Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość themainlooser

Dzięki dojrzałym emocjonalnie mężczyznom nigdy nie będę uprawiać seksu...

Polecane posty

Gość themainlooser

Mam już 26 lat - dwadzieścia sześć. A nadal jestem dziewicą. Nie, nie wyglądam jak smok wawelski, normalnie. Po prostu nigdy nie miałam śmiałości do facetów, nie byłam w żadnym związku - na studiach się uczyłam, studiowałam dziennie 2 kierunki, miałam mało czasu, teraz praca - 10-12 godzin z życia każdego dnia. No i tak się kręci... Ale jestem bardzo rozczarowana postawą mężczyzn:( Nawet kiedy kogos poznam, ktoś jest wyraźnie zainteresowany, widac, ze to miła i fajna osoba, lądujemy w jakiejś intymnej sytuacji, np. po imprezie i mówię, co jest grane - porażka. Ok, wiem, że bycie dziewicą w tym wieku nie jest normalne. Ale skoro ktoś może ze mna przegadać pół nocy, skoro mu się jakoś tam podobam, to czy nagle, po tej wiadomości, staję się zupełnie inna osobą?:o Ok, ktos się może obawiać, że się zaangażuję, że to poważna deklaracja seks z taką osobą, że może jestem oziębła i dziwna. Ale i tak uważam, że to nie fair:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym wszystkim najbardziej zastanawia mnie jak to mozliwe, ze tyle wytrzymalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość themainlooser
Sytuacja jest trochę trudna, bo nie zalezy mi na zrobienu tego z kimkolwiek. Nie jestem w żadnym związku, ale często poznaję nowych ludzi, w zasadzie na każdej imprezie poznaję jakiegoś nowego faceta. Czasami potem ląduję u nich w domu... No i muszę jakoś uprzedzić, że nie koniecznie muszą się nastawiać na seks. Brak mi śmialości i doświadczenia, ale nie chęci. Kurcze, nie spotykam się z gnojkami, to faceci 25-32 lata, czy naprawdę tak trudno jest zrozumieć, że jeśli chce się seksu z kims, kto tego nigdy nie robił, trzeba najpierw pokazać coś takie osobie?:O Wydaje mi się, że mężczyźni to faktycznie egoiści, jeśli chodzi o seks:( Wsadzam albo idę spać. A to chyba nie wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość themainlooser
Coralick, bo jestem osobą nieśmiałą, ciężko jest mi sie otworzyć przed innymi ludźmi, poza tym technicznie: częsta masturbacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie zastanawialas sie czy to czasami nie Ty blokujesz sytuacje? Bo skoro jestes taka niesmiala, to moze w jakis sposob wplywasz na ich decyzje o tym zeby nie doszlo do finalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość themainlooser
WSZĘDZIE. Jedni bardzo mnie lubią, lubią ze mną rozmawiać, szanują, przychodzą do mnie z problemami, prawią komplementy, dbają o mnie, ale śpią z kims innym. Dla mnie to dziwne, bo jeśli istnieje jakieś porozumienie między ludźmi, nie tylko chęć zaspokojenia seksualnego, to można chyba powstrzymać się ode seksu na zawołanie, po to, żeby przekonać do siebie kogoś, kogo się lubi, żeby taka osobę rozgrzać... Albo może tak mi się tylko wydaje. Zresztą może nie jestem tego warta. Czuję, ze teraz będzie jeszcze gorzej, bo po prostu boję się mężczyzn. Tzn. boję się, że prześpię się z kimś i będę tego żałowac, bo nie będzie fajnie, bo ta osoba będzie myśleć tylko o sobie, że potem będzie udawać, że mnie nie zna albo coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość themainlooser
Tak, na pewno ja. To fakt - jestem zagubiona i nie wiem, co mam robić i czy robić w ogóle... Ale wydawało mi się, że ktoś, kto ma duże doświadczenie, może w takiej sytuacji pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Villy
Ty się boisz ich, oni się boją Ciebie.Stosuj prostą metodę: uwodź,rozkochaj i puść sprawy intymne swoim tokiem.Po co od razu komunikujesz,że jesteś dziewicą.Ten co na to zasługuje napewno to doceni.Nie rób sztucznych barier na początku.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zalezy co rozumiesz w kwestii "duzego doswiadczenia"... To, ze sie sypialo z kilkoma lub kilkunastoma facetami nie robi z nikogo nagle mistrza od tych spraw. Wydaje mi sie, ze za bardzo zalezy Ci na tym by to byl ktos perfekcyjny, za bardzo zalezy Ci na tym by to byl ktos kto sprawi, ze ten pierwszy raz bedzie wyjatkowy i jedyny w swoim rodzaju. Ale prawda jest taka, ze zwykle ten pierwszy raz jest do bani i mija sie bardzo z naszym wyobrazeniem. Seksu trzeba sie nauczyc a czysta teoria niczego Ci nie da... To tak jak z jazda autem... Mozesz znac wszytskie przepisy i znaki ale jak siadziesz za kolkiem to sie dopiero okazuje, ze jestes daleka od poprawnosci a co dopiero od perfekcjonizmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość themainlooser
Obawiam się, ze już tak bardzo potrzebuję bliskości, że po prostu czasami nie potrafię tego kontrolować. A potem nagle dochodzi do mnie, co robię i to mnie blokuje. Nie jest łatwo kogokolwiek w sobie rozkochać. Nie lubię takich sztuczek, zresztą sama nie jestem w nikim zakochana. Osoba, która mi sie podoba, wcale mnie nie chce. Ot, pech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie demonizuj seksu idz z kimś do łóżka i nie rób z tego aż takiego halo bo póki co lęk że jako dziewica nie wiesz o cokaman, i ten lęk cię paraliżuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość themainlooser
Nie zależy mi na tym, żeby było idealnie. Zależy mi na tym, żeby zrobić to z kimś, komu na mnie zależy i być potem z taką osobą. Żeby się czuc bezpiecznie. No więc takie przygody z imprezy odpadają... Ale z drugiej strony, jeśli ktoś mnie pociąga, a to się rzadko zdarza - to jakiś znak. Tyle, że potem do niczego nie dochodzi, face ucieka, a ja udaję, że wcale mnie to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdź starszego, miłego, doświadczonego faceta, który zadba o ciebie w łóżku i nie tylko... Poznasz smak seksu, wyzbędziesz się obaw, zdobędziesz niezbędne doświadczenie - będzie ci potem łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze tu nie chodzi o to zeby isc z KIMS do lozka, tylko dla samego faktu pojscia! Jesli nie czujesz sie pewnie z facetami to wskakiwanie na sile i wbrew samej sobie, jakiemus do lozka, to najgorsza rzecz jaka mozna zrobic. Mysle, ze powinnas poczekac az spotkasz kogos, kto zawojuje Twoje serce a potem powoli dazyc do celu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale właśnie chodzi o to by się odblokować przez taki związek bez zobowiązań. I nie chodzi by był to pierwszy lepszy tylko starannie wybrany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żmijka83
Autorko, skoro często poznajesz facetów, to przeciez nie musisz z każdym, który Ci się podoba lądować od razu u niego w domu po imprezie. Porozmawiajcie, buziaczki i lekkie macanki są wskazane:), daj się odprowadzić do domu, umówcie się na następny dzień, itd, itp:) Dalej już się potoczy, przeciez nie musisz czekać pól roku, nie jesteś juz szanującą się nastolatką:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
namolny w końcu pokazałeś ludzką twarz,myślałam,że już nic dobrego z Ciebie nie będzie a tu proszę...potrafisz nawet dziewczynie dobrze doradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość themainlooser
Tak, ale mam 26 lat i nikogo takiego nie poznałam:( Czasami czuję, ze jestem złym człowiekiem i że coś ze mną nie tak. Chciałabym uprawiać seks, ale potrzeba bliskości i zaufania jest silniejsza ode mnie, nie umiem tego zrobić od tak, mimo że próbowałam i chciałabym. Nawet kiedy śmiertelnie się upije, zawsze coś mnie powstrzymuje:( Też tak myślałam - starszy i doświadczony face powinien wiedzieć, jak sie zająć taką seksualną sierotą. Niestety. Raz w życiu zdarzyło mi się pieścić faceta ręką. To była moja inicjatywa, on oczywiście od razu poznał, że nigdy tego nie robiłam... :o Nie udzielił mi żadnych wskazówek, mimo że się bardzo starałam, sam próbował się mną zająć w międzyczasie jak w pornolu - było to dla mnie bolesne i uciekłam przed takim działaniem. On się spuścił i tyle. To było bardzo, bardzo żałosne. Mężczyzna po 30-tce. Szczerze mówiąc liczyłam na to, że to mnie czegokolwiek nauczy, lub że wyzbędę się takiego poczucia, że nie mogę nic ofiarować mężczyźnie, bo po prostu - nie wiem, jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Villy
Nie zadręczaj się tym,że trafiałaś zawsze na dupka.Odwagi i głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość themainlooser
Może trafiałam na dupków, ale może to ja jestem dupkiem albo tak na ludzi działam. Kiedy wszyscy wkoło wydają się nienormalni, trzeba się zastanowić, czy samemu się nie jest nienormalnym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×