Czy warto kupić netbooka?

Witam, zastanawiam się od jakiegoś czasu, czy nie kupić sobie netbooka, właściwie nie tyle się zastanawiam, co skusiła mnie stosunkowo niska cena i korzystne raty (rata na poziomie 30 zł - grosze - ustawiam stałe zlecenie i w ogóle o tym zapominam), bo tak właściwie to bardzo rzadko korzystam z komputera poza domem. Po prostu taki gadżet. Pytanie, czy ktoś to może ma i czy można się przyzwyczaić do tak małego ekraniku? Jak się sprawdza taki mały laptopik w praktyce?

Warto jesli duzo korzystasz z komputeraz po za domem, np. w kawiarni, duzo podrozujesz itp. Mozesz go wszedzie ze soba brac i miec dostep do neta. W domu nie ma sensu raczej z niego korzystac. Ja bym jeszcze poczekala, bo na razie netbooki maja slabe parametry.

HEJ TEZ SIE OBAWIAŁAM ALE JAK DLA MNIE REWELACJA !!!!!!! MIMO OBAW SWIETNIE SIE PISZE ( MAM SAMSUNG N130) EKRANIK W SAM RAZ , JA UZYWAM GŁOWNIE DO INTERNETU, MÓJ STACJONARNY POZERACZ PRĄDU SPRZEDAŁAM , JA KUPIŁĄM NA ALLEGRO ZA 600 ZŁ , NA RATY BYM NIE KUPYWAŁA BO PRZEPŁACISZ 2 RAZY , NIE DOSC ZE ODSETKI TO I CENA WYZSZA NIZ W INTERNECIE

w tej chwili najtańsze modele są po 999 zł, a raty niby 0%, bez żadnych kosztów, więc akurat można się skusić na odrobinę lepszy model, czekać aż się pojawią lepsze parametry nie mam po co, bo i tak (wstyd się przyznać) te netbooki mają lepsze parametry od mojego obecnego stacjonarnego zabytku, na którym nota bene pracuję zarobkowo. Ciekawi mnie tylko jak jest przy dłuższej pracy, nie męczy się wzrok od takiego ekraniku? A jak z trwałością zawiasów itd? Na ile starcza bateria?

netbook - mają wydajność zerową nie mają napędu optycznego więc dvd se nie nagrasz ..... jak wychodzisz z chaty z nim gdzieś jedynie

przydaje sie jedynie, jesli bardzo duzo uzywasz komputera poza domem :)