Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meggimeggi

Zwiazek z facetem starszym o 22 lata poradzcie?

Polecane posty

Gość meggimeggi

Czesc dziewczyny Mam 25 lat i od 7lat jestem w zwiazku ze swoim pierwszym facetem od 2 lat mieszkamy razem nie mamy slubu ani nie jestesmy zareczeni. Niedawno zawialo nuda w naszym zwiazku. On przestal sie starac nie pomaga mi w niczym tak jakby juz sie przyzwyczail ze z nim bede. Postanowilam zobaczyc jak to jest z innym facetem - chodzilo mi tylko o seks i chcialam to zrobic przed ewentualnym przyszlym planowanym slubem i stalo sie. Umowilam sie z facetem akurat starszym o 22 lata przypadek ze taki wiek. Oboje bylismy nastawieni tylko na seks. Ale stalo sie innaczej zakochalam sie w nim a on we mnie. Spotkalismy sie juz kilka i bylo nam razem cudownie. moj partner o niczym nie wiem. czesto ze soba rozmawiamy. On chce bym z nim zamieszkala, jest rozwodnikiem ma 2 dzieci z byla zona i jedno nieslubne - jego kobieta wyjechala i zostawila go. Dzieki temu epizodowi zrozumialam ze moj obecny zwiazek to juz tylko przyzwyczajenie nie czuje juz tego co wczesniej. Stoje przed ciezkim wyborem gdyz przemawia moj rozsadek. czy zostac w zwiazku w ktorym jestem gdzie mam juz mieszkanie stala prace pewna przyszzlosc ale brak milosci i tylko przyzwyczajenie czy przeprowadzic sie do mezczyzny ktorego kocham ktory jest starszy o 22 lata - nie wiem jak wszystko sie potoczy, musialabym zanalezc prace itp. czyli zaczac wszystko od nowa Boje sie tez by sie nie sparzyc ale naprawde nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasss
Nie podejmuj żadnych decyzji pochopnie. Nie mów, że kochasz - to może być tylko zauroczenie. Twój facet nie ma niczego do stracenia a wszysy=tko do zyskania. Mieszka sam, na pewno przyjemniej by mu było gdyby miał po ręką 27 latkę. Pomyśl chwilę nad tym co napisałaś, ma dwoje dzieci z byłą żoną, jedno nieślubne- czy oby na pewno to odpowiedzialny facet? Poczekaj, nie rujnuj sobie życia pospiesznie. Pamiętaj również o o tym, że idealizujesz swój związek z kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
wlasnie sie tego boje bo ja trace wszystko a on nie jezeli chodzi o odpowiedzialnosc to ciezko mi oceniac ale z pierwsza zona wpadl i dlatego wzieli slub jezeli chodzi o 2 partnerke byli razem 3 lata nie mieli slubu ale ona wyjechala do pracy i juz nie wrocila wyszla za maz za obcokrajowca. Mowil ze bardzo ja kochal. Na podjecie decyzji mam czas do konca czerwca bo wczesniej nie moge i tak wyjechac on caly czas czeka wie o mojej obecnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za następne 20lat będziesz za nim biegać i zmieniać pieluchomajtki, myć go i powtarzać mu jedno słowo 10 razy, bo ludzie w tym wieku już nie za wiele słyszą. Nie wspomnę o seksie, bo wątpię, czy 70latkowi stanie, gdy Ty będziesz ryczącą 45tką i będziesz miała swoje potrzeby... a po jego smierci, szczególnie po ostatnich latach troszczenia się o niego jak o noworodka, będziesz kłócić się z 3 jego dzieci o spadek, który one i tak wygrają, bo mają do spadku pierwszeństwo... perspektywa średnio ciekawa, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za następne 20lat będziesz za nim biegać i zmieniać pieluchomajtki, myć go i powtarzać mu jedno słowo 10 razy, bo ludzie w tym wieku już nie za wiele słyszą. Nie wspomnę o seksie, bo wątpię, czy 70latkowi stanie, gdy Ty będziesz ryczącą 45tką i będziesz miała swoje potrzeby... a po jego smierci, szczególnie po ostatnich latach troszczenia się o niego jak o noworodka, będziesz kłócić się z 3 jego dzieci o spadek, który one i tak wygrają, bo mają do spadku pierwszeństwo... perspektywa średnio ciekawa, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
wlasnie sie tego obawiam ze ja sie poswiece i starce wszystko a on nic. Jesli chodzi o odpowiedzialnosc ciezko mi oceniac z pierwza zona wpadl dlatego wzieli slub mowi ze jej nie kochal z druga o duza mlodsza byli razem 3 lata kochal ja bardzo ale ona wyjechala do pracy i juz nie wrocila wyszla za maz on wie ze mieszkam z chlopakiem i ze nie moge wyjeczac przed koncem czerwca i mowi ze bedzie czekal ze mnie kocha i chce ze mna spedzic reszte zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pomyśl, jak będzie wyglądać reszta jego życia.. z resztą, jak to fajnie brzmi w ustach prawie 50letniego faceta, że chce z 25latką spędzić resztę swojego życia :) Zapewne bardzo bezinteresowny pan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
powiedzial ze ma juz swoje lata potrzebuje stabilizacji. Nie utrzymuje kontaktu z dziecmi - tzn one przychodza jak chegos chca. Powiedzial jescze ze przepisze mi mieszkanie. Aha i najwazniejsze ze zdaje sobie sprawe ze moze nie bede z nim do konca i nie chcial by bym sie z nim meczyla lub byla z litosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
wiem ze moze nie bede z nim do konca zycia ale na razie jest nam cudownie naprawde go kocham. Tymczasem do obecnego partnera uczucie wygaslo. Tak sobie mysle czy warto zaryzykowac - jak nie wyjdzie bedzie ciezko sama w obcym miescie - ale tak sobie mysle ze jakos czlowiek da sobie rade bo ta perspektywa nudy przez nastepne 20 lat mnie przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
dodam jeszcze ze nie chodzi mi o pieniadze nie chce byc od nikogo zalezna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
boje sie tego ryzyka. Oboje wiemy ze moze to potrwac tylko pare lat tzn on sobie zdaje z tego sprawe ze moge go zostawic ale czy jest sens byc z kims dla zasady z przyzwyczajenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
moze ktoras z was byla w podobnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
wlasnie ze nie jest ustawiony to raczej ten z ktorym jestem teraz jest ustawiony ale to jest dla mnie malo wazne ja nie chce byc od nikogo zalezna chce byc tylko szczesliwa a z nim jestem jest przystojny i meski czuje sie przy nim cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
a w obecnym zwiazku czuje sie uwiazana w niczym mi nie pomaga czesto spi po pracy nic mu sie nie chce za wyjatkiem bzykania - jesli chodzi o sex jest duzo gorszy niz moj starszy kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie utrzymuje kontaktu z dziećmi to jest to sygnał alarmowy :) uciekaj. Zawsze się patrzy na to jak mężczyzna traktuje swoją matkę i swoje dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem ci moja chistorie
ja jestem w zwiazku od 4 lat w moim zyciu takze pojawil sie starszy meszczyzna - 17 lat i wiesz co tez sie zakochalam itp. ale noie wyobrazam sobie pozucic wszystkiego i z nim odejsc-poprzedniczki maja racje pomysl ze za jakis czas milosc minie- bo zawsze mija i bedziesz sie czuc tak jak teraz czujesz sie z obecnym chlopakiem i co zrobisz wtedy? jesli czujesz e nie koszasz swojego obecnego faceta to szukaj czegos na boku ale nie starszego bo bedzie Ci ciezej- oni inaczej mysla, zachowuja sie i to nam sie w nich podoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to se bierz starego i po problemie 🖐️ jak dla mnie to jest za duza różnica wieku rozumiem jak jest róznica 6 lat ale 22 to jest :O poszukas sobie młodego a nie bedziesz z dziadkiem pomysl on bedzie na emeryyturze a ty bedziesz miała 45 lat jak ci takie cos pasuje no to spoko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
tzn dzieci nie chca z nim utrzymywac kontaku ale tak to interesuje sie ich losem plac alimenty ale oni mu nawet na swieta nie skaldaja zyczen ani na urodziny tylko przychodza jak potrzebuja pieniedzy. Jego mama nie zyje tylko ma ojca aha i siostre swojej mamy i z nimi normalnie utrzymuje kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem ci moja chistorie
Wiem, ze milosc nie wybiera ale nalezy zawsze kierowac sie rozsadkiem. Pamietaj ze facet to takie stworzenie, ze na poczatku obiecuje gory, nosi na rekach a potem wszystko mija, on robi sie zimny jak lod i to juz koniec- sama piszesz o swiom chlopaku a pomysl czy ty zwiazalabys sie z kims takim jak by na samym poczatku nic nie robil i tylko spal-napewno nie zwrocilabys na niego uwagi czyli moral taki ze musial ci czyms zaimponowac. Teraz jestes w innej sytuacji bo ON ten o 22 lata znow ci imponuje ale wierz mi tak jest tylko na poczatku potem po latach jak z nim zamieszkasz on stanie sie taki sam jak twoj onbecny a moze nawet i gorszy gdyz bedzie starszy i starszy i nic nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest zapewne jego wersja, dlaczego dzieci są takie a nie inne ;-) zawsze wina leży po środku i napewno nie jest to tylko ich wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
jezeli chodzi o moj obecny zwiazek to tez jestem zla bo jestesmy juz tyle lat razem a tu nic zadnych oswiadczyn tylko plany tez nie chce tak czekac w nieskonczonosc... a tak sobie mysle ze jezeli z tamtym mi nie wyjdzie to zawsze moge kogos poznac jescze tego nie wykluczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem ci moja chistorie
Po kilku latach bycia ze soba milosc mija i pozostaje przyzwyczajenie. Jesli nie chcesz byc z dotychczasowym factem poszukaj sobie mieszkania i badz samodzielna i niech inni to zobacza wtedy mozesz sie spotykac z kim chcesz i kiedy chcesz. A jak pojdziesz na latwizne i sie wprowadzisz do TEGPO starszego to szczerze dla mnie to nic dobrego nie wrozy- bedzie Cie kontrolowal , nie bedziesz miec zycia z nim wierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
moja kuzynka ma męża 22 lata starszego i żałuje!!!!! jak miała 20 lat to było fajnie, teraz ma 38 a on 60... :o i masakra ona się męczy a on co chwila do lekarza i co ona ma z życia?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
wiem ze on pewnie zawsze na wszystko przedstawi swoja wersje - i to te ktora go bedzie stawiala w lepszym swietle wiem ze wszyscy cisna bajer obiecuja gory itp wiem ze to co mowi moze byc cudowna bajeczka ale tak moze robic kazdy wiem tez ze moze mnie oszukac ale czy nie warto jestem z nim bardzo szczesliwa - a moze to sygnal ze z nikim nie bede mogla byc w stalym zwiazku skoro co jakis czas potrzebuje takiego ozywienia nie wiem co robic tak sobie mysle ze czas pokaze jak to sie dalej potczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meggimeggi ..jestes płytka bez mózgu zamiast normalnie zyc z młodym kolesiem to se starego dziadka bierzesz :D w głowie masz sznurek jak sie go przetnie to odpadną ci uszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggimeggi
ale jestem ciekawa czy ktos podjol taka decyzje tzn. podobna do mnie i NIE ZALUJE? ja nie mowie ze bede z nim cale zycie to to czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×