Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedoswiadczonaja

1 randka-nawte fajnie sie gadalo, przypadlismy sobie do gustu, ale

Polecane posty

Gość niedoswiadczonaja

codzi o rozmowe, o ile na 1 randce jest o czym rozmawiac, to kolejne spotkanie moze byc nielada problemem. jak Wam sie rozmawialo na poczatkach znajomosci? wiadomo, ze nie bede z nim rozmaiac o tym, o czym rozmawiam z kumpelami, o codziennych sprawach, co mnie trapi itp, bo to za wczesnie. moze z abardzo sie skupima na tym, ze musi byc zawsze o czym gadac?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczonaja
próbowałam gadać z nim o produkcji heroiny w Afganistanie ale on wolał o nazwach ulic w Nowym Yorku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczonaja
ale glupio tez tak juz na 2 spotkaniu nie miec tematow. sama nie wiem. wiem, najlepiej sie wyluzowac i byc soba, ale boje sie, ze w koncu sie okaze, ze nie mamy w ogole o czym gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosamalia
cóż proponuję pójść na żywioł, zawsze miałam taki problem... o czy by to z nim pogadać, co go mozę zainteresować, i jak to zrobić. tylko ostatnio tak do mnie dotarło(dodam ze sporym opóźnieniem)jeśli nie wiesz o czym rozmawiać to znaczy że to nie ten człowiek, chyba, ze jest chorobliwie niesmiały:) z reguły jeśli on nie wie o czym gadać to znajdzie sobie inne zajęcie;) coś w stylu sie na ciebie rzuci, a to mniej miła sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość kobiet nie potrafi rozmawiać z facetami także się nie przejmuj...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczonaja
nie ten czlowiek?ciezko to stwierdzic po 1 czy po 2 spotkaniu, za wczesnie na to, bo z poczatku czasami bywa jak bywa, wszyscy wiedza. ogolnie sie rozumiemy, bylo o czym porozmawiac, posmialismy sie, bylo ok;) natomiast miewalam spotknia, gdzie kompletnie nie wiedzialam jak zagaic, ale wteyd tez bylam bardziej zestreoswana, ostatanio sie wyluzowalam na tym punkcie i jest duzo lepiej. a z tym chlopakiem gada mi sie okej, ale nie wiem jak to bedzie pozniej, jelsi bedzie chodzilo o cos glebszego, niz rozmowa na temat podststawowych info na nasz temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosamalia
coż czasm się to wie, czasem się to czuje bo cos nie trybi, skoro czujesz, inaczej to sie staraj rób to na co tylko miałaś ochotę, zawsze można zadać podstawowe pytania ratunkowe, slynne PPR;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się przyznam, że na pierwszych randkach z moim obecnym, byłam tak onieśmielona, że zapomniałam języka w gębie ;) A to mi się nigdy nie zdarza, bo mówię dużo i umiem rozmawiać z ludźmi (taka praca ;) ). A z 1 randki wracałam waląc głową w poręcz, że wyszłam na idiotkę, która nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Tak naprawdę to z rozmowami rozkręciliśmy się po 3-4 spotkaniach, i wtedy to już gadaliśmy jedno przez drugie ;) O uczelni można rozmawiać, o egzaminach przykładowo ;) Co to są PPR? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z reguły jestem gaduła :) więc chyba trupa bym zagadała :D gadaj o szkole albo o pracy jeśli nie chodzisz już do szkoły:) ale nawet jak nie chodzisz to miło powspominać :). Opowiedz mu jakąś ciekawą przygodę ze swojego życia i poproś aby on Tobie też opowiedział. Możecie też rozmawiać o rodzinie o swoim dzieciństwie o zainteresowaniach :) jest tak wiele tematów ,że nie ma szans ,żeby wam się wyczerpały zwłaszcza na 1-2 randce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli na 1 mieliście o czum rozmawiać,czuliście się dobrze w swoim towarzystwie,to powinno być ok także na 2,3 4 .....randce. Nie panikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''A z 1 randki wracałam waląc głową w poręcz, że wyszłam na idiotkę, która nie ma nic ciekawego do powiedzenia'' - też tak miałam :D ale teraz jest dobrze. Jednego się nauczyłam- nie warto rozpamiętywać tego co sie powiedziało albo nie powiedziało bo po jakimś czasie dowiedziałam się, że on był tak zapatrzony we mnie i 'rozkojarzony' że mało zapoamiętal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczonaja
dzieki Wam za slowa otuchy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest problem randek z netu
gadasz w necie tygodniami o wszystkim a potem w realu nie masz o czym wiec gadasz o tym samym i nagle jest nudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczonaja
ale my sie nie poznalismy na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×