Moja dziewczyna przestala sie starac o wyglad

jestem ciekawa jak ty wygladasz, tylko nie z opisu, boto co piszesz o sobie jest subiektywne, wiec moze wygladasz jednak inaczej niz opisujesz, a jesli przeszkadza ci jej wyglad teraz, kiedy sie nie pomaluje albo nie ubierze ładnie, to odpusc sobie, co bedzie jak przytyje albo zestarzeje sie? wtedy ja zostawisz..? strasznym cszlowiekiem jestes i wspolczuje jej szczerze

nie czesze włosów i robi kok? hmm..niektóre kobiety mają takie włosy, że nieczesane wglądają jak uczesane. I moga sobie spinac w kok, nie czesząc ich, jelsi im ten kok pasuje. Może ona ma się za boginię..:)? chyba coś nie tak. Gust jej się spaczył co do fryzury. a co do ubioru..hmmm..na pewno świadoma jest w co się ubiera..że to za duże, wielkie, z brzydkim kolorem.

ja tez sie czuje oszukana i oklamana.. na poczatku zwiazku byly kwiaty, komplementy, mile slowa, ja jako atrakcja dnia, ksieznicza i w ogole co nie tylko napatrzec sie nie mogl. a teraz? jestem zlana totalnie..

Dzisiaj pogadam z nia na spokojnie. Powiem ze ja bardzo kocham, ale sfera seksualnosci i atrakcyjnosci jest wazna, zwlaszcza kiedy jestesmy mlodzi i mamy na to jakis wplyw. Ze zwiazek to polaczenie milosci duchowej i pozadania, i ze te dwa aspekty musza jednoczesnie grac, zeby bylo wspaniale. Mam nadzieje, ze te slowa jakos do niej dotrą...

to rob jak moj maz ,ogladaj gole laski w necie,zachwycja sie nimi,powiedz jej ze musisz to robic bo ona im do piet nie dorasta.......ja mam bzika na punkcie wygladu przez to a on i tak mnie krytykuje ,i ciagle oglada cude tylki,.....oczywiscie nie rob tak bo mozesz ja stracic pisze to jako przestroge zeby ci nie przyszlo cos takiego do glowy

nie patrz na tych co ci mowie ze płtyki facet jestes bo to nieprawda, rozumiem cie doskonale mimo ze jestem kobieta.... ja sie staram zawsze dobrze wygl, mimo ze jestesmy razem juz 5 lat, nie chodze nawet spac z nieświeżymi włosami

No ja wlasnie tak to sobie wyobrazam...wiadomo, sa gorsze dni, czasem sie zaspi czy cos, ale chloera...sam staram sie wygladac na codzien atrakcyjnie i tego tez chce od mojej kobiety.

rozumiem cie doskonale!!!!! i mój facet tez by zrozumiał.... bo każdy facet normalny to rozumie, tylko takie zapuszczone śmierdziele nie!!!!! nie wiem jak kobieta może nie dbać o siebie!!!!!!! a później się dziwi , ze facet znalazł sobie inna

no, tak niestety bywa gdy człowiek dba o siebie dla złapania partnera... a ja autora rozumiem. Same dziewczyny byście sie wkurzały gdyby wasz facet z adonisa zamienił się w ferdka kiepskiego. Nie bądźmy hipokrytkami:) Pogadaj z nia, bo być może to nei kwestia lenistwa, a może faktycznie z nia dzieje sie cos neidobrego. Komunikacja w związku to podstawa.... nie szukaj rozwiązania u ludzi którzy was nei znają. Powodzenia.

Mnie to by mój ukochany z miłą chęcią w habit ubrał (tak się obawia że jakiemuś innemu kolesiowi w oczko wpadnę) i broń Boże zero makijażu ( niby skóra mi się zniszczy;p) aaa jeszcze dobrze by było jakbym perfum nie używała (wiecie ozon i te sprawy). A zanim zostaliśmy parą na makijaż poświęcałam ok 2 godz na ułożenie włosów drugie tyle (albo i więcej zależy od odżywki) Ubranie zawsze dopasowane i to właśnie zwróciło jego uwagę na mnie a teraz mówi że bardziej mu się podobam całkowicie naturalna.:)

wiewioreczko widac jestes piekno kobieta skoro facet taki zazdrosny i nie musisz az tak sie starac , ale napewno nie chodzisz z tłustymi włosami...