zaproszenie w wielki tydzen

hej, czy zaproszenie dziewczyny, ktora niesamowicie mi sie w ogole podoba, na piwo, w przyszlym tygodniu (poczatek tygodnia) jest nietaktem? ona jest wierzaca... czy lepiej zrobic to po swietach czy np. poniedzialek, wtorek, sa dobrymi dniami na takie zaproszenie?

zapytaj sie Jej czy chcialaby pojsc na kawe albo piwo :P

napiszcie prosze

na kawe tak na piwo nie

jak jest wierząca to na piwo nie pójdzie bo to używka, kawa zresztą też. Zaproś na sok, ale już po świętach.

chodzi o to, ze ona moze odebrac to jako nietakt, bo w sumie te swieta maja sklaniac do zadumy a nie do zabawy nie ?

ale przeciez post jest

ja jestem wierzaca, a jutro musze isc na impreze. to "pracowe" spotkanie i nie moge sobie pozwolic na wylamanie sie.....

kurde to moze na kawe, ale lepiej jednak zaczekam do przyszlego tygodnia. tak bedzie bezpieczniej

Na kawę ja zaproś, popołuniową i do kawiarni jakiejs, a nie do knajpy gdzie ryczy muzyka. I porozmawiać przecież można w czasie postu, to nie jest zakazane.

na piwo? Z blondynką ? pazerną ? nidgy 25 latka?

lepiej poczekam jednak do po swietach

tak poczekaj parę lat

tydzien mozna przeczekac. lepiej nie spalic sprawy...

tylko na pierwszej randce ostrożnie..

to zależy ile masz czasu?

tego nie wiem, jesli nikogo nie ma, to mam czas, jesli kogos ma to i tak sie przekonam o tym ;)

a co jest powodem tego zaproszenia?hm

to że jest piękną kobietą i sympatyczną

ale tego nie wiesz...a jak sie dowiesz czy jest z kimś"?zapytasz wprost?

jesli jest z kims to raczej bedzie probowala uniknac spotkania 'sam na sam' na piwku (co innego w wiekszej grupie). oczywiscie mozliwe ze nie odmowi, ale da sie wyczuc bo samym nastawieniu do spotkania. a jesli do spotkania dojdzie to mozna podpytac o pare szczegolow, oczywiscie nie wprost :)

... a może wybrać się na jakiś koncert pasyjny? tak dla ucha i ducha :) :) :)

... a może wybrać się na jakiś koncert pasyjny? tak dla ucha i ducha :) :) :)

no to tez fajny pomysl :) mysle, ze szybko wyjdzie czy kogos ma czy nie. ja widze nastepujace mozliwosci: 1/ nie bedzie chciala sie spotkac, albo bedzie tego unikac 2/ spotka sie, ale bedzie trzymala dystans 3/ powie mi ze kogos ma (ona jest chyba dosc bezposrednia) jesli chodzi o opcje 1/ to oczywiscie powod moze byc inny, nie musi miec nikogo, ale moze po prostu nie chciec ze mna sie spotykac ;)

albo teatr pod gołym niebem z widokiem np.na ocean, morze,lampka winka doda odpowiedniego klimatu :)

dziwna masz podejście, uwazasz ze jesli ktos kogos m a to nie decyduje sie na spotkanie ze znajomym? Niee raczej sie zgodzi

jesli sie zdecyduje to sie spotkamy, pogadamy i zaproponuje kolejne spotkanie. spotniowo zobaczymy co bedzie sie dzialo.

przeczekam jakos ten tydzien i w nastepnym zaproponuje piwko :)

miło z Twojej strony

ona jest naprawde sliczna. ciekawe czy mam szanse... zobaczymy.