jestem w ciazy i prosze was wesprzyjcie mnie

oj kornelkowa ze swieczka trzeba by bylo szukac takiego grzecznego smroda,choc dziewczynki terz daja do wiwatu ze ho-ho:)

ile Twoje coreczki maja?

o k...rwa mac jakiego byka puscilam luzem!!!!!TEZ mialo byc

3 i 1,5 roku daja mi troche popalic,ale chociaz mam wesolo:D

ja tez tak chce!!! jak bedzie dwoch facetow to juz wogole mi na glowe wejda :( boze

Mania ma 3 latka Korniś 19 miesiecy. Bawią się razem biją się gryzą kłócą (młody mówić nie umie ale pyskować to potrafi ze hej) i kochają się bardzo. Ale tak porównując to córcia jest dzieckiem bezproblemowym jeśli chodzi o zachowanie itd. Potrafi pól dnia przesiedzieć w piaskownicy i robić "ciastka albo lody" z piasku. Czesze swoje koniki, ustawia pieski i normalnie taka lalunia :D Synek tornado. Przyciąga sobie stół do łóżka i skacze ze stołu na łóżko, po regale wspina się jak po drabinkach, staje na głowie, zjeżdża ze zjeżdżalni głowa w dól, dziś się nauczył robić fikołki, jeździ autami po całym domu i namiętnie odrywa z samochodów kółka, a jak idziemy na podwórko to by tylko w garażu siedział i śrubokręty tacie i dziadkowi przestawiał :D:D :D:D:D Ale taka słodki łobuz z niego ze jak go widzę to mi serce mięknie i nie umiem wprowadzić mu żadnej dyscypliny :(

Czesze swoje koniki, ustawia pieski i normalnie taka lalunia wlasnie taka mala krolewna mi sie marzy, tak ja sobie wyobrazam ze wieczorem biega w swojej rozwej pizamce z barbie , czesze konika pony do snu lub lale i sama idzie spac.. slodkie to musi byc . Twoja coreczka sie Mania nazywa? jakie to jest imie? Mania samo w sobie czy to zdrobnienie? bo pierwszy raz slysze :)

no super wiek maja Twoje dziewcaynki, mala roznica wieku super :) tez sa takimi malymi laluniami ktore potrafia sie nad lala "pastwic godzinami.. coz za piekny widok musi byc :(

moi chlopcy maja 11 i 7 lat. z trzema jest super i marze o jeszcze jednym chlopcu:)

JA mam córcię 5 miesięcy i życzę ci tez takiego różowego szkraba. :) będąc w ciąży czułam się na syna, ale marzyłam o Oleńce malutkiej i mam Oleńkę malutką. rozumiem Cię :) chociaż topik śmieszny i zalatuje dobrym ziołem, to co mi tam- BĘDZIESZ MIEĆ CÓRECZKĘ :D i obyś miała taka jak ja- je, śpi, śmieje się, przytula i pozuje w swoich slodkich ubrankach... a za 10 lat pójdziemy razem do galerii na polowanie na ciuchy :) tak sobie marzę- taka moja Pyzia kochana z mamą za rączkę ;)

eterno o chlopcu? 4 chlopow w domu? omg.. awiesz ze córke to sie wychowuje dla siebie a syna dla synowej? :( dziwne ze córuni nie chcesz mieć, ale tak jak ja marze o corce Ty o kolejnym synku :)

4sz4 no dokladnie, nic dodac nic ujac :) mala corunia mamusi.. no a o rozowych ubrankach to juz nie wspomne...

Maria Paulina :D Ale mówimy na nią Mania :) No ona taka właśnie jest :D Co się jej powie to zrobi i jeszcze z uśmiechem mówi "jestem mamusi pomocnicą" :D:D:D I kocha się ubierać, przebierać itd (i synek też uwielbia. jak dostaje nowe ubranko to muszę im mierzyć i się przeglądają w lustrze :D:D:D strojnisie- robaczki) Z jednej strony fajne są te sukienki, laleczki i czesanie warkoczyków... a z 2 to myślę ze duży wpływ ma charakter dziecka bo gdyby była inna to i z warkoczyków byłyby nici bo trzeba by obciąć włosy na krótko i zamiast lalek kupować samochody (chociaż moja zamiast lalek woli psy i koniki lalki tak średnio lubi)

tak lale, wozeczki,stroje,korony,pantofelki to dla mojej 3 latki codziennosc,mlodsza nasladuje starsza we wszystkim,jak dorwa sie do mojej szuflady z duperelkami to mam spokoj na kilka godzin:Dlubia nosic moje buty,ostatnio poubieraly sie w mamowe fatalaszki(bardzo sexi pania mikolajowa a mlodsza w pania komandos):D

koniki sa fajne i zwierzatka :) ahhh

widok musialbyc bezcenny :) musze miec coreczke, to musi byc mala ksiezniczka nie widze innej opcji!!!

hihi jak Cię czytam to coraz bardziej się cieszę że mam córcię. fakt że chłopczyk malutki słodki, ale potem komputer, gry-zabijanki, koledzy, "mamo nie całuj bo obciach", a córcia zawsze bedzie "mamusina" :D

4sz4 dokładnie, żołnieżyki, komputer, strzelanki, juz mi słabo jak pomysle co to bedzie z jednym a z dwoma?!!!! a bedziecie sie strac o drugiego dzidziusia?

taaaak ale najzabawniejszy jest widok jak starsza mlodsza pociesza gdy ta z powodu jakiegos mojego zakazu placze w nieboglosy,wtedy to sie tulaja ,klepia po pleckach,glaszcza po glowkach,starsza wyciera mlodszej nosek jak gil z ryku jej pocieknie:D

:D:D Koniecznie... Wczoraj w sklepie spotkałam mamusie 3-4 latka która wrzeszczała na dziecko ze jest nienormalny bo miał sobie wybrać zabawkę i wybrał zwierzątka z pet shopów a ona sie darła ze to dla dziewuch i ze ma auto sobie kupić, a mały ryk ze on chce zwierzątka... W końcu dostal auto i poszli... glupio tak troche... mój maly się bawi wszystkim i nawet częściej wozi lalkę w wózku niż siostra (bo wózek ma kola a jak ma kola to znaczy ze to auto :D:D) Ale jakby sobie zażyczył lalki, czy tam plastikowych zwierzaków to na pewno bym mu je kupiła tak jak malej kupiliśmy kolejkę jak była młodsza bo sobie wybrała w sklepie :D(i tatuś wtedy umierał z radochy i pół dnia układali tory w całym pokoju) :D:D:D

jej super, bo zazwyczaj to starsze dziecko nic nie robi a czasem nawet i ma uciechce ze mama nakrzyczala na mlodsze, a tu prosze, cudnie :) a bija sie czasem tak jak chlopy?

wiesz- mam 20 lat ;) i to wpadka była, więc na razie żadnych ciąż :) ale tak sobie myślę że koło 28-30 mieć takiego drugiego malucha... hmmm ;) na razie ide na studia, szukam pracy, musimy mieć warunki na drugie, bo na razie na trójkę jest ok, ale na czwórkę byłaby patologia :D

Czytam Was i śmieję pod nosem:d Bo ja miałam podobnie... tylko baaaaaaaaaardzo chciałam chłopca. Jednego mam a drugi będzie niedługo. I jestem przeszczęśliwa;D Mnie nie bawią te wstążeczki, sukienusie, kapelusiki... księżniczki i inne takie. Uwielbiam swojego syna za jego zadaniowość, ruchliwość, żywiołowość:) Uwielbiam z nim w piłe pograć, a komputer to nasza wspólna pasja (pracuje w branży gier komputerowych;P). Nie wyobrażam sobie siebie jako mamy dziewczynki. Pewnie wychowałabym ją na taką samą "chłopczyce" jaką jestem ja. eterno - jak Twoi chłopcy się dogadują? Bo będę miała taką róznicę wieku jak Ty. Kiedy zaczęli się wspólnie bawić?

no oczywiscie ,ze sie bija,o zabawki zazwyczaj jak obiekt sporny jest tylko jeden na stanie,wtedy to mamusia wkracza do gry i kombinuje jak zadowolic dwa smarki coby sie nie pozagryzaly:D

e tam szkiełko :P Pewnie by cię dopadło "dziewczynkowo" jakby się Bartuś Izą okazał :P:D:D:D Ja myślę ze jak masz synka to sobie nie wyobrażasz córci i tyle :P Pamiętasz jak ja chciałam żeby Kornik był lilką bo sobie nie wyobrażałam jak to być mamą chłopca? :D:D:D

http://www.news4jax.com/video/22881971/index.html dziewczyna na innym topiku zamiescila.. poplakala sie

smarki hahaaaha :D

a ja właśnie mam inaczej- ja jestem chłopczycą, spędzałam czas z kolegami i zawsze marzyłam o kobiecym towarzystwie :) i fajnie bo za 10 lat będe miec dopiero 30 na karku i małą kobietkę, z którą moge poplotkować, wybrać sie na herbatkę i ciacho, wybrać ciuchy na wyprzedażach :) każdy ma inaczej widocznie, ja zawsze marzyłam o różowej laleczce która leci do mamusi z każdym problemem :) już nie mogę sie doczekać az zacznie dreptać, będzie kumata i będziemy mogły iśc do sklepu wybierać księżniczki i kucyki dla księżniczek :D

4sz4 a dlaczego za 10? Ja z moja już szaleje na ciuchach :D tylko ona trochę inny rozmiar nosi :D:D A kosmetyki też sobie pożyczamy. Robimy sobie wspólną kąpiel, potem sobie malujemy paznokcie (nie chodzi do przedszkola to czasem ma dwa czerwone jeden fioletowy i pól żółtego) a potem moimi najlepszymi cieniami do powiek malujemy gumowa krowę... :D:D Oglądamy namiętnie "studio tatuażu" i sobie obgadujemy jakie sobie tatuaże zrobimy :D:D:D:D I obydwie głośno krzyczymy jak przychodzi tatuś i przerzuca nam tv na jakiś mecz :D:D:D:D

kornelkowa u was w domu to remis 2 na dwa,u mnie trzy na jednego:D:D:Dwiec tatus chce czy nie chce to musi ogladac seriale:D:D