Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaGGaa.

życie jest wredne :/ mam ochote umrzeć..

Polecane posty

Gość aaGGaa.
oki.. dzięki Ci wielkie.. za wszycho ;) .. teraz idę trchę ogarnąć w domu bo cały dzień się użalałam nad sobą i mam jak w chlewie.. Jutro ok.12 w południe napiszę co się działo. BajQ. 🖐️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaonaonaonaona
Coś, Ty, nie ma za co :) Do napisania 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
🖐️ Jesteście? nie wiem co mam myśleć.. wczoraj o 18 weszłam na GG. Grzegorz miał opis " Z Anią ;** ;** " . Posiedziałam z pół godzinki i pojechałam do sklepu. na mój pech był i on z tą platynką, ale udałam ze ich nie widzę. przysłał mi SMS'a "co się stało? unikasz mnie czy mi się wydaje? odp ;* " nie odpisałam więc po pół godziny napisał mi kolejnego "ej piekna dowiem się co jest? odpisz!!" puściłam mu tylko sygnał i ucichło. Cały wieczór wyżalałam się siostrze na gadu_potem przyjechała do mnie. . on zmienił opis na "ide się zalać .. || A ;** " po północy zaczął do mnie wydzwaniać ale nie odbierałam. dzwonił upierdliwie więc się wkurzyłam i w końcu odebrałam. Był zalany w uj_ coś bełkotał_ chyba żebym nie zrobiła czegoś głupiego/nie rozumiałam zbytnio bo tak jak pisalam belkotal niesamowicie/.. w te słyszałam śmiech [chyba ani :/ ] serio nie wiem co mam myśleć ;/ . od tamtej pory nie mam z nim kontaktu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrew
aggaaa jesli to ejst prawda co piszesz to na razie nie rob nic jak bedzie chcial pogadac to pogadaj z nim szczerze w koncu znacie sie 6 lat ze swojego doswiadczenia wiem ze lepiej mowic prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaonaonaonaona
Hej. Kurde. Z jednej strony dzwoni, dobija się do Ciebie i chce wiedzieć o co Ci chodzi,a z drugiej ciągle ta Ania, Ania..... Jak on mógł tak nagle znaleźć sobie dziewczynę? JUż wcześniej coś kręcili na pewno, więc w sumie to zdradził ją. Nie planujesz mu powiedzieć, czemu go unikasz? Faceci nie są tacy, jak my... Jeżeli wydaje nam się, że udają, że nie wiedzą, o co chodzi, to zazwyczaj faktycznie nie wiedzą....Może dosadnie powiedz mu, że czujesz się źle z tego powodu, jak Cie potraktował i nie chcesz się z nim widzieć... Poza tym ciekawe...Ta Ania nie ma nic przeciwko, że On się do Ciebie dobija? Ja z moimi skłonnościami do zazdrości pewnie bym mu napisała, że ma swoją Anię, więc po co się do mnie odzywa, po tym co się stało!! No i dodałabym, że nie sądziłam, że kiedykolwiek potraktuje mnie w ten sposób... Dopóki nie będzie wiedział na 100%, że zrobiłaś to z miłości może uznawać Cię za łatwą laskę... Aga, zanim TO się stało, przez te 6 lat, to czy on próbował do Ciebie podbijać itd? Całowaliście się itd? Cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
Jeśli chodzi o naszą znajomość, to przez pierwsze 2 lata było zwykłe koleżeństwo, ale od kąd skończyłam 18 lat zaczął coraz częściej dzwonić. zabierać mnie za granice na wakacje. Bylismy w Bułgarii, Chorwacji, Egipcie i na Rodos. Co sobote zabierał mnie na zabawy, dyskoteki, do pubów. Praktycznie codziennie u siebie byliśmy, co półgodzinne dzwonienie do siebie to byl standard. Jeśli chodzi o całowanie, to raczej nie. Zdarzały się niezręczne sytuacje, ale zazwyczaj oboje w tedy puszczaliśmy buraka i na tym się kończyło. Jeśli buziak to tylko na "dzień dobry i dowidzenia" całował mnie w puliko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
ahh sprostuję, ze na te wakacje nie jeździliśmy sami tylko "grupką" zawsze wszyscy mówili że jestesmy razem.. Wiesz wsólny pokój zawsze wszedzie razem łaziliśmy.. ale nigdy do nieczego nie doszło. mimo że tak jak mówiłam zdarzały się niezręczne sytuacje i nie raz już było blisko.. Po tym co się stało ostatnio on nagle wyskoczyl z Anią.. nie ogarniam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tramlota
Moim zdaniem on wiedział, że jesteś w nim zakochana, powiedział mu o tym ten kuzyn czy kumpel. A on cóż, nie chciał ciebie bo ze sobą nie chodziliście. Pewnego dnia cię wykorzystał, bo na niego leciałaś. Teraz boi się, że rozpowiesz, że cię wykorzystał seksualnie i nie czuje się w obowiązku tego jakoś rozwiązać. Napada cię teraz telefonami, dzwoni po pijanemu - bełkocze w tle z chachającą się Anią. Myślę, że do tej Ani smalił cholewki, już od dawna, ale dzień po stosunku z tobą poprosił Anię o chodzenie. Żebyś ty nie poczuła się jego dziewczyną. W końcu ze sobą współżyliście. A to łączy na zawsze. Ja sądzę, że Ania nie wie o tym, że on współżył z tobą. Twój "ukochany" wyrobił w Ani przekonanie, że jesteś dla niego za młoda i gówniara i że to ty za nim latasz, a on traktuje cię jak siostrę. On się teraz boi że roztrąbisz że współżyliście ze sobą i ta Ania go rzuci, a to popsuje opinię u innych kobiet. Zresztą boi się też czy ty nie jesteś w ciąży. Wtedy zostałby ojcem alimenciarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
nawet nie krakaj o tej ciąży :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinka
aaGGaa zerwij calkiem kontakt z tym kolesiem. na razie. daj sobie czasu, jezeli bedziecie mieli byc razem i tak bedziecie. ale przedtem moim zdanie powinnas sie z nim spotkac i wylozyc sprawe. przynajmniej ty wyjdziesz z sytuacji z twarza. tak jak nalezaloby sie sie zachowac po 6 latach przyjazni ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
myślałam o tym. żeby sie z nim spotkać, powiedzieć co do niego czuje i jak się teraz czuje, i poprostu zerwać znajomość.. Tylko nie wiem czy będe potrafiła po tylu latach poprostu zapomnieć.. Ja go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinka
nie chodzi o to, zebys o nim zapomniala. daj sobie po prostu czasu. musisz na spokojnie wzystko przemyslec i na trzezwo podjac decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grabiałyśka
wyobraź sobie, że jesteś w ciąży i masz dziecko. Co powiesz jemu gdy dorośnie?! Że ojciec jego cię wykorzystał, potem olał. Twoje dziecko źle o tobie pomysli, że nie dobijałaś się o swoje. Ą dałaś się wykorzystać jak taka frajerka. Trudno stało się - byliście w łożku - ale teraz pogadaj z nim czy tamten sex nic dla niego nie znaczył. Jeśli sex z tobą nic dla niego nie znaczył - to pluń na niego. I nie ważne że to był twój pierwszy raz. Będziesz miała lepszy sex z innymi. Mój drugi facet był lepszy w łóżku. Z oboma byłam po kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
muszę najpierw znać jego reakcję na to że będę chciała urwać "chwilowo" jakikolwiek kontakt.. Wydawało mi się że go doskonale znam, a teraz już sama nie wiem jak zareaguje na to co chcę zrobić .. czy się przejmie, czy oleje :( jak bym zaczynała wszystko od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinka
aaGGaa zrozum, to nie o niego i jego reakcje powinnas sie teraz martwic. z tego co piszesz to on namieszal po tym co sie stalo i teraz on powinien sie postarac o to zeby bylo dobrze. spokojnie na to poczekaj i w tym czasie pomysl o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
Ok, ale jak ja mam odbierac to że on z jedej strony ciągle wydzwania, wysyła smsy ''co się stało, dla czego sie nie oddzywam , czemu go unikam'' itp, a z drugiej ciągle Ania i Ania.. dla czego byl taki smutny jak mi ją przedstawiał.. po co mi ją przedstawiał. mógł poprostu mnie zostawic w spokoju..olać. rzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscinka
posluchaj samo to, ze poszliscie do lozka, jezeli cos dla niego znaczylas powinno byc dla niego odpowiedzia na smsy. a to, ze na drugi dzien przedstawia ci swoja nowa dziewczyne powinno z kolei dac tobie do myslenia. koles zachowal sie jak gnojek i tyle. jak bedzie mu zalezalo, bedzie wiedzial co zrobic. znacie sie tyle czasu. nie badz nadgorliwa bo jezeli ma cos z tego wyjsc musisz mu zdecydowanie pokazac co o takim zachowaniu myslisz i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hejoła
a jeśli udaje że nie wie o co chodzi żeby wydusić z niej to co do niego czuje? może ją prowokuje..? może nie ma ochoty już dłużej czekać i chce wiedzieć czy go kocha czy nie i dla tego jest z Anią? Sama Aga mówiła ze nie był szczęśliwy jak jej przedstawiał Anie.. Kto go wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest kilka opcji
skoro go znasz powinnaś wiedzie która jest właściwa. 1) chciał Cie poprostu przelecieć i wyrzucić jak ścierkę - ale czy czekałby za tym 6 lat? 2) Ktoś mu na Ciebie nagadał że go zdradziłas i teraz chce się na tobie odegrać - tylko czy zaufałby komuś z otoczenia nie konsultując się przedtem z Tobą w celu wyjaśnienia? 3) będąc z Ania chce zobaczyć jaka będzie Twoja reakcja i czy w końcu powiesz mu co do inego czujesz - tylko czy ryzykował by tak wiele będąc z inną? 4) Ciebie traktował jak zwykłą przygodę, i poprostu zbrzydłaś się mu - tylko czym on jest, skoro przez te 6 lat nie przyzwyczaił się do Ciebie do tego stopnia że nagle potrafi cię zostawić? 5) po nocy spędzonej z Toba pogubił się, "zabrudziła się" wasza przyjaźń i potrzebuje czasu na przemyślenia, bo wie że Cię kocha, ale nie wie, czy Ty potraktowałaś to jako zwykłą przygodę, czy jako miłość a nie sex, i dla tego ciągle pisze i stara się trzymac kontakt, a ania jest zwykłą izolacją od Ciebie, aby nie wydarzyło się to raz jeszcze, bo chłopak się poprostu pogubił tak jak mówiłam potrzebuje czasu.. i to jest dla mnie najbardziej prawdopodobna wersja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
Matko.. teraz to juz w ogóle nie wiem co myśleć.. ale chyba jednak spotkam się z nim i powiem co o tym wszystkim myśle . . :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
jeżeli jeszcze ktokolwiek tutaj zagląda, to oświadczam wam że spotkałam się z Grzegorzem. Nic nie mówiłam a on oczywiście wypytywał co się stało czemu nie oddzwaniam czemu nawet teraz się do niego nie oddzywam . złapał mnie za rękę i dodał ze ma nadzieje że nie jestem zazdrosna o Anie, i uśmiechnął się dość ironicznie :/.. wkurzyłam się gdy to powiedział i ze łzami w oczach mu powiedziałam mniej więcej tak; żeby przestał zachowywać się jak bezrozumne dziecko, ze zupełnie jka by nie wiedział jak się teraz czuje i jak sie czułam jak go zobaczylam z tą platynką .. że miałam ochote wydrapać jej oczy wydrapać. powiedziałam mu wprost, że jeśli przez tyle lat nie zauważył że go kocham, to chyba jest ślepy. Powiedziałam też że tamta noc za wiele dla mnie znaczyła żeby potraktować ją jako zwykłą noc którą mogłam przezyć z kimkolwiek. i już mega rozryczana krzykłam że jak nie ma mi nic więcej do powiedzenia jak tylko "co się stało" to ma mnie puścić i dać odejść. nie zrobił nic więcej jak tylko zawołał za mną "Ale poczekaj!! " . ______________________ poszłam do domu . załowałam że to powiedziałam.. nie wiem czemu. teraz już nie żałuję. Półtorej godziny po wszystkim przyjechał. Otworzyłam mu drzwi rozczochrana, z opuchniętymi oczami, zasmarkana i Bóg wie co jeszcze :P .. miał wielki bukiet czerwonych róż i powiedział "przepraszam że wystawiłem Cię na taką próbe, ale musiałem. " Pocałował mnie i powiedział że przyjedzie po mnie o 22.00 .. i tak poprostu sobie poszedł.. Poprostu kocham was wszystkie.. nie wiem co mam myśleć, ale chyba jest dobrze.. idę się szykować ;) Dzięki wam za wszystko!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hejoła
Jejuu mam nadzieje że nie robisz nam żartu prima aprilisowego!! Ciesze się że się tak ułożyło.. Szkoda, że nie powiedział Ci że Cię kocha.. ehh czemu to wszystko się tak nie układa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudne dość..
taakk.. tylko co zrobi z Anią? powie tak poprostu po paru dniach "koniec z nami" ? Chyba że Ania była w to zamieszana i wiedziała o co chodzi.. ale jak dla mnie było by to za głupie ;/ bo mało kto postąpił by tak jak ty,[ i tutaj szacun dla Ciebie] większość by poprostu ustąpiła miejsca tej drugiej.. Może miał dość czekania i myślał ze nic do niego nie czujesz a żeby uwolnić się od Ciebie zaczal chodzić z tą ania.. ehh trudna zagadka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×