Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madziaOslo3

jak reagowac na histerie u dziecka???

Polecane posty

Gość i to z sensem i na temat
:D :D :D to oczywiscie sarkazm :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ewelina ty mnie oslabiasz
BRAWO! ewelina wreszcie zrozumialas.......nie porownojcie tych dwoch sytuacji...ty tez nie powinnas byla porownywac i robic z niormalnego tematu afery i wielkiego halo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
same komplementy dzisiaj..piszmy dalej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy sadzicie,ze jestescie lepsze, bo bijecie swoje dzieci ? Parafrazujac pewne powiedzienie ,,bicie nobilituje,,? Od kiedy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ewelina ty mnie oslabiasz
ewelina ty na kazdym kroku prubujesz udowodnic ze jestes lepsza, nikt cie tu nie kupi! naqwet osoby ktore sa przeciwko biciu cie krytykuja wiec sobie daj spokoj, idz do dziecka, wytlumacz mu cos!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powinnam byla robic z klapsa afery ? Przeciez dziecko sie nie moze bronic. Jesli jej tak latwo nerwy puszczaja to przeciez pewnego dnia moze sie to nie skonczyc tylko na klapsie. Naprawde ide, bo ta dyskusja jest bezowocna. Mam nadzieje,ze wasze dzieci nigdy nie beda mialy do Was pretensji o te nieszkodliwe klapsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no z tym różnie bywa
Ewelina nie daj się wpędzić w głupią dyskusję. Madzia pisze pewnie spod kilku nicków bo nie wierze aby ktoś jej wtórował. Ewelinko popieram Ciebie w 100% ale naprawdę szkoda Twoich sił na tą dyskusję. Zal mi Ciebie Madziu, na serio żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
ale to prawda ze w Norwegi panuje prawo wychowania dzieci bezstresowo...staram sie jak moge ale widac nie najlepiej mi to idzie...u nas dzieci mogą DOSŁOWNIE WSZYSTKO biegac po autobusach,krzyczec,robią dosłownie co chca...na początku cięzko przyzwyczaic sie do takiego widoku,nawet jak nie mialam dziecka to drazniło mnie bo dziecko rozsypywalo ulotkipo autobusie a matka je zbierala,oczywiscie mama tłumaczyła ale dziecka chyba nie słyszało :P juz wtedy myslałam sobie ze mi mama na pewno by nie pozwolila na takie zachowanie...teraz mam łagodniejsze podejscie bo mam małe dziecko i teraz wiem ze to tylko dziecko...ale tu dzieci na prawde robia wszystko co im sie podoba i to jest wlasnie to bezstresowe wychowanie...nie wiem czy to dobrze czy zle ale tak jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaOslo3 takich sytuacji nie unikniesz, trzeba nabrac sie cierpliwosci, czasem przytulenie czasem klaps, grunt trzymac nerwy na wodzy - mi tez sie to nie zawsze udaje, ale dla malucha trzeba byc ostoją, musi czuc sie przy nas bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
idz idz ewelinko..tylko szkoda ze nie odpowiedzialas na pytanie w jakim wieku jest twoje dziecko??? 2 czy 3 miesiące...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
no z tym róznie bywa!!!!wpadłas na ten pomysł ze zmiana ników bo sama tak robisz co???oj wydało sie ...uderz w stół a nożyce sie odezwą!!! :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelino tak trzymaj
pomijajac wszystko inne klaps oducza myslenia i samodzielnosci w dalszym zyciu. Dziecko nie robi czegos dlatego, ze jest to niedobre, tylko dlatego,ze boi sie klapsów. Nie ma tego, kto daje klapsy - hulaj dusza! Dlatego bite dzieci tak czesto sprawiaja problemy w szkole - tam ich nikt nie bije, wiec rozrabiaja ile sie da, na zapas. Potem taki ktos dorasta - i co? nie ma mamusi z klapsem, wiec skad ma wiedzic,ze robi cos nie tak? Tłumaczyć trzeba od najmlodszego wieku, tu nie ma granicy. Ma wiedziec, dlaczego postepowac tak a nie inaczej . Dzieci sa madrzejsze niz sie niektorym wydaje. To,ze sie dalo klapsa jest żadną gwarancją, ze male dziecko nie wyskoczy nigdy, przy nikim ,w zadnej sytuacji pod samochód. I tak trzeba pilnowac. Klaps nie zabezpiecza przed nieszczesciem. Czy puscicie dziecko luzem na ulicy tylko dlatego poprzednio dostało lanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
wiem ze nie unikne..staram sie tylko z tym jakos poradzic..wiem ze do 3 roku dzieci robią cuda...musze wytrwac jeszcze pół roku i bedzie dobrze...a potem nastepny bunt... bo bedzie dojrzewał :P:P:P:P tak zle tak nie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelino tak trzymaj
uprzedzając ewentualne pytania - moje dzieci sa dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
nie ma w tym zadnej reguły to tylko twoja teroria!!!!!!nie ma jednej złotej rady na wszystkie dzieci,jesli tak myslisz to sie mylisz...ja dostawlam lanie od mamy jak zbroilam,dzisiaj tylko sie z tego smieje,nie czyje urazy,mój mąż NIGDY nie dostał klapsa,i jakos rodzice nas wychowali na dobrych,normalnych ludzi,z dzieckiem nie wpadłam,pod latarnia nie stałam,mąz alkoholikiem nie jest i nie cpa...na kazde dziecko dziala cos innego!!!przyszłam tu po rade a sama musze ich udzielac :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
a tak nie mogłam sie doczekac kiedy bedzie juz duzy!!!!! :P:P:P:P i jest duzy i tak jak ładny tak nie dobry!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
to ja cie uprzedzam ze po buncie 3latka jest jeszcze bunt 4latka!!!! :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem, o tym mi tez mowiono - a jeszcze z wiekiem dzieciaki robia sie coraz bardziej przemądrzałe i wszystko wiedzą lepiej od nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod latarnia nie stalaś ale
masz problemy z wychowaniem dziecka - jest nerwowe, histeryczne, robi sobie krzywdę, ty je bijesz, w wypowiedziach na forum jesteś agresywna, w życiu pewnie też. Chyba jednak te klapsy w dzieciństwie nie wyszły ci na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
tak sobie mysle ze to troche chore,ktos zgłasza sie o porade a ktos inny zamiast jej udzielac,krytykuje cie na podstawie kilku zdan i wmawia rózne bzdury...po co ta krytyka?oczywiscie ze ja swieta nie jestem..nabluzgałam troche..ale nie ja zaczełam..tak sobie tylko mysle ... gdyby ktos mial wielkiego doła i powazny problem to takie denne panny jeszcze człowieka dobiją...moja sprawa do błahostka ale czasem ktos naprawde potrzebuje pomocy..oby nie trafił sie ktos z depresją bo wtedy juz po nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
pod latanią nie stałas...kolejny przypadek o tym o czym mowie...po co sie wypowiadasz...nie znasz mnie...nie zalezy mi na tym szczerze owiąc co kto mysli...najpierw zapoznaj sie co spowodowało moja złosc a potem snuj swoje wnioski...mnie one nie interesuja ale inni sobie poczytaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
no i oczywiscie dziekuje za kolejną przydatną rade...jak to miło co chwile dowiaduje sie czegos nowego o sobie... :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
marystuart jestes??zdaje sie ze tylko ciebie mam przychylną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dwulatka w okresie buntu niestety. Powiem szczerze nie jest łatwo...czasem aż się we mnie gotuje na to co może takiemu dziecku przyjść do głowy. Zawsze tłumaczę kilka razy, na początku się śmiał w twarz ale teraz wystarczy jak ostrzej wypowiem jego imię i spojrzę na niego. Chociaż ma dwa lata wie, że źle robi bo jak napsoci to chowa się za krzesłem i zakrywa oczy. Czasem już nużyło mnie setne tłumaczenie tego samego i powiem szczerze miałam ochotę dać klapsa, ale zamykam wtedy oczy i liczę do 10:-) Nie jestem za biciem dzieci, wg mnie ma to większy wpływ na rozwój dziecka niż się nam wydaje (bo nie pamięta za godzinę) nieprawda to zostaje w dziecku... Ja też przeszłam ataki rzucania się na podłogę, ale postanowiłam nie zwracać uwagi i np. patrzeć w tv lub czytać, po 2 minutach wstawał i obrażony wychodził do swojego pokoju:-) ale już bez krzyku.. życzę siły:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, jestem mamą 2,5 lata (moj z lipca a Twoj?), wiec dobrze wiem o czym piszesz, chociaz histerie mojego sa dosc lagodne - nigdy nie tluklo glowa o nic, najwyzej rzuca zabawkami - teraz chodzi do zlobka, to nabral oglady towarzyskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
dziekuje ...przyda sie...dziekuje za mile słowa..jestes jedna z niewielu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaOslo3
jesli o mnie pytasz to moj jest z grudnia ale do przeczkola idzie za rok...niestety tyle sie tu u nas czeka na miesjce w przedszkolu...ale to chyba lepiej bo tak sobie mysle ze im starszy to mądrzejszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem ignorowanie histerii nie jeast zbyt mądre, chociaz byc moze to zalezy od dziecka. na mojego wyraźnie dziala dobre slowo i przytulenie wiec to bedzie moja metoda. ale... na przyklad bylismy latem w Sopocie - ja w jedn a strone, on w drugą, ja na plaże, on do baru przyplazowego - stal przy ladzie i uciekal - jeden maly klapsik i szedl rowniutko na plaze, gdzie juz czekali na niego koledzy i zabawa byla setna. czasem trzeba chlopca przekonac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te wszytskie bunty to też książkowa teoria, nie każe dziecko przechodzi bunt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×