Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strawberry_fields_forever

PYTANIE DO PANOW - MAM PROBLEM.

Polecane posty

Gość strawberry_fields_forever

mam 23 lata. Jestem atrakcyjna dziewczyna,mam swoje pasje i zainteresowania,bardzo dbam o siebie,mam wielu znajomych, jestem dusza towarzystwa. Jestem bardzo porzadna i dbam o swoja reputacje. Ksztalce sie i uwazam za osobe intelignetna i oczytana. Poznalam niedawno kogos kto bardzo mnie zainteresowal. Wydawac by sie moglo ze ta znajomosc przerodzi sie w cos wiecej. Niestety ale ten facet wysyla mi sprzeczne sygnaly. Na poczatku znajomosci czesciej sie widywalismy ostatnio jak zaproponowalam mozna powiedziec niezobowiazujacy wypad na kawe to sie wykrecal ze nie ma kasy itp. Ja nie chce sie narzucac i chcialabym aby on sie mogl wykazac jezeli tak naprawde mu zalezy na tej znajomosci. Wiem ze mu sie podobam, slyszalam jak rozmawial ze swoja kolezanka o mnie (ona niby mu powiedziala,ze fajna by byla z nas para) ale to wszystko stanelo w martwym punkcie. Zastanawiam sie co robic w takiej sytuacji ? nie gadamy ze soba od 3 dni (dziwne to jest wiem) . Moze zagadac do niego i zaproponowac wyjscie na kawe/piwo/drinka i jezeli odmowi to znaczy ze naprawde mu na mnie nie zalezy. No niewiem ,moze ktos ma lepsza propozycje. Co w ogole o tym wszystkim sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka_86
nigdy nie zrozumiem facetów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty maz
faceci nie lubia jak dziewczyna narzuca sie im chyba cie nie kocha moze to bylo chwilowe zauroczenie moge cie zobaczyc to powim ci e co jestes warta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberry_fields_forever
tylko ja nie rozumiem jednego- swietnie nam sie spedza razem czas,nieraz dziekowal mi za wspolne wyjscie. Powiedzial mi tez wprost ze mu sie podobam,ze jestem w jego typie. Nie traktuje mnie jak kolezanke zawsze jest uprzejmy,szarmancki. Wiec w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberry_fields_forever
nie,rok starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty maz
jak nie chce zaciagnac cie do lozka to moze jest gejem albo czeka na inną jesli jestes atrakcyjna jabym cie wzial od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberry_fields_forever
nie jest gejem, nie chce mnie zaciagnac do lozka, niewiem czy czeka na inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty maz
tobie potrzeba chlopa a nie kaleson

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberry_fields_forever
jak mam rozumiec jego zachowanie? to niesmialosc czy olewanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroliku
Jak dlugo go znasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze faktycznie nie ma kasy...? ;) to mu zaproponuj cos niewymagajacego ani zlotówki, np. spacer w poszukiwaniu przebiśniegów albo ogladanie graffiti na scianach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberry_fields_forever
znam go troszke ponad 2 miesiace. Swieza znajomosc. Idzie wiosna, moge mu zaproponowac spacer tylko gorzej jak np. on odmowi bo faktycznei nie bedzie mogl a ja wtedy stwierdze ze zlewa na mnie i to koniec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redin
"moze faktycznie nie ma kasy...?" jesli nie ma, to nie powinien sie brac za kobiety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroliku
Skoro sie nie znacie a Ty mu wysylasz różne sygnaly to sprobuj kilka razy ja wiem 3 moze 4 razy zaproponuj jakis niezobowiazujacy wypad. Slusznie moi poprzednicy pisza zeby to nie bylo zwiazane w zaden sposob z finansami wtedy zobaczysz jak kilka razy z rzedu Ci odmowi to niestety cos jest nie tak i szansy raczej nie macie na cos wiecej. Jak poprosisz go o spacer np to probuj to przenosic jezeli np jutro mu nie odpowiada to moze pojutrze az na koncu zapytaj a kiedy mozesz?? wtedy on juz nie wytrzyma i powie co mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Tak jak ktoś zauważyła, podejrzewam, że na coś czeka. Może jest inna kobieta, może chodzi o byłą kobietę. A żony nie ma?:P Pewne jest tylko to, że ludzie nie zachowują się w ten sposób ot tak, bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberry_fields_forever
ale czy jak ja mu zaproponuje spotkania to on nie odbierze tego jako narzucanie sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomatter
Opisując sytuację skupiłaś się na sobie, natomiast mało napisałaś o tym mężczyźnie. Piszesz, ze jesteś atrakcyjna i inteligentna. Być może masz egoistyczne podejście. Może tez być tak, że chłopak wystraszył się, że jesteś tak 'idealna'. Może czuje, że nie jest dla Ciebie wystarczająco dobry, nie dorasta Ci do pięt? Musisz pokazać mu, że traktujesz go jako równego sobie, nie przegadywać, tylko dać szansę na opowiedzenie o sobie. Facet potrzebuje być wysłuchany, co lubi, czego nie, zwykłe codzienne sprawy, które mu się przydarzyły. To wszystko jest dla niego ważne. Nie możesz skupiać się na sobie i pokazywaniu jego, jaka to jesteś wspaniała, piękna i inteligenta, ale też dać szansę jemu pokazać się Tobie. Faceci wbrew pozorom nie myślą tylko o jednym, no chyba że to osoby o słabo rozwiniętym intelekcie i po prostu niedojrzałe. To oczywiście tylko hipoteza, sama musisz się zastanowić, czy nie przytłoczyłaś tego chłopaka. Albo po prostu koleś jest zajęty i nie ma czasu. :) Oni mają swoje sprawy, z których nie lubią się tłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty maz
pokaz profil na naszej klasie twoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberry_fields_forever
nomatter- ja postepuje tak jak napisalas/les. Nie jestem osoba ktora zagada faceta na smierc czy bedzie chciala byc zawsze na piedestale. Potrafie wyczuc jaki jest facet, na ile moge sobie pozwolic i co robic zeby przyjemnie mu bylo ze mna (bez podstekstow). On raz mi powiedzial ze uwaza mnie za idealna ale to bylo jak wypil sobie troche chociaz nie byl max pijany. On jest atrakcyjny i to bardzo ale wydaje mi sie jakby mial troche opory zeby odwazyc sie na cos wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroliku
Nie masz za duzego pola manewru mozesz porzucic me mysli i czekac i kokietowac i moze kiedys zdecyduje sie na cos. W niektórych sytuacjach najlepsza jest szczera rozmowa. Moze spróbuj sie z nim zaprzyjaznic i przez jakis czas spojrz na niego jako przyjaciela, a od przyjazni do milosci podobno jeden krok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomatter
Jestem kobietą :) A poznałaś go dobrze? Wiesz, może to facet, który szuka laski na jedną noc? Poznał Cię, zobaczył, że jesteś inteligentną, wartą o wiele więcej kobietą i zrezygnował, bo wie, że sprawa nie będzie łatwa? Albo, skoro piszesz, że może ma opory, jest po prostu nieśmiały? Kończą mi się pomysły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomatter
Ah no i jest jeszcze coś oczywistego - poznał jakąś inną laskę, która mu się spodobała i sprawdza ją, czy np. jest lepsza od Ciebie, a jak okaże się, że nie, to znowu zwróci się ku Tobie. Chociaż to już chyba trochę naciągane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberry_fields_forever
on nie jest typem faceta ktory szuka dziewczyny na jedna noc, to wiem napewno. Mi sie wydaje ze on gra takiego twardego i otwartego ale tak naprawde moze sie obawiac mojej reakcji w przypadku gdyby jednak postanowil zrobic cos wiecej. Niewiem naprawde. Ale z drugiej strony powinien dazyc do spotkan ze mna a nie sie wykrecac. No jedno z drugim sie tu nie zgadza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapkju
"Ah no i jest jeszcze coś oczywistego - poznał jakąś inną laskę, która mu się spodobała i sprawdza ją, czy np. jest lepsza od Ciebie, a jak okaże się, że nie, to znowu zwróci się ku Tobie. Chociaż to już chyba trochę naciągane " bardzo możliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomatter
To może rzeczywiście powinnaś z nim szczerze pogadać i powiedzieć myślisz, czasami najprostsze wyjście jest najlepsze :) Są jednak dwa minusy: -może się przestraszyć poważnej rozmowy -to nie minus, tylko przeszkoda - żeby pogadać musicie się najpierw spotkać i tu mamy problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty maz
zrobisz mi loda to cie z nim umowie na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strawberry_fields_forever
no wiecie ale taka rozmowa wymaga wiele odwagi. Ja nie jestem pewna czy to dobry pomysl z dwoch powodow: - faceci nie lubia podejmowac decyzji pod presja i moge go przez to stracic. Pewnie i tak predzej czy pozniej do tego dojdzie ale boje sie tej rozmowy,naprawde. On mowil mi w weekend jak zagadalam do niego,ze ma nadzieje ze zobaczymy sie wtym tygodniu. No tylko szkoda ze narazie zero odzewu z jego strony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapkju
żonaty mąż ty się zajmij żoną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomatter
A może robi coś ważnego, jest zajęty ? Macie wspólnych znajomych ? Pisałaś o jakiejś jego koleżance? Może spróbuj kogoś podpytać, co u niego? do żonaty maż - wytnij sobie żebra wolne i sam sobie zrób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×