Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomozeciemii

karmienie piersią a palenie papierosów lub marihuany

Polecane posty

Gość pomozeciemii

Witam Znajdzcie mi proszę dziewczyny jakiś artykuł na temat przenikania nikotyny do mleka matki i innych substancji, albo nie przenikania bo już sama nie wiem... Mam z koleżnką odmienne zdanie na ten temat a nigdzie nie moge tego znaleźć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy zerknąć w google http://www.google.co.uk/search?q=nikotyna+wp%C5%82yw+na+mleko+matki&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a http://psychotrop.info/printview.php?t=182&start=0&sid=98776fa3fde798f2a87942a34209c596 Oryginalna tylko z 7xn Proszę o podlanie drzewka http://michasko.posadzdrzewo.pl Dziękuję :) http://www.suwaczek.pl/cache/91a1b9bec7.png http://img412.imageshack.us/img412/6049/baksik.jpg http://suwaczki.maluchy.pl/li-33434.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słabo szukasz # Nikotyna przedostaje się w dużych ilościach do mleka matki. Palenie nadmiernej liczby papierosów prowadzi do stopniowego zanikanie pokarmu. Nie powinno się palić w okresie karmienia. Jeżeli matka nie potrafi "zerwać" z nałogiem, zaleca się przynajmniej jego ograniczenie oraz palenie po karmieniu. Ostatnio udowodniono również szkodliwość działania palenia biernego. Z opracowań naukowych wynika, że powoduje ono większą podatność na zapalenie oskrzeli, Papierosy Podczas spalania papierosa uwalnia się około 4000 substancji. Są wśród nich substancje rakotwórcze (przeszło 40), trucizny chemiczne i inne czynniki zaburzające normalne funkcjonowanie organizmu, również laktację. Papierosy są trucizną. Ale trucizną jest również dym papierosowy, który zatruwa biernych palaczy. Są nimi bardzo często dzieci i karmiące matki. Aż 4 miliony polskich dzieci wzrasta w atmosferze dymu papierosowego. Kobiety są narażone na dym głównie we własnych domach, a także w miejscach pracy. Domownicy i współpracownicy często nie zdają sobie sprawy ze szkód jakie wyrządzają karmiącej matce. Często pouczają mamę karmiącą, że nie powinna jeść różnych rzekomo szkodliwych potraw, a za to spokojnie palą przy niej papierosy. Tym samym zaburzają jej laktację i narażają na wiele poważnych schorzeń. Wpływ nikotyny na laktację: Nikotyna obniża poziom prolaktyny jednego z głównych hormonów sterujących laktacją. Matki palące papierosy produkują mniej pokarmu, ich laktacja szybciej wygasa, czyli krócej karmią swoje dzieci niż matki niepalące. Matki karmiące, które nie palą papierosów, ale są narażone na dym tytoniowy w domu lub środowisku pracy, karmią krócej swoje dzieci. Wpływ palenia i dymu papierosowego na zdrowie kobiety: częstości powstawania nowotworów w 14 narządach (m.in. w płucach, krtani, gardle, przełyku, nerkach, pęcherzu moczowym, trzustce) częstości występowania schorzeń układu krążenia (m.in. choroby wieńcowej, zawału serca, nadciśnienia) częstości występowania schorzeń układu oddechowego (m.in. przewlekłego zapalenia oskrzeli, astmy) wcześniejsza menopauza Wpływ palenia i dymu papierosowego na zdrowie dziecka: częstości występowania chorób układu oddechowego zaostrzenie przebiegu astmy oskrzelowej częstości zapaleń ucha środkowego częstości zachorowań na bakteryjne zapalenie opon mózgowych częstości występowania zespołu nagłego zgonu niemowląt niższy wzrost częstsze pobyty w szpitalu częstości występowania chorób układu oddechowego i krążenia oraz nowotworów w wieku dorosłym Zarówno pokarm matki palaczki, jak i matki niepalącej przebywającej w atmosferze dymu tytoniowego, zawiera substancje pochodzące ze spalania tytoniu. Stężenie tych substancji w pokarmie matki palaczki i ich toksyczność jest ściśle uzależnione od intensywności palenia. Im więcej i częściej matka pali, tym większe jest stężenie nikotyny w pokarmie i kotyniny w moczu dziecka. Po 12 godzinach od ostatniego papierosa w pokarmie nie ma śladu substancji toksycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ile jest w tym
prawdy, ze pokarm zanika stopniowo podczas karmienia. Ja palilam (nie chwale sie, bo uwazam to za najwieksza glupote!!!!!!!) pokarmu mialam strasznie duzo, a teraz jeszcze jak nacisne to mam a nie karmie juz od 5 miesiecy :/ (karmilam tylko 3 miesiace)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×