Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieski kapturek

jak ubieracie dziecko na spacer w taką pogodę?

Polecane posty

Gość niebieski kapturek

jest jakies 11 stopni ale wiatr i kropi deszcz byłam na pierwszym spacerze, dziecko (3tygodniowe) miało body z krótkim rękawem, na to spodnie i sweterek, rękawiczki, czapka, na to kombinezon i jeszcze w wózku śpiwór i się zastanawiam, czy nie przesadziłam - kark ma ciepły, nie spociła się no ale spacer był krótki, 20 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja zaczęła
przegięłaś:) co prawda moje dziecko jest nieco starsze, ale ubieram ją: body długi rękaw, rajstopki, kurtka jesienno/wiosenna, czapka, kocyk w wózku, tyle...również jest jej ciepło... jak trochę chłodniej jeszcze dresik na te body pod kurtkę, ale teraz rzadziej...a jak dziś temperatura osiągnęła 21stopni u mnie plus słoneczko to ubrałam jej body dł rękaw, rajstopki, dresik welurowy, czapka, kocyk bez kurtki i również było jej ciepło... podobno dzieci powinno się ubierać podobnie do nas, więc pomyśl sobie jak Tobie byłoby gorąco w takiej kombinacji...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieski kapturek
dzięki :) czyli lepszy byłby zestaw np śpioszki, komplet kurta + spodnie, czapka, kocyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja zaczęła
jasne, taki maluszek też się poci i jest mu gorąco...moim zdaniem wystarczy, a teraz idzie już wiosna, więc tym bardziej...ja już nie zakładam kombinezonu odkąd zrobiło się cieplej, tak powyżej +5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest wiatr i deszcz to ja zakładam dzieciom spodnie od dresu i podkoszulki ... i się bawimy w domu. No chyba ze to letni deszcz to idziemy skakać w kałużach. Kiszenie dziecka pod folią od wózka nie przynosi specjalnych efektów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do k.mamy
zauważ, że z 3tygodniowym dzieckiem nie da się skakać w kałuży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rt5te45te4
po pierwsze marcowa pogoda jest zdradliwa wiec chyba przesadą jest spacer w samym dresiku,ale np body z krótkim plus bawełniana bluzeczka,bawełniane rajstopki i na to np polarkowy cienki kombinezonik jest ok w koncu to noworodek a nie 4 laetnie dziecko które biega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego lepiej po prostu ubrać i postawić w wózku przy otwartym oknie (jeśli deszcz nie zacina) albo przewietrzyć mieszkanie niż wsadzić pod folie jak pomidorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieski kapturek -jak moja miała 3tyg był koniec września i temp ja teraz. Body, pajac kombinezon i do wózka, w wózku cieniutki kocyk. Czapka nie za gruba. Cała zime przechodziła w spoworku polarowym, Zawsze body i jedna bluzeczka, rajstopki i spiwór. Dzis założyłam lekką wieosenna kutrkę, Jak patrze na te buiedne dzieci opatulone w czapy, szaliki, kurtki i jeszcze pod kocem to żal mi ich, Potem matki mówią ze dziecko mi choruje, dziwne zeby nie chorowało jak na dworzu +12st a dziecko ubrane jak na -10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Jak mialo 3 tygodnie w zeszlym roku to - body, spodnie dresowe bawelnianie lub sztruksowe ogrodniczki, bawelniana bluzka na dlugi rekaw i bawelniany rozpinany sweterek z kapturem, skarpetki, na glowie bawelniania czapeczka niewiazana pod szyja i bez "uszu" ewentualnie na to kapturek + kocyk - jak deszcz byl niezbyt obfity tylko mzylo lub delikatnie kropilo to bez floii:) Obecnie - prawie roczek - body z krotkim rekawem, bawelniany sweterek z kapturkiem wciagany przez szyje, spodnie drelichowe, butki z owczej skory + spwiworek ale rozpiety tylko zeby bylo cieplo w plecy - dziecko nie marznie jest mega zadowolone . Jedyny wkurzajacy punkt w tym wszystkim to reakcje ludzi - doslownie nas palcami wytykaja bo dziecko bez czapki i swetrze (czapke lekka nawet nosze ze soba ale ona ja sciaga nieustannie). I dopoki nie leje nie zakladamy folii:) Dziecie tfu, tfu nie choruje - czapki nie nosi odkad zrobilo sie ok 0, rajstop praktycznie nie posiadamy:) a opinie innych mamy w nosie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxxxxxyyy-łatwiej przegrzac niz odwrotnie. czapki nie nosi odkad zrobilo sie ok 0, rajstop praktycznie nie posiadamy a opinie innych mamy w nosie - i tak trzymaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
fajna babka z forum dokladnie tak jest z tym przegrzaniem,ale na nas patrza jak na ufo a niektore babcie lub mamusiki nawet zwracaja w dosc ostry sposob uwage, jak moge tak dziecko ubierac. W sumie olewka, ale jednak czasem mnie to wbulwia - ja tam sie ich nie pytam czemu probuja swoje dzieci ugotowac i nie widza, ze maluchy sa na wpol omdlale z przegrzania - szkoda dzieci, ale jakos tak glupio zwracac uwage komus - a im nie . nawet mi sie nie chce im odpyskowywac, glupi i tak nie zrozumie. Fajna babka - fajna jestes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja corcie zawsze lekko ubierała, cała zime przełaziła w spiworku polarowym w wózku, nigdy nie miała na sobie swetra, zawsze bawełniana bluzka. Dzis założyłam lekka kurtkę wiosenną bez ocieplenia i 1 raz sweterek pod nia. Padał deszcz a my na dworzu, wózek nie przemaka wiec czmu mam siedziec w domu jak tem 14st na dworzu? Zeby matka zrozumiała ze przegrzewa swoje dziecko sama powinna sie opatulci jak to robio ze swoim szkrabem, moze by zrozumiała. ;)A córka ma pół roczku ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Najbardziej dziwne w tym wszystkim to to, ze czesc z nich tez ubrana jak na Syberie, grube kurtki puchowe, czapki, kaptury. Moj starszy syn wczoraj biegal po placu zabaw w samym t-shircie na krutki rekaw:). Ale moze nie ma sie co dziwic - jak ktos przez cala zime na dwor nie wychodzil to mu teraz zimno, czy ja wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rt5te45te4
jeśli miało się to tyczyć mojej wypowiedzi o dresiku to pisałam, że ubieram tak jeśli jest tak ok. 20stopni, a dziecko mam starsze, więc body dł rękaw, rajstopki, dresik welurowy ciepły, czapeczka, buciki i kocyk w gondoli wystarczy, przegrzewanie dzieci jest gorsze...a moja mała nigdy się ani nie spociła ani nie zaziębiła będąc tak ubrana, jeśli jest tak 10-15 stopni zakładam jej zamiast bluzy kurteczkę wiosenną na body plus rajstopki, spodenki, buciki, czapeczka, kocyk, więc nie ma prawa się przeziębić...to prawda, marzec jest zdradliwy, ale pisałam autorce o 12stopniach i wiaterku lekkim, bo zawsze jakiś tam jest, wiadomo, że na wichurę i deszcz się nie wychodzi, a ostatnio wyszłam na zakupy, była lekka mżawka, musiałam wyjść, mała nie z cukru, więc się nie rozpuściła:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×