Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka8

Pomocy!!! jakiś skuteczny sposób na KRETA!!!

Polecane posty

Witam wszystkich! Dla mnie najlepszy środek na kreta to DIFENOR (http://difenor.pl). Jest szybki, skuteczny, łatwy w aplikacji, stosunkowo tani oraz humanitarny dla zwierzątek. Polecam go wszystkim działkowiczom trapionym przez krety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczącazkretami
Ja z kretami też mam problem, niszczą ile się da. Żadne wynalazki domowe nie pomagają, jedynie preparaty i urządzenia odstraszające na krety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zecozejak
Pytanie jakie konkretnie urządzenia pomogą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczącazkretami
Ja zakupiłam solarne odstraszacze na krety w firmie linarem, bardzo skuteczne i niedrogie rozwiązanie, zobacz sobie tutaj: http://sklep.linarem.pl/k85,odstraszacze-zwierzat-odstraszacze-kretow.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My bardzo długo walczyliśmy z kretem w ogrodzie i żadne domowe sposoby nie pomogły. :( Dopiero profesjonalny produkt - www.zielonydom.pl/produkty/72/29/Pozegnanie-z-Kretem.html dał radę i pożegnanie z kretem okazało się naprawdę ostateczne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gZosia radosnaość
Jeszcze jedno: Ten sam środek również zabija mszyce i... ) - również kleszcze. Wiedzieliśmy z mężem, że kleszcze tego bardzo nie lubią ale.... zapomnieliśmy popsikać odzież przed wyjściem do parku. Mąż właśnie jest u lekarza (ja nie umiałam wyciągnąć pajęczaka z nogi) a ja tu piszę. Popsikałam kleszcza już w nodze będącego. Nie żyje. Może trzeba było najpierw go wyciągnąć.... Nie wiem. W każdym razie już teraz z pewnością nie zapomnimy się zabezpieczyć. Oraz dzieci i maleńkiej prawie rocznej wnusi. A wererynarz 3 dni temu mi mówił, że TERAZ kleszcze nie atakuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli33
ja ma sprawdzony sposób na krety,mam dwa yorki które chodzą do fryzjera,zabieram te włosy i wkładam w dziurę po krecie...krety się od razu wynoszą...dałam też te włosy szwagierce i też się kret wyniósł...moja fryzjerka psia mówi ,że dużo ludzi zabiera włosy po swoich pieskach właśnie po to żeby się pozbyć kretów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia radosna
A moje włosy nie byłyby dobre? Mam tylko kota, a jego się nie strzyże... :< Psa zaś nie posiadam. A i tak nie będzie to york.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli33
nie wiem czy ludzkie włosy też się sprawdzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobry sposób, krety są pod ochroną, więc nic innego nie możesz im zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia radosna
Mój sposób też jest nieinwazyjny... Chroni także przez boreliozą, babeszjozą itp. Przed kleszczami po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolaaaaaa
u mnie się sprawdza tego typu odstraszacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskakaka
Chyba zalezy jakiej firmy się kupi - sąsiadowi nie działa, a ja byłam bardzo zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli są pod ochroną, to w jaki sposób firmy profesjonalnie trudniące się ich pozbywaniem (że taka to ujmę) omijają prawo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia radosna
Amadeonio, pisałam już. Jest sposób skuteczny na odstraszenie tych przemiłych ssaków a zupełnie dla nich niegroźny. Raczej przeciwnie. Powąchają - będą zdrowsze :). Podobnie działa na ludzi, tyle, że nie odstrasza :P. Ma aż 101 zastosowań. Nie wszystkie nawet przeczytałam, ale prawie 10 zastosowałam i jestem zachwycona. Ostatnio używam go do odstraszenia kleszczy a komary też jakoś nie siadają. Nie lubią czy co? W razie czego mój mail: zyrafa46@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem. Mówisz o sposobie naturalnym, bardziej przyjaznym dla kretów. Jednak są specjalistyczne ekipy, które wykorzystują środki zjadane przez krety. Czy to w takim razie jest legalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia radosna
"... wykorzystują środki zjadane przez krety... Nie bardzo rozumiem. Jakie środki? Jak wykorzystują? Co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na przykład taka pasta Difenor. Ekipy DDD (albo teraz właściciele domów, bo już też mogą) rozkładają w korytarzach krecich ten preparat. No jest skuteczny, z tego, co czytałam, bo uśmierca krety. Stąd też pytanie, skoro są pod ochroną, jak obchodzi się to prawo? Mogą być tak traktowane, bo ogród to teren prywatny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia radosna
Nigdy w życiu nie chciałabym umierać w męczarniach zabita nawet przez najbardziej ekskluzywne i wspaniałe środki... I nie chcę skazywać na to nikogo i niczego. Z przykrością - zabijam komary i mole jak sie trafią. Ale to jest nagła, bezbolesna i bezstresowa śmierć. Gdyby nie to miałabym opory... Tak nawet w przypadku komarzycy, która powoduje swędzenie skóry i lekki odczyn zapalny. I nikt nie płacze po takim owadzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przeczę Twoim założeniom, każdy postępuje jak uważa. Zastanawia mnie jedynie stosunek prawa do tego typu preparatów chemicznych na krety. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia radosna
Uwaga, niekoniecznie miło będzie. Może nie czytać.... A gdyby prawo nakazywało/dopuszczało obcinać kretom nóżki aby były tam gdzie maja być? Działałabym wbrew. (Nawiasem mówiąc obcina się żywym zwierzętom dzioby narażając je na potworny ból, podobnie - wysmaża się innym numery na żywym ciele, trzyma się w niewoli, tak, że nie mogą na 10 cm się ruszyć - przez całe życie. Itd... To wszystko zgodnie z prawem.) Z tego powodu staram sie raczej patrzeć na swoje wewnętrzne prawo oraz przestrzegać przepisów. I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że to byłoby niedorzeczne, gdyby prawo tak nakazywało. Mówię jednak o zupełnie odwrotnej sytuacji. Pocieszać się można słowami producenta: "działanie trucizny nie powoduje bólu ani konwulsji". Mniejsza z tym, bo odeszliśmy od tematu. Wchodzą tu przecież osoby chcące pozbyć się kretów ze swojej działki, a nie tylko te chcące je głaskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia radosna
No własnie do tych "niegłaskaczy" napisałam, że można skutecznie zniechęcić krety do porzucenia naszych włości zupełnie przy tym nie robiąc im krzywdy. Ja nawet komarów bym nie zabijała gdybym miała sposób na to by mnie nie wysysały. Zresztą - samo wysysanie... Nie żałuję paniom komarzycom kilku kropli krwi... Tylko potem swędzi, piecze, przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bagamara
Ja nie stosuje żadnych środków i mam spokój ;) Mam na trawniku wyłożoną kratkę trawnikową i krety nie mogą się przez nią przebić na powierzchnię. Nie zabijam ich, one nic nie mogą zrobić i ruszają dalej ;) Tutaj są ciekawe porady na ten temat, polecam poczytac : http://ekokratka.pl/jak-chronic-trawnik-przed-zwierzetami/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×