Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ihaha

Które firany najładniejsze?

Polecane posty

Gość njhihdf
wszystkie są okropne i tandetne, jednak te pierwsze są i tak najbardziej znośne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaha
a jakie nie sa tandetne twoim zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss skalpela
Mnie też podobają się te pierwsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko pierwsze i najbardziej pasują moim zdaniem do sypialnia ps. lamówkom mówimy zdecydowane NIE! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wies tanczy i spiewa
Kto dzis jeszcze wiesza firany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to samo pomyślałam rolety są albo żaluzje firany to chyba tylko u babci w domu jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to samo pomyślałam rolety są albo żaluzje firany to chyba tylko u babci w domu jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sl1
te pierwsze są bardzo fajne, ale drugie też niczego sobie, tylko że do tych drugich musisz mieć super urządzony pokój, żeby pasowały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda kuchareczka
Nie wiem, gdzie wy mieszkacie. W Warszawie wiekszość osob ma firany w oknach. Ja sama jestem przeciwncizką haftów, gipiur i żakardów, ale gładki woal, organza, albo markizeta wygląda bardzo ładnie i elegancko. Fajne są też kolorowe makarony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zly przyklad....
W Warszawie mieszka wiecej przyjezdnych z prowincji niz samych warszawiakow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zly przyklad....
W Warszawie mieszka wiecej przyjezdnych z prowincji niz samych warszawiakow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zly przyklad....
W Warszawie mieszka wiecej przyjezdnych z prowincji niz samych warszawiakow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech zajrzyjcie
sobie np. na galerie na deccorii, nie ma właściwie mieszkań bez firanek, dlaczego zadajecie takie dziwne pytania kto teraz jeszcze przypina firanki.. jak to kto? prawie wszyscy. tylko nie ci, co się nowoczesnością zachłysnęli i ślepa za nią podążają. ale tacy to ślepo podażą za wszystkim, co się im rzuci. nie mówię tu o tych, którzy firanek po prostu nie lubią. ja lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież teraz jest całe mnóstwo nowoczesnych, fajnych firanek, firanki to nie tylko białe łabędzie na stylonowym tle, jakie kiedyś były modne:-D Osobiście firanek nie lubię i w wyremontowanej na nowocześnie części domu ich nie mam, ale ostatnio musiałam kupić komplet firanek do starej części domu, gdzie rolety czy żaluzje po prostu by nie pasowały, i jestem pod wrażeniem jaki jest w sklepach wybór - całe mnóstwo nowoczesnych, leciutkich tkanin, hafty nie hafty, rżne kolory, normalnie cuda-wianki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdff
No nie wiem, co gorsze - widok lekkiej firanki, czy tandetnych plastikowych okien. Ja je zasłaniam firanami, bo są okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaha
kto jeszcze wiesza firanki?? Hmmm ja i jeszcze właściwie wszystkie osoby, które znam mają w oknach firanki. I nie obchodzi mnie wasze zdanie, firanki nadają domowi ciepła, pomieszczenie jest przytulne. A czy to wiejskie czy miejskie- guzik mnie obchodzi, nie jestem tak małostkowa, zeby dzielić rzeczy na wiejskie i miejskie. Jest to żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie (rodowitej Warszawianki) są firanki :classic_cool: rolety są, ale ZA firankami:P, więc już się nie nadymajcie, ludzie. Co nie zmienia faktu, że nie w moim guście są wyżej zalinkowane:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubbless
mnie się nie podobają żadne, ale generalnie lubie firanki, tez sie teraz urządzam, zamierzamy kupić i rolety i firanki. Przecież w dzien jak rolety pojdą w gorę to koniecznie trzeba mieć firanki, bo inaczej wszystko przez okno widać, a przynajmniej w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co prawda nie mam firan, znalazlam inne rozwiazania do okien. w czesci pokoi mam raffrollos, w salonie mam polprzezroczyste zaslony panelowe w 3 odcieniowej kombinacji, w kuchni zazdroski, w sypialni woale...rozwiazan jest mase, niekoniecznie firanki:) ale tez uwazam, ze w oknie cos musi wisciec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big=master
Przecież w dzien jak rolety pojdą w gorę to koniecznie trzeba mieć firanki, bo inaczej wszystko przez okno widać, ... no chyba po to jest okno zeby bylo przez nie cos widac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krainafiranek
wow:) ale była szalona dyskusja, tylko że trochę dawno, a ja bym chciała odświeżyć temat i zapytać jaki model firan Wam się podoba najbardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie podobaja firany/zaslony z tkanin bawelnianych, lnianych, plociennych (albo przynajmniej takie napominajacych), ale nie stylonowe. jesli chodzi o zaluzje i rolety, to czasem jest cos, co mi sie w podoba, ale ogolnie wygladaja jak dla mnie sztywno. szczegolnie paski poprzeczne. rolety wlasciwie moga byc calkiem przydatne w funkcji zaslon, ale lubie jak mi jakas szmatka delikatna powiewa na oknie, najlepiej z naturalnej tkaninki ;) a do tego na noo roleta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajalajll
Gdybym miała szyby w oknach takie ,ze ja w domu wszystko wiedze,a nikt z zewnatrz nie widzi co sie dzieje w domu,to miałabym okna bez firan.A tak,nei wyobrazam sobie niemeic firan w oknach.Moja rodzina i ja nie jestesmy ekshibicjonistami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dużo okien nienawidzę firan zwłaszcza prania! od tygodnia mam 3 rolety zewnętrze srebrne - rewelacja! uwielbiam bawełniane z koronką, mam uszyć...wiadomo, nie do każdego wnętrza pasują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja bez firanek
okno jest odwzierciedleniem naszych horyzotnów myslowych. jesli brakuje nam fantazji, w oknach beda żaluzje lub proste rolety... lenistwo też ograniczy się do tego, co nie trzeba prać. pomieszczenia bez firan wygladają jak niewykończone, jak magazyny i tanie biura. takie są fakty i nikt tego nie zmieni. firany dodają elegancji i ciepła. są niezbedne, choćby proste, delikatne, ale jednak muszą być i basta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×