co myslicie o pedagogice?

witam! chcialam sie zapytać czy ktoras z was studiuje pedagogike? czy jest trudno na tym kierunku? chcialabym to studiować i zostać przedszkolanka :P

zaraz cię zjadą, przygotuj się

jedziemy , jedziemy

niby dlaczego?

powiem Ci tak,wydaje mi sie,ze pedagogika jest najlatwiejszym kierunkiem studiow,jezeli chodzi o studia nauczycielskie,jak ja widze,jacy ludzie koncza takie studia,to mi rece opadaja... Dlatego uwazam,ze na takie studia powinien isc ktos,kto chce uczyc dzieci,w szczegolnosci te najmlodsze,a nie robia papierki na odwal sie,a potem ucza w szkolach czy przedszkolach takie pustaki.

nie ma czegoś takiego jak przedszkolanka, jeżeli będziesz pracować w przedszkolu nie pozwól tak o sobie mówić, nie będą Cię traktować poważnie jest nauczycielka w przedszkolu, studia łatwe, wystarczy się uczyć na sesję :) jak wszędzie. ale marnie płatny, przynajmniej na początku...

ja bardzo chce uczyc małe dzieci, bo bardzo je lubie ;) no niby z poczatku mało płacą, ale mam weekendy wolne, świeta, wakacje ;)

jak nie lubisz biologi to bio-medyczne podstawy rozwoju człowieka będą postrachem na 1 roku :)

Z tego co mi wiadomo jedne z prostszych studiow oplaca sie je robic jesli masz pieniadze i stac cie na zalozenie wlasneog prywatnego przedszkola bo dzisiaj mase osob konczy takie kierunki a przedszkoli niewiele i pracy brak.

Weronika-> weronka jak nie lubisz biologi to bio-medyczne podstawy rozwoju człowieka będą postrachem na 1 roku U mnie to byl najlatwiejszy i najprzyjemniejszy przedmiot:):P Autorko, to jest Twoje zycie, jesli chcesz to robic, masz takie amrzenia, to realizuj je i nie patrz na innych, na kase, czy inne 'problemy' :)

princesSs - a jaką szkołę wyższa kończyłaś?

oczywiście własne przedszkole to prosty zysk, trzeba zainwestować ale czesne to koszt 600 - 800 zł od dziecka w prywatnym przedszkolu W tym lekcje tańca, jazda konna, angielski, itp

Dziewczyna_87 Nie patrz na kase jasne ale doradzasz dziweczynie a kiedybedzie chciala wyjsc za maz urodzic dziekco bedzie potrzebne mieszkanie i z czego ?? Z nieba pieniadze poleca bo wybrala prace za grosze??

biomedyka była u mnie postrachem :(

***Narzeczona ***- ja po prostu uwazam,ze autorka powinna realizowac swoje marzenia. Lepiej siedziec za biurkiem i dostawac 2000zl wyplaty i byc non stop nieszczesliwa i smutna osoba? Ja wybieram jednak opcje- mniej kasy,ale za to pelne spelnienie marzen. To jest oczywiscie tylko moje zdanie. Po to autorka zalozyla ten topik,aby uslyszec opienie roznych ludzi. Pozdrawiam:)

Dziewczyna_87 Mialam kolezanke ktora myslala tak ja Ty. Bede robic to co lubie wybiore studia ktore mi odpowiadaja nie wazne sa pieniadze z przyszlej pracy. I wiesz jak wyladowala?? Tak ze jest bezrobotna a utrzymuje ja facet z pensji w jakiejs pizzeri. I coz ani ulubionego zajecia ani marnych groszy. I wiele razy sie o to klocilysmy bo ja jestem materialistka ktora wybrala prawo. Wiesz co ona dzisiaj mi zazdrosci ze iles lat temu bylam taka przytomna. Dzisiaj chcialaby zrobic podyplomowke z jakiejs sensownej dziedziny ale narazie nie ma za co. Slub tez chcialaby wziasc kupic mieszkanie bo obecne uzycza jej kata brat podczas nieobecnosci w kraju bo ani na wynajem ani na wlasne ich nie stac.