jaki nocniczek polecacie?

podpowiedzcie.plisss

Z melodyjką albo jakimś tekstem "pochwalnym" :)) na całkiem małe dzieci takie sztuczki działają.

Z melodyjką albo jakimś tekstem "pochwalnym" :)) na całkiem małe dzieci takie sztuczki działają.

syn mojej kolezanki taki wlasnie grajacy nocnik traktuje jako zabawke - wlewa tam co popadnie i sie cieszy jak zaczyna grac :)

:D No cóż dzieci to spryciarze;D. Trzeba by jeszcze za każym razem chwalić i klaskać:/ :D w końcu chodzi o to żeby dziecko wiedziało że się jest dumnym z niego i że zrobiło coś naprawdę "dorosłego" a wtedy w nagrodę zadźwięczy melodyjka. Nocnik nigdy nie powinien stać na miejscu w pokoiku gdzie dziecko ma taki sam dostęp jak do zabawek. Moja siostra trzymała nocniczek w łazience i mały wiedział że obok prawdziwej muszli klozetowej dla dorosłych jest też jego mały kibelek i był dumny że idzie siusiu właśnie jak dorośli do łazienki. Nigdy siostra nie pozwoliła mu też bawić się nocnikiem.

mojej kuzynki syn miał taki grający nocnik. w końcu zaczaił co trzeba zrobić żeby zagrał - ślinił palca, wkładał do nocnika i słuchał przepięknej melodyjki:) chłopak jest już duży ale my do tej pory mamy z tego ubaw:)

moja córka też miała taki nocnik. Tez przez dłuższy czas traktowała go jako zabawkę, wlewała wodę i jak muzyka grała to ona biła brawo :O. Kiedyś sama się przekonała, usiadła i zrobiła siku- jednak wtedy już te 'fanfary' ją nie cieszyły. W sumie załatwianie się do nocnika to był krótki epizod w życiu córki. Większą furorę robiła nakładka na "dorosłą" toaletę :)

aha i zależy ile chcesz wydać na nocnik. zerknij na allegro jak chcesz jakiś z bajerami. osobiście moje dzieci krótko korzystały z nocnika bo kupiliśmy nakładkę na sedes i przykleiliśmy na niej naklejkę z zygzakiem z bajki Auta (chłopaki go uwielbiają). udało się:)