Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kochający brat

Jakiś pajac znęca się w szkole nad moim młodszym bratem

Polecane posty

Gość Kochający brat

Mój brat chodzi do 6 klasy szkoły podstawówki. Coś mi tam dziś zaczął opowiadać, że jakiś klasowy "ziom" go zaczepia. Generalnie nie wiem jak mu pomóc- ani go nie pobije, ani też nie da rady mu w utarczkach słownych. A ja raczej dzieciaka o dziesięć lat młodszego straszyć nie będę. Może to głupie co mu doradziłem, ale zaproponowałem mu, aby wsadził temu szczylowi do plecaka swojego kloca. W ten sposób mój brat będzie miał możliwość wyżycia się za upokorzenia których zaznał, jak i ośmieszy tego idiotę przed całą klasą. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkhyhyyyyuiyuyu
niby dobry pomysl,tylko jak on tego kloca doniesie,fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochający brat
Nie, to nie jest prowo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hey hi hello
jeszcze mu doradź jak ma tego kloca dostarczyć do plecaka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warkoczyk
Kilka lat temu byla taka sytuacja w szkole podstawowej w mojej miejscowosci: Klasowy rozrabiaka dokuczal jednej dziewczynce bardzo czesto. Doszlo do tego, ze na lekcji obcial jej warkoczyk nozyczkami. Na nastepny dzien na lekcje z ich wychowawczynia wszedl ojciec dziewczynki i zjechal gnojka. Powiedzial, ze jak jeszcze raz jego corki dotknie, wroci z pasem i dostanie przy calej klasie. Po czym po prostu wyszedł z klasy :P Od tamtego czasu chlopiec zostawil dziewczynke w spokoju. Jeśli boisz się postraszyć, a masz dobry kontakt ze swoim bratem, to idz do jego wychowawczyni lub psychologa szkolnego i zglos problem. Musisz jednak miec pewnosc, ze chlopiec Ci powie jesli tamten 'ziom' nadal bedzie go zaczepiac. Jestem nauczycielka i w mojej szkole to na ogol wystarcza. Z dziecmi w 6 klasie na prawde da sie dogadac, nawet jesli to lobuzy. Mialam dwa przypadki znecania sie nad mlodszymi i w ani jednym przypadku nie musial interweniowac ani wychowawca ani pedagog - wystarczyla rozmowa z "lobuzami". dla niektorych agresywny osob to tylko zabawa i, choc trudno w to uwierzyc, czasami nie zdaja sobie sprawy jak wielka krzywde robia drugiej osobie. Nie zostawiaj tej sprawy tak, rozmawiaj z bratem o tym. Jesli to sie bedzie dalej ciagnac moze mu zostac uraz przez cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×