi kolorowymi rybkami :) może kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam dwie Bocje już takie giganty, ale mnie się wydaje, że to są blondynki jak się na nie patrzy. Na prawdę można się z nich uśmiać :D No morskie to jest bajka ale to trzeba mieć worek pieniędzy :P Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio sprzątaliśmy w akwarium, ale grunt to dobry filtr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej kumpeli maz tez jest zakochany w akwarium morskim, juz anwet go zalozyl a teraz mysli zeby zalozyc sklep wlasnie z takimi rzeczami, no a moja kumpela ma juz dosc - bo ciagle cos zmienia, cos dokupuje i czasu tym rybkom poswieca wiecej niz jej :) a ja chyba pojde na 2 sniadanie - choc w lodowce nie ma nic ciekawego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
500 L to nieźle... mój znajomy - zapaleniec akwarystyczny ma 800L !!!! to już dopiero wypas - chyba ze 3 osoby by do niego wlazły ;) prawie jak basen - miał w nim paletki - piękne ryby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
500 L to nieźle... mój znajomy - zapaleniec akwarystyczny ma 800L !!!! to już dopiero wypas - chyba ze 3 osoby by do niego wlazły ;) prawie jak basen - miał w nim paletki - piękne ryby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×