Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anamade

Dla Starających się o Dzidzię...

Polecane posty

nina_86 pewnie że możesz dołączyć:) zawsze to raźniej, wiele dziewczyn z tego forum już odfrunęło ze swoimi maluszkami na inne tematycznie bliższe im, więc czekamy na swój czas:) i my odfruniemy:) Julumis82 ja bym powiedziała że może poroniłaś, często się tak zdarza że kobiety w pierwszych dniach po zapłodnieniu tracą zarodek, czeto jest tak że nawet nie zdają sobie z tego sprawy to tak jakby "naturalna selekcja", albo się nie zagnieździł odpowiednio albo był uszkodzony, a ty akurat zrobiłaś test w dniu gdzie miałaś najwyższe stężenie odpowiednich hormonów, aczkolwiek organizm jednak odrzucił zarodek. Nie martw się, następnym razem się uda:) jeśli chodzi o temp. ja też się uczę cały czas i na razie nie nanoszę żadnych obliczeń, mierze codziennie term. rtęciowym o godzinie 7.30 w odbycie, można też w pochwie i ustach... ale w odbycie jest najbardziej dokładna, natomiast w ustach zależy gdzie się przyłoży- w zależności gdzie przyłożysz możesz mieć w tym samym czasie inna temp. Ja osobiście nie prowadzę obserwacji śluzu, ani wysokości macicy. Na razie tylko temperatura. Trzeba tylko pamiętać że zawsze o tej samej porze trzeba mierzyć i nanosić na wykres. można sobie wydrukować kartę obserwacji z neta albo są specjalne programy i elektronicznie prowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola1984
Julumis moze zrobilas test w owulacje? bo @ miałysmy w tym samym czasie, i to akurat tak by waypadalo, ale nie im czy to moze miec jakis zwiazek. Bo mi sie na prawde wydawało że cos za szybko ten test wykonałas co juz wczesniej pisałam.Najlepiej test robic w dzien pierwszej spodziewanej @. Sylwia lat 23 ja nie mierze temperatury bo ja mam ogólnie wysoką więc stwierdziłam ze nie ma sensu. Bo sie napalam na dzidzie bez sensu. To czekamy dalej na kolejne ciężarne !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julumis82
Ja nie mierzylam temperatury ani nic bo nie wiedzialam. Jestem calkowicie zielona w tym temacie. Gdybym wiedziala, to bym sie na forum nie rejestrowala hehe. Wlasnie wrocilam od lekarza no i nie ma nic,,, Pani doktor powiedziała, ze test robilam prawidlowo.. po stosunku pare dni. Bo plemiki i komorka jajowa odrazu sie lacza wiec test to wykazuje. Nie trzeba czekac caly miesiac. Bo te komorki tez nie czekaja caly miesiac :) Ale wiadomo.. ilu lekarzy tyle opini... A kiedy mam owulacje to ja nawet nie wiem :/ zapomnialam zapytac lekarki jak to sie liczy ta obnizona szyjke macicy itp. Kurde pamietam jak sie uprawialo seks z obawa przed ciaza i bylo sie takim ostroznym. Myslalam, ze to tak latwo. A tu psikus no coz jest mi troche przykro.. :( Sylwia masz chyba rację, Twoja teoria jest najbardziej prawdipodobna. Aczkolwiek Pani doktor mówiła, ze te testy czesto zawodzą. Ze przychodzi do niej mnostwo dziewczyn zdziwionych gdy im mowi, ze sa w ciazy, poniewaz robily test. Nawet jak wrocilam dzis od lekarza doczytalam, ze tam jest napisane, ze testy nie daja 100% pewnosci... Jablonka czemu zmienilas nick? :) Polapac sie nie moge hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola1984
A bo Jablonka juz mi sie nie podoba:) wole swoje imię Julumis82 no coz wiez życze owocnego przyszlego miesiaca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julumis82
taka pogoda, ze nic sie nie chce :/ najchetniej herbata i lozko... i filmy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko cisza ...
Hmmm chciałbym głośno krzyczeć, ale tak żeby nikt nie usłyszał, żeby nikt pytań nie zadawał Na samą myśl łzy cisna się przez moje niebieski oczy i wylewaja po przypudrowanych policzkach , niwecząc tym samym poranny makijaż Tak wiele rzeczy się w życiu pragnie, tak wiele chce, jesteśmy panem swego losu, tym kowalem co kuje i kuje oczekując efektu, ale Są takie rzeczy i wydarzenia na które nie mamy wpływu i to boli najbardziej Po 9 latach zabezpieczania, uważania , człowiekowi przekręca się w głowie i tak pragnie i tak chce , ze serce wyrywa się z piersi. Chciałabym móc i mieć to maleństwo Dlaczego się nie udaje ? co robimy nie tak ? chwilami mam dość , tak bardzo, że chcę już sobie to wszystko darować , aby nie płakać, nie zadręczać się i wtedy uświadamiam sobie , że inaczej nie potrafię , bo ta mała iskierka dałaby mi tyle szczęścia i sensu życia .. Bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julumis82
Szczerze mowiac ostatni post tak mną poruszył, że az głupio mi było pisac jakies prozaiczne rzeczy ... Jak tam dziewczyny starania? Co u was? Pogoda jest przepiekna sprzyja plenerkom i grillowaniu.. Dzis dostalam zaproszenie na wesele we wrzesniu.I mam nadzieje, ze nie bede pic alkoholu na tej imprezcez wiadomego powodu :) Ale czas pokaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się przeniosłam na inne forum, jestem tez na bocianie, na 28czerwca mam skierowanie do szpitala, będę miała robiona laparoskopię, machina ruszyła... w końcu trafiłam na prawdziwego lekarza.... teraz tylko muszę wykluczyć PCO i endometriozę, ale to już 28, nie mogę się doczekać. wszystkim Wam życzę szybkich dużych brzuszków:) czasem zajrzę tu do was... może ten watek jeszcze się podniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys bylof bdf
to ja tamagoci ja ciagle sledze ten watek ale rowniez siedze na innych forach w pl bylo fajnie i znow lece w lipcu bo siostra bedzie a nie widzialam sie z nia cztery lata bo mieszka w szwecji wiec mamy daleko do siebie. corka rosnie o 2 dziecku dalam sobie na luz bo w pl po badaniach okazlo sie ze mam torbila lecze sie jesli to nie pomoze to ide na usowanie jego w czerwcu mam usg i zobaczymy czy leki pomogly dobrze ze do pl sie wybralam zeby wyleczona i corka tez ma luszczyce dziedziczna ale jest ok sorki za literowki ale siedze na trampolinie i troche mi juz zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napro
http://www.napro.dl.pl/ Może to Wam pomoże!Ja zaczynam się nad tym zastanawiać,bo zbyt długo już staram się o dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisa
oj przepraszam miało być raz ale sie forum długo ładowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika940
Witam jestem na chwilę u siebie nie mam internetu.Co tam u was?Przeczytam jak wrócę.Papatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika940
Co tu taka cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julumis82
Temat chyba umarl smiercia naturalna, bynajmniej razem zmoja nadzieja ...:) pozdrawiam was dziewczyny i owocnych miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika940
Witam.Co tam u was?Jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tematr umarł, jak dziewczyny zajrzycie to zapraszam na "co pomaga zajść w ciążę?" przeniosłamsię tam, jak by co:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika940
Sylwia lat 23 Możesz pisac też tutaj.A u reszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika940
Witam.Co tam u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julumis82
Jak tam? Widze watek jest w sezonie ogórkowym :) Tak jak zreszta u mnie.. dzidziusia ani widu ani slychu. A jak u was? Brzusie rosna? Pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po laparoskopii mam wykryty niedrożny prawy jajowód czyli działam na lewym, wzięłam się za siebie i teraz już wszystko wiem co mi jest i co mam dalej robić... dziewczyny poszukajcie sobie dobrych lekarzy i za wszelką cenę dążcie do tego aby dowiedzieć się dlaczego nie ma dzidziusia... a potem działajcie z ta wiedzą!! wątek umarł więc zapraszam na "co pomaga zajść w ciążę" szczęśliwe forum i co miesiąc są zasolkowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula0007
Witam was dziewczyny,długo tu nie zagladałam bo zbytnio nie miałam o czym pisac.Nie wiem czy mnie jeszcze kojarzycie? Ja zaczełam sobie pic ziółka na jajowody sa bardzo dobre i pije codziennie,ciekawe co z tego wyda!Kupilismy wraz z mężem sobie psa yorka,taka mała pocieche. Mamy zajecie zeby z nim na spacery wychodzic jest cudowny,taka maskotka.A we wrzesniu zakończymy kurs adopcyjny,ciekawe czy sie uda! Nie czytałam co pisałyscie wczeniej ale mam nadzieje ze moge do was dołaczyc.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiula0007 dziewczyny chyba już tu nie zaglądają, przeniosłam się na inne forum bo ten wątek umarł śmiercią naturalną... zapraszam Cie tam do nas:) "co pomaga zajść w ciążę" cieszę się że finiszujesz w tym kursie, ale jak perspektywy na dzieciątko się zaopatrują? Ośrodek ma już coś dla Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula0007
Sylwia lat 23 jak bys mogła to podaj mi link to sie przeniose bo nie moge znalezs. Wiesz na tym kursie to jest wiecej chetnych niz dzieci do adopcji z tego co słyszałam to jeszcze z poprzedniego kursy nie dostali dzieci wszyscy,takze sobie poczekamy.Oczywiscie jak zdamy bo to tylko tak sie mowi a w praktyce to nie takie łatwe,tak podchodza psychologicznie ze głowa mała trzeba sie pilnowac na kazdym kroku. A dzis sie ucieszyłam bo jednak te zioła co pije to pomagaja, miałam zawsze miesiaczke nieregularnie co 35 dni a nawet ostatnio co 40 a teraz dostałam po 29 dniach moze wkoncu mi sie wszystko ureguluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2122687&start=37260 proszę i zapraszam... Asiulko ale ty przecież pisałaś że nie ma szan u Ciebie? jak to w końcu było? Wiesz ja przeszłam laparoskopię wzięłam się za siebie i teraz jestem u dobrego doktora który zajmuje się tylko bezpłodnością i ma bardzo duże zasługi... może i u Ciebie nie jest jeszcze tak źle, wiesz poznałam wiele dziewczyn które już całkowicie szans nie miały i on im pomógł, udało mi się też znaleźć innych specjalistów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula0007
Sylwia lat 23 wiesz ja przeszłam HSG i laparoskopie diagnoza wyszła taka ze oby dwa niedrozne i dlatego zdecydowalismy sie z mezem na adopcje.A te ziółka nie zaszkodzi pic, chociaz moze w koncu miesiaczke bede dostawała regularnie. Wiesz tam myslałam zeby udac sie jeszcze do jakiegos specjalisty zeby sie zbadac chociaz tak, bo nie wiem czy czytałas to co duzo wczesniej pisałam ze podczas laparoskopi miałam operacje bo taki chory lekarz przebił mi macice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiula0007 pisze tu... choć działam na tamtym forum... słuchaj ja miałam laparoskopie robioną... mam niedrożny jeden jajowód, ale nie mam endometriozy, gin mi powiedziała że wszystko jest ok, w sumie dzięki temu że wiedziałam że nie jest ok i zaczęłam sama działać i drążyć to teraz wiem co mi jest i jaka jest przyczyna nie posiadania dzieci. Mój prawy jajowód jest tak zapchany że nie da się go przepchać, nie wiem jak jest u Ciebie, ale warto jeszcze raz poszukać dobrego specjalisty, podpowiem że ogrom wiedzy i dużo bardzo przydatnych rad i informacji znajdziesz na www.nasz-bocian.pl - możesz tam zadać pytanie specjaliści z kliniki leczenia w Białymstoku, ale dziewczyny też potrafią interpretować wyniki wiec i one mogą pomóc i poradzić.Jak chcesz mam zbadane woj. podkarpackie i lubelskie wiec mogę trochę pokierować. Poznałam wiele dziewczyn które były już skazana na nieposiadanie dzieci, ale walczyły do końca a teraz są w ciąży lub już urodziły. Do póki masz te jajowody i jajniki to masz szanse... pamiętaj o tym... Słyszałam o świetnym ośrodku adopcyjnym w Rzeszowie lub gdzieś obok Rzeszowa już teraz nie pamiętam ale możliwe ze Z krosna... aha na naszym- bocianie jest też cały dział o adopcjach rodzinach adopcyjnych i w ogóle ogromne wsparcie i można zadać pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula0007
Sylwia lat 23 u mnie po tej laparoskopi diagnoze wystawili ze mam tak niedrozne az przy samej macicy i sa strasznie małe szanse,wiec albo in vitro albo adopcja.Na razie chcemy skonczyc adopcje i zobaczyc czy zakwalifikujemy sie na rodzine adopcyjna.Pije sobie te ziołka na razie zobacze moze chociaz miesiaczka mi sie wyreguluje po nich.Poczekam do wrzesnia konca kursu i wtedy bede myslec dalej co robic. A ty gdzie sie leczysz i jak długo,myslisz ze z tymi naszymi niedoznymi jajowodami sa jakies szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×