Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vera farmiga 34

Przywykłam do samotnosci i teraz mam problemy z byciem z facetem

Polecane posty

Gość vera farmiga 34

Lubię spac sama, pobyć sama, bekać, pierdzieć, czasem tez nie myć się przez weekend, chodzić bez makijażu, w dresach. Jego obecność szybko mnie drażni, choć naparwde go kocham. Byłam kilka lat sama, a teraz mam z tym problem kto ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba trochę tak mam
Tzn. chodzenie bez makijażu czy z nieumytymi włosami mnie nie krępuje, ale po jakimś czasie razem szukam samotności. Nie wyobrażam sobie w ogóle małżeństwa, dzieci, takiego "wspólnego wózka". Intercyza przedmałżeńska to dla mnie konieczność (chociaż ani ja ani on żadnych supermajątków nie mamy), a o wspólnym kredycie to mowy nie ma. Jakby było mnie na to stać, to wybrałabym model rodziny: każdy w swoim domu a widujemy się gdy mamy ochotę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efdscxcsad
dobre pytanie, jak często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×