Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady_Baby

Co myślicie o studiowaniu 2 kierunków?

Polecane posty

Biotechnologia dziennie na Politechnice a kosmetologia prywatnie zaocznie. Nie wiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana dziewczyna
teoretycznie można ? tylko czy nie lepiej wybrać jakichś dwóch pokrewnych kierunków... bo te dwa kierunki nie maja chyba nic wspólnego ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgmjr
I po co? I tak bedziesz bezrobotna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgmjr
I po co? i TAK BĘDZIESZ BEZROBOTNA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgmjr
I tak będziesz bezrobotna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz patrzalam na przedmioty na tych kierunkach i sa bardzo podobne(tylko biologia i chemia). tak mysle o tych kierunkach. No wiesz kosmetologia by byla 2 razy w miesiacu(zaocznie). Jeszcze nie wiem;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiksnsssssssq
pracuje w urzedzie prayc i studia nie gwarantuja podjecia pracy i szkoda kasy idz na jedne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za pozytywne nastawienie:P:P:P:P wiesz moze wybiore jedne ale nie wiadomo czy to bedzie prawidlowe... w dziesiejszych i marnych czasach lepiej byc uniwersalnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po biotechnologii nie ma roboty, wiec lepiej zrob te kosmetologie dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź na dwa kierunki jak sobie poradzisz! Lepsze wykształcenie da Ci większe możliwości. Też studiuję 2 kierunki. Da się to pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na biotechnologii myslalam o specjalizacji bioinformatyka ( mam w tym biologie, chemie i informatyke) :) nie wiemm:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndu,zzbs s s
uwazam ze tylko kosmetologia przyszlosc ma tez farmacja nawet technik farmacji prace znajdzie biotechnologia do kitu a nastawienei moja droga to kwestia wieku ja mam prawie 40 lat wiec chyba wiem troche o rynku pracy chyba nei studiuje sie dla samego studiowanai w dzisiejszych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana dziewczyna
eeee... nie zapominaj że człowiek od wszystkiego to człowiek do niczego :P a to że masz pokrewne przedmioty to nie znaczy że będziesz je miała przepisane z indeksu do indeksu :P może się tak zdarzyć, że będziesz musiała chodzić na wszystkie zajęcia ze względu na różnice programowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana dziewczyna
człowiek od wszystkiego to człowiek do niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem nastawiona do tego ze np. takie same przedmioty beda przepisywane do indektu... mi tylko chodzi o podobny material do nauki... wiem ze moze nie byc lekko. Zamiast o bioinformatyce myslalam o chemii,ale sie zobaczy:) Bioinformatyka baaardziej mnie ciagnie tak samo jak kosmetologia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem nastawiona do tego ze np. takie same przedmioty beda przepisywane do indektu... mi tylko chodzi o podobny material do nauki... wiem ze moze nie byc lekko. Zamiast o bioinformatyce myslalam o chemii,ale sie zobaczy:) Bioinformatyka baaardziej mnie ciagnie tak samo jak kosmetologia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11211
ja też studiuje dwa kierunki, jeden dziennie, drugi zaocznie i to kierunki w ogóle ze sobą nie związane. jeśli dasz radę to czemu nie? lepiej być wszechstronnie wykształconym :P na zaocznych studiach można się postarać o stypendium i wtedy z niego opłacać czesne. i wychodzi, że obydwa kierunki masz za darmo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna_maupa
Zrób to co uważasz za słuszne, nie wypytuj się na takich forach bo głupie komentarze mogą Cię zniechęcić i potem będziesz sobie pluć w brodę że wybrałaś tylko jeden kierunek, a nie dwa. Jeśli studiowanie obydwóch dawałoby Ci satysfakcje i nie byłoby dla Ciebie obowiązkiem to idź na dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki internet mi cos szwankuje:/ zlosliwosc rzeczy martwych;/;( Jeszcze przede mna matura, najpierw trzeba zobaczyc jak to wszystko napisze:/ Bedzie zle jak sie noga mi podwinie, a tu takie wieeelkie plany... Pomarzyc mozna:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze na forum poniewaz chcialam poznac zdanie innych, a moze i tak swoje zrobie:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11211
jeśli dopiero zaczynasz studia to proponuję jednak najpierw 1 kierunek, a dopiero na 2-3 roku włączyć drugi. pierwszy rok jest zawsze najtrudniejszy i możesz się zrazić. poza tym chcesz potem równocześnie pisać dwa licencjaty, dwie magisterki? możesz nie dać rady. i pomyśl nad studiowaniem obydwóch dziennie - to się da połączyć. młoda jeszcze jesteś, znajomi z dziennych będą imprezować w weekendy, a Ty będziesz siedzieć w szkole. korzystaj z życia studenckiego póki czas :) ja 3 lata studiowałam tylko dziennie, pracowałam dorywczo, ale czas na imprezy miałam. dopiero potem dołączyłam drugi kierunek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz na imprezy zawsze bedzie czas:) kosmetologia bylaby zaocznie:) Myslalam licencjat pisac z biotechnologii i na tym zakonczyc a pozniej z kosmetologii przeniesc sie na SUM na magisterke zaocznie. Moze drogie, ale i tak w wakacje pracuje, wiec moze sie cos uzbiera. Sprobowac mozna:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jzu w ogole vbez sensu, na cholere ci sam licencjat z biotechnologii (wlasciwie nie licencjat a inyznier zapewne)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11211
to się tak mówi, że zawsze będzie czas ;) ja na zaocznych też teoretycznie powinnam mieć zajęcia co dwa tygodnie, ale często się zdarza, że wykłady są co tydzień, a na nich sprawdzana obecność... poza tym studia trochę się różnią od liceum. ja miałam świadectwo maturalne z paskiem i maturę zdaną bardzo dobrze. do tego pisałam egzamin wstępny na studia. i powiem Ci, że na pierwszym roku miałam problemy, a jeden przedmiot zdawałam 3 razy. potem już było z górki, ale pierwszy rok wspominam nie najlepiej, jako ciągłe przesiadywanie z nosem z książce. biotechnologia to chyba dość wymagający kierunek i podejrzewam, ze nauki na nim będzie sporo. na pierwszym roku jest też więcej zajęć i trzeba chodzić na uczelnię 5 razy w tygodniu. natomiast na kolejnych latach przeważnie się trafia dzień czy dwa wolnego. wtedy łatwiej pogodzić z zaocznymi. bo pomyśl logicznie - siedzisz w tygodniu na uczelni, popołudniami się uczysz, a potem w weekendy jedziesz na całe dnie (często 8-20) na zaoczne. obalam mit, że na studiach zaocznych nie trzeba się uczyć, bo płacisz i masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak Ja studiuję w tej chwili dwa kierunki - dziennie filologię angielską, zaocznie informatykę z przedsiębiorczością Tyle, że na infie zjazdy są co tydzień lub co dwa, piątki 16-21, soboty i neidziele 8-21 na każdym zjeździe. Jest to nieraz ciężkie, tzn te braki weekendów potęgują zmęczenie, ale myślę, ze naprawdę warto. Jasne, ze czasem człowiek się łamie po miesięcznym maratonie bez weekendu, ale późniejsze perspektywy motywują, zeby się nie poddawać. Jakbyś chciała pogadac, to uderzaj śmiało na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym wszystkim pozyje sie i zobaczy:) moze jeszcze temat zmienie:) ale zawsze pomarzyc i pogdybać moozna:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym wszystkim pozyje sie i zobaczy:) moze jeszcze temat zmienie:) ale zawsze pomarzyc i pogdybać moozna:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszeeek
dla mnie studiowanie 2 kierunkow ma sens tylko wtedy gdy sa one dla siebie dopelnieniem np ekonomia i marketing czy administracja i zarzadzanie. mysle ze nie ma sensu zaczynac 2 kompletnie nie zwiazanych ze soba kierunkow, gdzie pozniej i tak bedzie trzeba wybrac prace pod katem jednego bo nie da sie tego pogodzic, a samo studiowanie dla studiowania jest bez sensu wg mnie i wyglada troche tak jakby ktos chcial podazac za jakas dziwna moda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×