Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy nie za malo

czy 4 tys na 3 dzieci to malo??

Polecane posty

Gość gagusiaaa
nie rozumiem was, nie macie pieniędzy albo żyjecie na debecie a macie tyle dzieci, naprawdę trzeba być szaloną aby w obecnym czasie, gdzie mogą się warunki pogorszyć z dnia na dzień decydujecie się na tyle dzieci, chcieć a mieć to są dwie różnice, bo nie sztuka narodzić ale utrzymać. Ja mam jedno i to już duże i bałam się mieć drugie, zawsze przerażała mnie wizja, ze nie będziemy je w stanie utrzymać i po czasie stwierdziłam, że dobrze zrobiliśmy, ponieważ mąż przeszedł na rentę i z moich poborów (niskich) niestety nie stać nas by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mogę wtrącić słówko
jak do mnie pijesz to ci napisze ze to ciekawe co piszesz...bo jakos nikt nie nazywa szalonymi ludzi któtzry biora duze kredyty konsumpcyjne albo na dom...ich takze moze spotkac cos złego i kto to spłaci potem?? a ja np nigdy takich kredytów nie brałam i nie biorę... a dzieci chziałam, mam i nie bałam się tego nigdy ze nie damy rady, bo od tego mamy z mężem dwie sprawne rece i głowe zeby im niczego nie zabrakło, a jesli chwilowo jest trudniej to przynajmnjiej beda miały szkołę jak sobie radzić z problemami i odmówic przyjemnosci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze...
i przez takich jak gagusiaaa ten kraj ma problemy demograficzne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze...
i przez takich jak gagusiaaa ten kraj ma problemy demograficzne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagusiaa ma racjeee
co do sprawnych rąk, to dużo rencistów/rencistek miało sprawne ręce, a co do niżu demograficznego, to trzeba być całkowitym idiotą rodząc dzieci po to aby tylko zmniejszyć niż demograficzny. Sprowadźmy te wszystkie dzieci co wyjechały za granicę za pracą, dajmy im pracę, rodzić po to aby powiększać bezrobocie. I co, zadowolone będziecie jak będziecie musiały utrzymywać swoje dorosłe dzieci ponieważ nie będą mogły dostać pracy, albo będą musiały wyjeżdżać za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata już na rencie
mama tez na starość zniedołężnieje i jedyne dziecko będzie miało dwoje rodziców do opieki :-( a emeryturki i renty będa kiepsciutkie bo nie będzie miał kto na nie pracować, no chyba że te dzieci z tych wielodzietnych opluwanych teraz wszędzie rodzin, co to miały czelność byc szalone i się nie bać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem ciebie
to rodzisz po to aby mieć parobków na stare lata,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kija ma dwa końce
to rodzisz po to aby dzieci były dla ciebie parobkami, a co do emerytury to niech wrócą ci co wyjechali za pracą, poczytaj sobie jakie mamy bezrobocie i ile osób wyjechało za granicę za pracą. To ciebie nie przeraża, ze z twojej emeryturki i męża nie utrzymacie swoich dzieci niepracujących z ich rodzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie rodzi po to
żeby zmniejszyć niż demograficzny, po prostu fakty sa takie jakie są, ze ten niż jest bo dzieci się rodzi za mało...wiec jak ktoś juz ma ich wiecej i radzi sobie, to proszę się nie czepiać i nie nazywac szalonymi- (chyba ze w sensie pozytywnie zakreceni :-)), bo odwala kapitalnie dobra robotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z tymi rodzicami
właśnie moja znajoma strasznie psioczy na tych wielodzietnych bo jej dwoje dzieci wyjechało za granicę za pracą i nie wiadomo kiedy wrócą, bo u nas duże bezrobocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kija ma dwa końce
właśnie moja znajoma strasznie psioczy na tych wielodzietnych bo jej dwoje dzieci wyjechało za granicę za pracą i nie wiadomo kiedy wrócą, bo u nas duże bezrobocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego moje dzieci
mają byc bezrobotne?? jakos ja i maż mamy pracę , a jak trzeba było to się zmieniało na inną, otwierało własna działaność- którą najstarszy syn moze pociągnąc , bo już sie wdraża i dawalismy radę, jakbym myslałam katastroficznie to bym z domu nie wychodziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheh
będzie dopiero wielodzietnosć jak się u nas muzułmanie i chińczycy zaczną rozmnażac, bo kogoś trzeba będzie sciągnąć do pracy, tak jak na zachodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AaliyahHaughton
starczy na pewno, ja mam tyle i 3 dzieci i spokojnie starcza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak uwazammm
nie dość, że duże bezrobocie to w przedszkolu także brak miejsc. I kto wam naopowiadał, że fajnie rodzić dużo dzieci. Do przedszkola też winno być przyjęte tylko jedno dziecko z rodziny, bo jak kogoś stać na więcej dzieci to niech będzie stać na opiekunkę albo prywatne przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do moge wtracic slowko
jakie masz ogrzewanie skoro w zimie placisz za nie grosze? mow bo ja sie rujnuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do mogę wtrącić słówko
no trudno aby nie brać kredytu na dom, a gdzie rodzina np. z jednym dzieckiem ma mieszkać, pod mostem. No właśnie ci co biorą kredyt na dom to w większości dzieci z rodzin wielodzietnych ponieważ ich rodziców nie stać jest, no bo jak ma się gromadkę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie to poziom
głodowy, my z męzem mamy 3500 i nam nie starcza, teraz czekamy na pierwsze dziecko, 1500 kosztuje sam wynajem mieszkania! reszta opłat wynosiokolo1000, czasem ponad, wiec same oplaty to 2500 tysiaca, potem do konca miesiaca zostaje 1000 zl na jedzenie i rozne inne duperele benzyna itp ledwo nam starcza a gdzie tu jeszcze trojka dzieci...co innego jak ktos ma swoje mieszkanie i placi tylko 300 zl czynsz to moze i da rade ale z trojka to i tak mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie to poziom
głodowy, my z męzem mamy 3500 i nam nie starcza, teraz czekamy na pierwsze dziecko, 1500 kosztuje sam wynajem mieszkania! reszta opłat wynosiokolo1000, czasem ponad, wiec same oplaty to 2500 tysiaca, potem do konca miesiaca zostaje 1000 zl na jedzenie i rozne inne duperele benzyna itp ledwo nam starcza a gdzie tu jeszcze trojka dzieci...co innego jak ktos ma swoje mieszkanie i placi tylko 300 zl czynsz to moze i da rade ale z trojka dzieci to i tak mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Trochę idiotyczne pytania, bo zasadnicza sprawa to rejon Polski, i czy posiadacie własne mieszkanie. Skoro wynajem kilkupokojowego mieszkania to przeciętnie 1500 zł, - można go przyrównać spokojnie do utrzymania 3 dzieci... Ja mam na siebie, dziecko i duże4go psa ok. 1600 na mc i mi spokojnie starcza, na drobne rozrywki też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Komorowski
zostanie prezydentem i wielodzietni będą rządzic krajem :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stac to sie nie ma
za 1500 zł na pewno spokojnie nie wychowasz dzieci, dwoje to jeszcze, przy trojce to już bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie.. Nie można przeliczać samej kasy. Każdy ma inne stałe wydatki. Niektórzy mają gospodarkę małą lub większą i dostęp do taniego mięsa, jajek, jarzyn itp 4 tys może wystarczyć, pod warunkiem, że poza zwykłymi opłatami nie ma żadnych kredytów itp Ale np moja teściowa ma 2600, jest sama, żadnych aut itp i ciągle jej brakuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam :)
Powiem wam to zależy od regionu jak już któraś pisała, my spodziewamy się po 7 latach 2 dziecka i mamy 3tys.+ dodatkowe, ale plus jest w tym że mieszkamy w domku i nie ma tak dużych opłat jak za wynajem i za mieszkanie w mieście.A co do pracy to nie krzyczcie tak ze nie ma, jest tylko każdy liczy od razu na kokosy ale przykro mi nikt od razu kokosów nie dostanie!!! Ja zaczęłam pracę mając 16lat jako hostessa by mieć na swoje wydatki bo też łatwo nie było moim rodzicom ale dzięki temu nauczyłam się dużo i doceniać każdy pieniądz i to co mam. Nam niczego nie brak i na nic nie brakuje na co mamy ochotę to kupujemy. Mój brat ma 3 dzieci i daje rade,wynajmuje domek i ma opłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy nie za malo
no wlasnie moj maz ma raczej taka prace ze jego wynagrodzenie nie powinno ulec zmniejszeniu a moze wrecz przeciwnie jeszcze urosnie:) zastanawiam sie czysto hipotetycznie, bo zawsze chcielismy posiadac liczna rodzinke:) tak jak juz pisalam wczesniej na oplaty miesiecznie nie wydajemy wiecej niz 500zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taka tam
owszem pracę można znaleźć, tylko za ile, 1 tys. - 1tys.800 zł i co myślisz, ze za to można żyć na normalnym poziomie z kilkorgiem dzieci. Jeżeli obydwoje pracują i 1-2 dzieci to jeszcze, a jak jeden rodzic pracuje to klapa. A to, ze byłaś hostessą to ile zarabiałaś, stać by było ciebie na utrzymanie np. dziecka, na pewno nie, nie opowiadaj bajek. Ja też jako małoletnia pracowałam w wakacje, a po skończeniu szkoły średniej pracuje już niemało lat i co mam 1.300 zl netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×