wasze spotkania z dziwolągami?

czy kiedyś spotkałyście dziwnych facetów? opowiadajcie historie

znowu wzięłam za dużo tablet :P

zacznijmy od kurdupli:D

To była nasza trzecia randka, zaprosił mnie do siebie do domu był wirczór, rodzice wyszli. To miał być nasz pierwszy raz... wchodzimy do pokoju, tam już przygotowane łóżko z płatkami róż, romantycznie palasie świeczki, on włącza muzykę w tle i zaczyna mnie rozbierać... potem ja jego rozbieram.... ściagnęłam mu spodnie, koszulkę, opuszczam jego bokserki, a tam... dwa penisy! :O

hehehehehe dobrze że nie pięć

Raz uprawialam sex z takim starszym facetem po 40tce.Cos tam bredzil ze jak ma orgazm to krzyczy,zebym nie myslala ze cos nie tak zrobilam czy cos.Robie mu loda,juz ucieszona jak czlonek sie caly naprezyl..czekalam na piekny final.Zaczal sie drzec jakby go ze skory obdzierali,a ja zamiast podniety malo zawalu z przerazenia nie dostalam.Jeszcze nigdy nie spotkalam sie z takim czyms.Sasiedzi pewnie pomysleli ze kogos morduja u mnie oO juz sie wiecej z nim nie spotkalam

na pierwszym spotkaniu powiedział że planuje założyć rodzinę i spytał mnie o preferencje dotyczące domu z ogrodem a potem obserwował jak jem obiad i czepiał się że nie dodaję sosu do sałatki bo pewnie się wstydzę... i marnie całował

on sałatkę mieszał głową bo był tak pijany :(

oleńska - :D czy miał na imie Przemysław? :D znam dokładnie takiego samego gościa! :P wcale nie brzydki.. a dziwny jak mało kto

olenska? pytał siię o rodiznę, dzieci?:) ale nie poszliśie do łóżka;)?

Grzymisław

A ja spotkałem kilka dziewczyn - dziwolągów. Spotkałem się swego czasu z taką jedną dziewczyną, która była nad wyraz nieśmiała. Uciekała wzrokiem, spuszczała głowę, mało co mówiła. Jak jej się zapytałem czy wszystko oki, to ona odpowiedziała, że się wstydzi. I w tym momencie wyciągnęła z torebki misia. Postawiła go na stoliku i stwierdziła, że teraz jej raźniej. Dziewczyna miała 24 lata.

tak bylo to pare lat temu :D poznalam pewnego chlopaka , juz od poczatku wydawal mi sie dziwny , ale coz (nie bede sie rozkrecac z pisaniem:P ) umowilismy sie , przyjechal autem na umowione spotkanie , siedzielismy sobie na lawce i tak rozmawialismy ... i tak doszlismy na temat : bycia z druga polowka o pozyciu itd nagle wyjezdza mi z tekstem :D WIESZ JAK BYS CHCIALA SIE ZE MNA KOCHAC TO NAJPIERW MUSIALA BYS POJSC DO LEKARZA I PRZEBAAC SIE NA HIV I PRZYNIESC POTWIERDZENIE bym pewnosc mial :O:D:D ja wielkie oczy zrobilam , no poczulam sie tak jak bym w twarz dostala , nie spodziewalam sie takiego czegos :D teraz sie z tego smieje hehe dziwny byl od poczatku , ale dalam mu szanse , no ale jak z takim czyms na randce wyjechal , bylo ostanie spotkanie :)

moze to dlatego, ze u nas w domu jest melina, a matka czesto spi u roznych sasiadów?

Kiedyś umówiłem się z dziewczyną na spacer siedliśmy na ławce i coś ona bredziła że jakiejś by przywaliła czy coś :) Ja się jej zapytałem co ona taka agresywna i że może mi jeszcze przywali :) po czym wypaliła mi soczystego liścia :) nie muszę mówić chyba co było dalej :D

a ja zeeeeeeeeeeeeeeeeeeee moze to dlatego, ze u nas w domu jest melina, a matka czesto spi u roznych sasiadów? fajny podszyw :D

e tam ja uważam że rozsądny chłop i tyle, sama się badam po jakichś nie przemyślanych sprawach, i tego samego oczekuję od innych, kwestia zdrowia, szacunku, i bezpieczeństwa... gdyby para w istocie dojrzała do współżycia, razem mogła by się zbadać przed, i mieć spokój w głowach

a ja spotykałam się z facetem też dziwny.. niby przystojny..najpierw mieszał mi w głowie,że jestem ładną dziewczyną,miła,że ma wobcem mnie jakieś plany. a potem kurwa nagle jakby dostał pms-że on się nie będzie ze mną spotykał,że nie będzie latał za mną jak pies nna moje zawołanie,że on ma swoje życie,a pozatym w żartach był trochę brutalny,lubił kobiety i alkohol.. jak się potem dowiedcziałam jego byla dziewczyna odeszła od niego bo ją pobił kilka razy.a 2 facet t zaproponował mi sam seks i koleżeństwo-niby normalne ale mnie nie bardzo pasował taki układ. a kolejny chyba nie wiedział gdzie jest pochwa i jak zasuwał penisem między nogami zamiast tam gdzie natura kazała-to ja zwyczajnie się dusiłam ze śmiechu,chyba pokapował o co mi chodzi i się rozstaliśmy.ale wydaje mi się,że wybrał mnie jako obiekt który go rozprawiczy aloe na miłość boską żeby nie umieć trafić do pochwy?:D żenada!a kolejny facet z którym byłam pisął mi niegrzeczne smsy po nocach,że on ma taki a taki sprzęt,że kobiety mdleją z rozkoszy jak są z nim w łóżku,że on zna biegle wszelkie sztuczki które zniewolą kobietę w łóżku..cóż jak zobaczyłam jego sprzęt-pomyślałam że czymś takim co najwyżej może w nosie podłubać komuś :D ehh,faceci zejdźcie na ziemię,czasami macie zbyt wysokie mniemanie o sobie i robicie z siebie totalnych kretynów a potem się dziwicie dlaczego laska już nie umawia się z wami na randki :D

akurat ten co powiedział o badaniach to był sensowny - tylko bez wyczucia. totalnie zapraszam na http://poradynazdrady.blox.pl/html

zgodze sie ze byl ostrozny z tymi badaniami , ale by tak nagle wyskoczyc z takim czyms ? :d mnie zamurowalo :D rozumiem jakbysmy sie poznali bardziej , a tu pierwsza taka nasza rozmowa niby to randka i z takim tekstem wyjechal , tak nagle ;)

Kiedys mialem taka przygode, na dyskotece spotkalem swietna dziewczyne, niska blondyneczka, bardzo krucha, ale pelna energii, glosno sie smiala, i swietnie sie razem bawilismy. Na 2-gi dzien znowu ja spotkalem i tak sie stalo ze na noc poszlismy do niej, swietnie sie calowala, i miala w sobie tak duzo energii, sily, byla bardzo meska. W pewnym momencie wyszla do lazienki, a ja chcialem byc ciekawski i poszedlem za nia. Stala i sikala jak facet.. Zmylem sie jak tylko to zobaczylem, i mam nadzieje juz mnie to nie spotka :S

dawajcie

dawajcie jeszcze

znowu mnie bierze ale dziś wzięłam lajtowo tylko jedną :)

no właśnie

ledwo wstałam i już bym chciała się ponabijać z innych mimo że wcale nie jestem złośliwa :)

dawno temu byłam z kumpelą na letnim festiwalu gdzie były darmowe występy różnych polskich wykonawcow, których sława już przeminęła np de mono, brathanki, lady pank itd spotkałyśmy takiego dziada który się do nas przyczepił i ciągle kupował nam piwo na wynos w takich plastikowych kubkach.. Na koncercie brathanków ten facet się trochę spił i wypił tyle piwska że nie wytrzymał i lał na naszych oczach odwrócony tyłem - jego fiuta widzieli ludzie stojący przed nim, nam na szczęście oszczędził tego widoku :O

ja widziałem typa co nosił spinki na głowie