Przyznam sie szczerze- boje sie rodzic sn z prozaicznego powodu

" ja tez - z tych samych powodow co ty - zamierzam rodzic przez cc. a gadki nawiedzonych idiotek olewam. widac przyjemnosci z seksu dotad nie mialy wiec nie szkoda im sie jej pozbawiac. nie liczac tego aspektu, kobiety po sn czesto nie trzymaja moczu, maja hemoroidy (przyklad mojej matki, siostry i 2 kuzynek), nie mowiac juz o watpliwej przyjemnosci popekanego/pocietego krocza zeby bylo jasne - jestem pelna podziwu dla kobiet, ktore rodza sn - ja bym nie dala rady. " pozwoliłam sobie skopiować, żeby było jasne do kogo piszę...a wg ciebie ja jestem nawiedzoną idiotką, bo rodziłam sn na przykład? dziwne podejście... a autorko w takim razie jeśli się panicznie boisz masz fobię i nic pewnie z tym nie zrobisz

aha a pochwa raczej sie "skurczy" po porodzie...jesli nie to znaczy ze zle byl porod prowadzony (parcie "pod gorke" i inne przyspieszacze i polepszacze od ktorych lekarze nie moga sie powstrzymac) czytalam to gdzies moze posuzkam, to byl chyba wywiad z lekarzem

magda aboslutnie ja nikogo nie chce obrazac. Moja mam rodzila naturalnie- podziwiam i juz:) Po prostu myslalam ze jak podam swoj prozaiczny powod to znajde wiecej takich jak ja. Nikogo nie mialam w zamiarze obrazic, bo jak wspomnialam na poczatku zycie seksualne po porodzie naturalnym moze byc i lepsze. Ja pisalam tylko o obawach swoich

a gadki nawiedzonych idiotek olewam. widac przyjemnosci z seksu dotad nie mialy wiec nie szkoda im sie jej pozbawiac.- widac ten podziw dla kobiet rodzacych SN...

czytajcie! To nie ja uwazam ze kobiety rodzace naturalnie maja szerokie pochwy! Ja napisalam ze to sie zdarza i tego sie boje wlasnie. To wszystko chyba co mam do napisania, dobranoc:)

u mnie poród był przeprowadzony ok i pochwa jest jaka jest, tylko 4szwy, bo główka mnie otarła na zewnątrz jak to powiedział lekarz...po dwóch miesiącach kochałam się z mężem i okazało się (ku naszemu zdziwieniu), że jestem tak jakby ciaśniejsza...mąż się śmiał, że kazał lekarzowi założyć szew więcej:p magda, wiem wiem:D

tego nie napisala autorka

jest jaka była ta pochwa moja nieszczęsna hehehe:p pomyłka

"Ktos" tu chcial statystyk ze dla dziecka cesarka jest bezpieczniejsza niz sn: "It is commonly accepted that forceps and ventouse deliveries carry notable risks for the baby. An example of the sort of figures typically associated with this are: Intracranial haemorrhage [A bleed on the inside of the skull / in the brain] resulting from ventouse - 0.12%, forceps - 0.15%, caesarean section during labour - 0.11%, caesarean section with no labour - 0.04%, while a spontaneous, trouble free vaginal delivery was 0.05%." 117 In another study looking at whether a caesarean delivery reduces the incidence of major birth trauma for the baby, defined major birth trauma as "peripheral plexus or nerve injuries, fractures, or lacerations". They found that as the caesarean rate increased, the rate of major birth trauma decreased. 118 While another practitioner noted that "during a 10-year period the incidence of "abducens nerve injury" [specific type of nerve damage affecting the eye] increased progressively caesarean delivery - 0%, spontaneous vaginal delivery - 0.1%, forceps - 2.4%, ventouse - 3.2% 119 In other words there are a number of areas where instrumental vaginal deliveries carry significantly higher risks for the baby than those associated with a caesarean." Ide spac, to tyle ode mnie, ja nie jestem zwolenniczka zadnej metody ale gdybym ja miala rodzic to bym sie zdecydowala na cesarke. Autorko - nie daj sie zjesc ze chcesz cesarke ze wzgledu na swoje zyce seksualne, to normalne chciec byc szczesliwym w zwiazku a jednym z filarow udanego zwiazku jest udany seks. Powodzenia przy porodzie (jakikolwiek wybierzesz :) )

fajnie, ide po slownik. aha, ja mam inne statystyki :)

o rety! Przeciez wiem, ze nie Ty. Skopiowalam tekst ktorejs z dziewczyn bo smieszy mnie, ze ktos pisze o frustratach seksualnych a za chwile o tym, ze je podziwia :) A do AUTORKI- ja nie znam nikogo kto by sie o to bal. Natomiast wszystkie moje znajome baly sie o dziecko- dlatego jedna wziela cesarke i nie zalowala. Tak wiec, jak juz pisalam wczesniej, jak sie boisz zrob cesarke. Ja tam takich kobiet nie oceniam. Powodzenia. Zdrowego dziecka oczywiscie :)

czytaj - statystyki zawsze sie roznia bo sa rozne badania ale zawsze ogolne stwierdzenie jest ze jezeli chodzi o komplikacje przy samym porodzie to dla dziecka lepsze jest cc dla matki sn Oczywscie jest duzo innych powodow czemu sn jest takze dobre dla dziecka (np zmniejszone ryzyko alergii czy cukrzycy) ale ja mowilam o samych komplikacjach przy porodzie

no tak, to mozliwe...zwlaszcza ze chyba juz prawie nie ma prawdziwych porodow silami natury-jak ktoras bardzo chce to musi rodzic w domu lub przyjaznej klinice. wcale sie nie dziwie powiklaniom przy "naturalnym" porodzie z przyspieszaniem kroplowką, rodzeniem pod gorke, przy jasnym swietle i tlumie personelu...to przykre

gadanie, ze to naturalne i kazda przez to przejdzie. tylko nie widze powodu, dla ktorego mam przeciskac pomarancze przez ucho igielne :O tym bardziej ze sn takze moze spowodowac uraz dziecka - ja przez te watpliwa przyjemnosc, jakiej zostala poddana moja mama (nie mogla doprosic sie o cc) zlamano mi obojczyk podczas porodu bo nie chcialam wyjsc - coz powiecie dziewczyny tak zazarcie walczace o wyzszosc sn, szczegolnie ta o nicku no pieknieeee czy jakos tak? dodam ze ten zlamany obojczyk skutkowal porazeniem nerwu i do tej pory mam z tym problem. pieprze takie naturalne powody, za ktore dziecko placi do konca zycia - bo nerwu nikt mi nie naprawi.

autorko, skoro sie boisz i uwazasz ze lepsza cesarka, to być może tak ma być, może to jakaś podświadomość. Ja się nie znam na porodach. Nie planuję narazie bo przyznam szczerze, że nie chcę się poświęcać narazie, mam za dużo rzeczy do zrobienia w życiu i nie ma tu miejsca na dziecko. A nie chcę potem mieć wyrzutów sumienia, że dziecko zaniedbane. ALe nieważne, ja Ci zycze powodzenia w tej decyzji, zeby wszystko poszło idealnie i przede wszystkim dużo dużo zdrówka :)

wkurwia mnie niepomiernie- akurat pech chciał, że trafiło na Ciebie, ale nie łamie się obojczyków każdemu noworodkowi...nie przesadzaj...ja urodziłam sn i jestem zadowolona, ale żeby czuć się lepszą matką? głupie...dobroci matki nie określa się za pomocą porodu

wczesniej pisalam jako do autorki teraz mowie. czytaj ze zrozumieniem. napisalam ze podziwiam kobiety rodzace przez sn, co wyklucza uwazanie ich za idiotki :O :O :O a za idiotki uwazam dziewczyny w stylu no pieknieeee, ktora pisze m.in.: " WY DWIE - AUTORKA I KRETYNKA O NICKU "JA TEZ TAK MAM, NA RAZIE" NIE POWINNYSCIE MIEC W OGOLE DZIECI BO TĘPE JESTESCIE AZ STRACH.... GŁUPOTA AZ BIJE PO OCZACH!!!!!!"

magda nie do mnie pisala i to zaznaczyla. Ja zrozumialam:) a moze i nie. Sama juz nie wiem, ale uspokojcie sie kobietki. Ja po kapieli teraz ide spac i zycze wam spokojnych snow bez nerwow przede wszystkim:)

zaplodni w akcie desperacji to dopiero dyskutuj o sn i cc. nawiedzona frustratko :D :D :P

nie chciałam być tam rozepchana :p jestem bardzo zadowolona, cesarka trwa ok.30 minut a krocze nietknięte :)