Oto skrót z mojej dzisiejszej randki .................................

Choć myślę, że to prowokacja, ale cóż, wypowiem się. Sama mam 20 lat, nie jestem żadną latawicą itd, tylko normalną dziewczyną. Gdyby tak do mnie facet podszedł i powiedział, to pomyślałabym, że albo żartuje sobie - i by mnie rozśmieszył, albo pomyślałabym, że dojrzewałeś bez żadnych rówieśników, w odcięciu od świata i nie wiesz, na czym polegają kontakty międzyludzkie i nie potrafisz wpasować się w dzisiejszy świat. Jednak na pewno są kobiety, którym wydałbyś się słodki itd, jednak proponuję nie podrywać pod kościołem ;) I jak poznajesz dziewczynę, to nie mów jej od razu, że chcesz z nią być. Po czym stwierdzasz, że chcesz z nią być, po wyglądzie? Przecież jej nie znasz, może ma okropny charakter, taki, że byś nie wytrzymał miesiąca z nią, a co dopiero życie.

palmy święca w kościele:D nie w holu kościoła..:) więc podryw w kościelnym holu( z tego co czytam) w niedzielę palmową był nietrafiony:) w inną niedzielę owszem:)