13-latka wściekła jak osa

moja corka jest na mnie wściekła, bo zabroniłam jej iść na imprezę do koleznaki na całą noc. podobno to miał być jakiś wieczorek filmowy i będa same dziewczyny ale ja jej nie wierzę. z resztą uważam, że 13 lat to za wcześnie żeby wychodzić na całą noc. z drugiej strony nie chcę żeby była na mnie zła, bo chcę mieć z nią dobry kontakt zwłaszcza że dojrzewa a po za tych chcę żeby zrozumiała, że to dla jej dobra. od którego roku życia można pozwalać dzieciom chodzić na całonocne wyjścia?

od 18 go

Mnie zaczęli od 16go roku gdzieś puszczać...

13-latka nie zrozumie, ze to dla jej dobra:) powinnaś skontaktować się z rodzicami tej koleżanki u której ma być ta filmowa noc i porozmawiać.

dziewczyny nie powinny być same w domu, no i kwestia doboru repertuaru filmów też musi być znana.

kwestia doboru repertuaru filmów też musi być znana. - z tym to chyba kpisz

Jak byłam mała to też robiłyśmy takie wieczorki. Rodzice wiedzieli do kogo idę. Dzwonili do rodziców koleżanek i wszystko ustalali i było ok. Oglądałyśmy filmy, latałyśmy w piżamach, opowiadałyśmy sobie straszne historie. Ja radzę skontaktować się z rodzicami uczestniczek wieczorku.

powiedziała matce, ze wieczorek filmowy, bo co przyzna się, ze balanga,

tez chciałabym wiedziec jakie filmy będzie ogladac moja córka:)

Jak jej nie ufasz to jak możesz mieć z nią dobry kontakt?! Trzeba z dzieckiem rozmawiać, a nie wychodzić z założenia, że zawsze kłamie!