Gość _NInka__33 Napisano Marzec 22, 2010 Poznałam faceta. Przystojny jak cholera. No po prostu oszalałam. Łączyły nas jakieś tam sprawy zawodowe no i wykorzystałam je do tego żeby się poznać. Jedna kolacja, super. Druga, trzecia, kolejne... rewelacja. Rozmowy o życiu, na prawdę mega przyjacielskie. Wiedziałam ze mu się podobam, takie rzeczy się wie. Ostatnio taka fajna impreza była że wylądowałam u niego w domu... seksu nie było ale wszystko oprócz owszem. Do bialego rana wspaniale pocałunki i pieszczoty. No. I od tamtej pory cisza, żadnego smsa, ja też oczywiście nie napiszę, żadnego maila...nic i tak trzeci dzień.... ech i co tu zrobić żeby przestać o tym mysleć? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach