Matka chce się mnie pozbyć. Gdzie mogę sie podziać?

o akademik sie sklada podanie. biora pod uwage srednia i jeszcze sa punkty dodatkowe za odleglosc od miejsca zamieszkania:/ informacje najczesciej mozna znaleźć na stronie uczelni razem z drukami. chociaz pewnie to zalezy od uczelni. zapytaj znajomych z twojego kierunku, ktorzy mieszkaja w akademiku, jak to u was wyglada, albo zadzwon do dziekanatu, tam powinni pokierowac cie dalej. jest okreslony czas na skladanie podań wiec nie wiem czy cos zalatwisz. co do cen to sa rozne, zalezy od akademika, ilosci miejsc w pokoju, miasta. Mysle, ze trzeba sie liczyc z wydatkiem rzedu 300-500 zl. co do indywidualnego toku nauczania to zgode wyraza rektor, badz dziekan. nie wiem bo sie tym nigdy nie interesowalam, ale niektorzy maja indywidualny tok nauczania ze wzgledu na drugie studia i prace, wiec mozna sie o to starac. tez bym obstawiala za źrodlo informacji dziekanat, przez niego przechodza rozne podania, os. tam pracujace, o ile wykaza sie dobra wola, powinny najlepiej wiedziec co pisac w takich podaniach i co najszybciej przekona dziekana. w najgorszym wypadku wydra sie na ciebie i powiedza do kogo masz sie udac z ta sprawa. jak juz zaczelas i jesteś juz na wyzszych latach to szkoda, rzucac. pracodawca lepiej patrzy na os., ktore maja papierek. sprobuj konczyc studia i sie nie poddawaj, mozesz wziac dziekanke po skonczonym sem. i wyjechac do pracy na rok, odlozyc kase i wladowac w ta rudere.

można dziecko przemeldowac jeśli nie ukończyło 18 lat. Po ukończeniu już musiałabyś wyrazić zgodę na przemeldowanie, a takto matka brała za ciebie odpowiedzialność, więc mogła robić co chce. Widać twoja mama wie co robi, nie będzie z nią łatwo

do pracy życie jest brutalne ale pociesze cie że masz prawo do alimentów na naukę do 2 roku zycia od matki a i tak zrób najpierw praca, potem pokój w mieszkaniu studenckim, a na końcu wniosek o alimenty jak jesteś twarda to miejsce w pokoju z jakąś laską- najtaniej

Jeśli chodzi o wymeldowanie to jest to jak najbardziej możliwe,nawet bez twojej zgody,dowiadujesz się po czasie,wystarczy,że zostanie przeprowadzony wywiad w którym sasiedzi potwierdza,że nie widzieli cię w domu dłuższy okres czasu. A jeśli Twoja mama umie dobrze koloryzowac to mogła dodać kilka pikantnych szczegółów i wszystko. Powiem ci,że jest to bardzo ciężka sytuacja,ale wiem coś o tym,przejdz się do MOPSu i tam przedstaw sytuację od dechy do dechy. powinni pomóc ci w tej sytuacji. Musisz działać i nagłośnić sprawę,w przeciwnym razie w razie potrzeby ktoś może ci zarzucic,że skoro nic nie robiłaś to nie widziałaś w tym problemu. a w MOPSie złóż również podanie o samodzielne mieszkanie.

właśnie myślałam żeby wyjechać, ale za bardzo nie mam dokogo.. jedyna osoba, którą znam i siedzi za granicą, to koleżanka, ale jej nie ufam za bardzo(podobno kazała komuś przyjechać do siebie do pracy, po czym ta osobę olała i nawet po nią nie wyszła na lotnisko :( )W sumie nic mnie tu nie trzyma, ale nie umiem za bardzo angielskiego :( Słyszałam o jakichś agencjach/stronach internetowych, które załatwiaja ludziom prace za granicą, a potem za to sćiągają przez jakiś czas coś tam im z pensji, ale nie wiem za bardzo o co w tym chodzi i gdzie czegoś takiego szukac...

miejsce w pokojju 150 zł, a pomyłka powyżej prostuje- do 26 roku życia

taaa, na końcu wniosek o alimenty, który sąd rozpatrzy za 2 lata. Bardzo madre

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej-ul. Polskiej Organizacji Wojskowej 242-217Częstochowa034 372 42 00 http://www.czestochowa.pl/miasto_1/zdrowie_pomoc_spoleczna/pomoc_spoleczna/wykazjednostekpomocyspolecznej./Wykaz_placowek.xls w tym linku masz wykaz placówek od noclegowni po ośrodki pomocy społecznej, domy samotnych kobiet, towarzystwa przyjaciół dzieci itd. próbuj pytaj, szukaj w tych miejscac napewno są ludzie co wiedzą co robić i jak ci pomóc.

trzymaj się studiów, to raz, dwa że póki mieszkasz z matką masz prawo złożyć w um wniosek o zameldowanie z urzędu i wtedy przyjdzie kontrola wypyat sąsiadów i sprawdzi w mieszkaniu czy są twoje rzeczy, jak są zameldują cię i luz ale polecam pokój wynająć studiować i złapać pracę w weekendy- zarobisz ok.700, na pokój 150-300, resztab twoja plus alimenty

a skąd masz teraz kasę na bieżące wydatki, ciuchy , książki itd? masz dziadków, ciotki rodzeństwo mamy taty, co z tatą?

o alimenty wnosi się kiedy ma się udokumentowane wydatki dlatego najpierw pokój potem sprawa, sprawa jest długa? ok wnosi się o zabezpieczenie pozwu na i otrzymuje się alimenty od razu

Częstochowski telefon zaufania 192-88 lub 034 366 49 88 czynny codziennie 16.00 6.00 Jasnogórski telefon zaufania tel. 034 365-22-55 czynny codziennie 20.00 24.00

poważnie mogą mnie zameldować jak złoże podanie w um??? NAwet jak jestem juz zameldowana gdzie indziej??? To by byl meldunek stały czy czasowy? Bo czasowy tu mam, jeszcze może z 2 miechy mi zostały...

w ogóle dziękuje bardzo że mi pomagacie

nie pisz jeden z drugim jak nieznasz się jej matka mogła to zrobić, kiedy była nie pełno letnia do justynajustyna87 jeśli jest tak jak mówisz można by trochę powalczyć, tylko musisz liczyć się z tym że wejdziesz z matką na ścieżkę wojeną, nie słuchaj tych pojedyniczych rad typu idź do Miejski Ośrodek Pomocy czy Urzędu Miejskiego, mogą Ci tylko zaszkodzić, jeśli chcesz mogę udzielić porady pod adresem : poradarozwodowa@wp.pl zostaw swoje namiary z telefonem

na bakier z prawem - no właśnie, napisałam już, że to było przed tym jak ukończyłam 18 lat. Nie wie dokładnie kiedy, bo dowiedziałam się o tym z chwilą pisania podania o dowód osobisty :O

no to dobry pomysł. z aka bedzie problem, wiec szukaj miejsca w pokoju. majac niskie alimenty i nie za wysokie dochody, mozesz starac sie o stupendium socjalne, zywnosciowe, mieszkaniowe. Naukowe i tak bys dostala dopiero w przyszlym roku, jesli bys walczyla o średnia, wiec lipa. Z socjalka juz bys od nastepnego sem. cos miala. alimenty jak najbardziej, chociaz nie jest powiedziane, ze matka bedzie placic, ani ze ta suma bedzie zawrotna. szukaj juz pracy. w pubach mozesz pracowac wieczorami, w weekendy jest wieksze zapotrzebowanie na kelnerow, powinnas cos znaleźc. Z PUPem to taki pic na wodę, lepiej szukaj na własną rękę, rozwoź CV. pokombinuj z grupami, skomasuj zajęcia, a w wolne dni dorabiaj.

właśnie o naukowe będę sie starać, bo ten semestr poszedł mi bardzo ladnie, i to jest jedyna rzecz, która mnie na tych studiach trzyma :O O socjalne, to musiałabym udokumentować jako, że dochody w rodzinie nie przekraczają tam z 500 czy 600 zł na osobe, tak? Jak coś takiego udokumentowac?

Boze ludzie ja juz nie wytrzymam

Stypendium takie czy śmiakie i akademik (można czasem dostać mieszkając w tym samym miejscu co uczelnia) - udaj się do Działu Spraw Bytowych czy czegoś podobnego na Twojej uczelni - adres tej instytucji znajdziesz na stronie uczelni, w razie trudności informacji udzieli Ci Twój opiekun roku. W tymże dziale dowiesz się wszystkich szczegółów o akademiku i stypendiach różnego rodzaju. Alimenty od matki i ojca - udaj się do sądu rodzinnego w Twoim mieście - adres znajdziesz w necie lub książce telefonicznej i popytaj, w którym miejscu można tam złożyć pozew. W napisaniu pozwu o alimenty od strony formalnej pomoże Ci: a) wujek google b) biblioteka uczelniana czy nawet publiczna gdzie w pierwszej z brzegu jakiejś encyklopedii prawa znajdziesz wzór pozwu c) zaprzyjaźniony student prawa, jeśli nie znasz, to znajdziesz go w akademiku lub wprost na wydziale prawa - cena różna, ale może być za piwo. Praca - gazeta lokalna, pracuj.pl, gumtree itp. UP odpada dopóki studiujesz, ale może jest w Twoim mieście tzw. Agencja Pracy Tymczasowej, czasem nawet uczelnie oferują takie usługi - nie dadzą w mordę jak zapytasz w tym dziale spraw bytowych. Uczelnia - dziekanat Twojego wydziału z pytaniem o formalne rozwiązanie sytuacji, że nie możesz zawsze być na zajęciach (tzw. IOS), poza tym jak najszybciej, JUŻ powiedz o tym wykładowcom, z ktorymi masz zajęcia w tym semestrze, z prośbą o wyznaczenie innego trybu zaliczenia. Nie czekaj z tym do czerwca!!! Inne mieszkanie niż akademik: na wstępie poradziłabym poszukanie miejsca w akademikach innych uczelni niż Twoja lub bursach szkolnych - czasem dają, jeśli mają luzy, zależy od regulaminu, płaci się więcej niż student danej uczelni, ale i tak taniej niż mieszkanie. W niektórych miastach są prywatne akademiki - droższe, ale też całkiem znośne. Poza tym pokoje do wynajęcia (najtaniej będzie nie szukać mieszkania nawet na spółkę z kimś a pokój przy rodzinie, ale bywa różnie - szukać). Streszczając mój wywód: koniec języka za przewodnika, ale nie na kafe, bo my gówno wiemy, nawet nie wiemy z jakiego miasta jesteś, żeby podać konkretne adresy.

pisałem to do tych którzy piszą: jak matka mogła cię wymeldować?Nie ma takiej możliwości aby ktoś wymeldował inną osobę mieszkającą w tym samym lokalu Ja wiem jak to się robi dlatego Ci wierzę. Zastanów się na walką, a praca jako kelnerka w piąki i soboty wieczorem jest dobrym rozwiązaniem na początek. Można zarobić od 600 zł do 1000 zł plus jakieś niewielkie napiwki. Można dostać z MOPS- u około 200zł napewno dostaniesz na dzień dobry zabezpieczenie z sądu na poczet alimentów około 350 zł. Jak zostaną Ci przyznane jest sposób na ich ściągnięcie, Matka sam będzie chciała płacić. Kwestia co z Twoim ojcem bo nie doczytałem. Sprawa wytoczona Twojej Matce ułatwiła by Ci uzyskanie stypendium, gdyż wtedy nie będą brane pod uwagę jej dochody. Masz kontakt pisz.

dzieki wielkie. Tata nie zyje, mam troche renty. Niewiele bo niewiele, ale mam, ale zbyt daleko z nia nie zajade :(

Ty dostajesz do ręki czy przez Matkę, słowo gdy by mojamatkaby tak zrobiła bym nie miał wątpliwości by wystąpić na drogę sądową, w przypadku gdy byś wystąpiła to jeszcze Ci adwokat się należy z urzędu. Matka tylko nie może się dowiedzieć że coś kombinujesz, przerabiałem sytuację z mężem i żoną. Trzymaj się, szkoła jest najważniejsza. poradarozwodowa@wp.pl

Pisałaś, że tą "ruinę" gdzie jesteś zameldowana dostałaś w spadku razem z mamą, może skłonić mamę, że skoro na nic innego z jej strony nie możesz liczyć niech przepiszę na Ciebie swoją część. Może to byłoby wyjście. Ruina ruiną, ale kupiec napewno by się znalazł.Albo dowiedzieć się w urzędzie jak sprawy z tym miejscem stoją, skoro jesteś współwłaścicielką np może da się jednak coś z tym zrobić.

na bakier z prawe - dzięki :) Jesteś prawnikiem? Margrit - to nie jest tylo nasza cześć, ale jeszcze mojej siostry, ciotki i wujka :O

skoro to po części jest Twoje to weź odpis aktu notarialnego i możesz sama się zameldować, a co do faceta Twojej matki musisz wyrazić zgodę najego przebywanie, w koalicji z siostrą ciotką i wujkiem mogli byście sprawić że każda osoba która chce przyjść do matki wymagała by waszej zgody, justynajustyna87 jest coraz więcej szczegułów na twoją korzyść, brakuje sporo informacji ale już po tym co mam można sprawić że matak Twoja była by zastraszona jak szara mysz i siedziała by w kącie po za tym jest jeszcze to: Art. 191. 1.kk Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Art. 207. 1.kk Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

hej autorko mysle ze jestem w stanie ci pomoc odezwij sie do mnie na poczte paulla1991@interia.pl

na bakier z prawe - moja mama sie zneca nade mna, ale ja nie bylabym jej w stanie tego udowodnic:( Przy wszystkich to ona zawsze robi ze mnie ta najgorsza... no moze jedynie kolezanki, do ktorych przychodzilam sie nieraz wyplakac, ale one tez nie byly swiadkami tego wszystkiego:( ladna dziewczyneczkaaa ahahaha - odezwe sie dzisiaj, dzieki

Staraj się o alimenty, ja mam 23 lata i złożyłam pozew o alimenty na 660 od ojca i dostalam zaraz zabezpieczenie w wysokosci 400zl tylko musisz dobrze pozew napisac, bo mi prawnik akurat pisal rodzica obowiazkiem jest pomagać dziecku jesli się uczy :) powodzenia

dziewczyno dowód można by mieć w ciądu 5 mimut, jesli jest jak mówisz, zeznania koleżanek, pani z urzedu która Ci powiedziała że nie jesteś zameldowana, jako świadek to forum, po zatym jak byś chciała się zato wziąść to można jeszcze inne dowody zebrać, wiem co piszę Gwiazduniaaa Gwiazduniaaa@tlen.pl'; Staraj się o alimenty, ja mam 23 lata i złożyłam pozew o alimenty na 660 od ojca i dostalam zaraz zabezpieczenie w wysokosci 400zl tylko musisz dobrze pozew napisac, bo mi prawnik akurat pisal rodzica obowiazkiem jest pomagać dziecku jesli się uczy powodzenia powyższy przyklad pokazuje że się da. A teraz będę trochę mało grzczny przestań się użalać i pi.....ć że się nieda to matka będzie musiala udowodnić że się nad Tobą nie znęcała, wystarczy jeden przyjazd policji matka będzie miała wielki problem, wszystkie rady na poczte prive, nie chce od Ciebie kasy bo szkoda mi Ciebie, napisze po otrzymaniu adresu pocztowego co w jakiej kolejniości masz zrobić