powiedzial mi "jakby suka nie dala pies by nie wział("

ja pierdziele, co za facet :| w ogole - co za faceci w przyrodzi, coraz wiecej takich gdzie sa MEŻCZYŹNI? chociaz to troche nasza tez wina, za szybko dajemy im, nie tylko ciało ale i uczucia, zanim cokolwiek udowodnią krokodyla upolują (metafora to jest! ;P) ja takiego faceta, który tak sie zachowywał, ze tylko przyjemne spędzanie czasu go interesowało ze mną (seks oczywiscie w tym) zostawiłam a tez wiel... nie tyle gadał bo jak twierdzil mial blokady, ale pisał,z ę mu zalezy, ze chciałby to i tamto, no ale NIE MOZE tyle ze on 8 m-cy po rozstaniu no i bez sesku ani innych przyjemnosci nadal sie stara jakos mnie odzyskać jak to moja znajoma kiedys powiedziała- ludzie nie doceniają zwykłej dobrej miłości... :( mjamn, nie pisz mu na razie nic, jesli potrafisz, nie gadaj z nim, niech sobie zostanie sam ze sobą i sie poczuje jak bezpański samotny pies

Po jakim czasie poszłaś z nim pierwszy raz do łóżka? Założę się, że to było mniej niż trzy miesiące. Poczekaj jakiś rozsądny okres czasu przy rozpoczęciu związku, zanim oddasz swoje ciało facetowi i już wiesz, czy chodzi mu o Ciebie, czy o Twoją d.... A to, że dziewczyny w dzisiejszych czasach są, jakby to powiedzieć, rozrywkowe, no cóż ja na pewno z tego powodu rozpaczał nie będę.

glupi on --> no glupoty gadasz zaslyszane czy zaczytane bo to sie nie sprawdza w rzeczywistosci ze im pozniej idziesz z facetem do lozka tym lepiej, w moim przypadku z bylym czekalam 4 miesiace - skonczylo sie to raczej zle, po kilku latach, wyzywalal mnie od dziwek bo nie poodkurzalam dokladnie za lozkiem.. przywalic tez umial, a z liscia to dostawalam na porzadku dziennym jak tylko z pracy wracal. .. z moim obecnym seks byl na pierwszej randce, wlasciwie to nawet nie randka byla, tylko mnie odwozil po pracy samochodem i tak sie zaczal nasz prawie 3 letni zwiazek teraz, mamy dziecko, dom i plany slubne. moja kolezanka tez czekala, tzn, ona czekala bo on mowil, ze jeszcze za wczesnie itd. teraz ma taki problem ze facet potajemnie sie spotyka z innymi, a w lozku szkoda gadac, cienki bolek i do tego oglada masturbujace sie laski na internecie a jej mowi ze wyobraza sobie inne w czasie seksu itd itp. od faceta zalezy a nie od tego kiedy dziewczyna do lozka wskakuje, pierdolisz od rzeczy..

a co to za roznica? decyzja o wspolzyciu byla przemyslana, duzo rozmawialismy , po 7 miesiacach sie zdecydowalam , bardzo mu ufalam, i kochalam nie odzywam sie do niego ale on i tak zapewne nie wie o co mi "chodzi" jak zwykle , pewnie odwroci"kota ogonem" ale to juz bez znaczenia , nie chce takiego faceta ps. jak widac wyzej to nie ma roznicy kiedy , gdzie , jesli dwoje ludzi wie czego od zycia chce

doklandie nie wazne kiedy decyduje sie na wspolzyce ale tak mowic do kobiety którą sie"kocha" no nie wypada naprawde. dosyc szczeniackie... nie smaczne.. zastanawiam sie jak by jemu ktos tak dosr** ale wdg mnie ten czlowiek nie ma serca i uczuc, splynelo by po nim jak po kaczce. niestety jest wielu takich:/

takie są fakty jak wpuszczasz ogiera do swojej jamy to powinaś wiedzieć co z tego może być

ogiera?do swej jamy - hmm chyba masz cos wspolnego z moim ex