Różowy kolor mnie prześladuje!!!!

Wcześniej miałam mieć ściany w pokoju kremowe i wyszedł różowy :O Męczyłam się z tym do kolejnego remontu. Teraz zdecydowałam się na ściany czerwone, i znów wyszedł różowy :O Prałam białe ubrania, i omyłkowo trafiła się tam czerwona bluzka... Teraz większość moich białych rzeczy jest różowa :O

to się nazywa klątwa Dody.....

omyłkowo do białego prania czerwona bluzka... nie wiem jak sie mozna TAK pomylic :D

I chyba kiepskiej jakości te farby kupujesz;-)

Ta czerwona bluzka zaplątała się w biały ręcznik i nie zauważyłam tego :o Najgorsze jest to, że mi nikt nie chce przemalować tego pokoju i znów będę się w nim męczyć :o To samo się tyczy ubrań, i będę musiała je nosić :O

sama sobie przemaluj pokój, jaki problem? wałeczek w dłoń i jedziesz.

Już wcześniej chciałam sama przemalowac ten pokój, jak miałam te "kremowe" ściany :O Ale wtedy zaczęła farba się odklejać i porobiły się dziury, a różowy kolor pozostał :O

poloz tapete

coś nie halo. albo masz kiepskie tynki, albo jakąś lipną farbę. albo gruntowane nie były... cos w każdym razie nie tak. mozesz sobie ściany przeszlifować przed malowaniem, zedrzesz starą farbę, nie bedzie przebijac spod nowej. tez nietrudne, mozna zrobić samemu. i wybierz sobie jakiś kolor nie grożący różem, np zielony :) albo istotnie połóż tapety.

BRAKUJE JESZCZE RÓŻOWEJ PANTERY.

Myślę, że tapeta będzie najbezpieczniejszym rozwiązaniem ;) Ściany nie były gruntowane, i dlatego wszystko się odklejało.

ejże!! no nei maluje sie niezagruntowanych ścian :) dawaj tapetke i bedzie OK.