Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaGGaa.

życie jest wredne :/ mam ochote umrzeć..

Polecane posty

Gość aaGGaa.

Witam. Przybliżę wam moją historię, gdyż obecnie jestem załamana do szpiku kości i mam ochotę nic więcej jak tylko się zabić. 6 Lat temu, miałam w tedy 15 lat, mój kuzyn był na imprezie u kumpla z Zielonej Góry. Któregoś dnia wpadł do nas pokazać nam zdjęcia. Były to 22 urodziny jego kumpla z podstawówki z którym utrzymywał bardzo dobry kontakt [i utrzymuje do dziś] . Nie wiem co ja sobie w tedy myślałam.. Gdy go zobaczyłam, zaświeciły mi się oczy.. był idealny w każdym calu. Ciągle o nim myślałam, nie potrafiłam się uczyć. Wypytywałam kuzyna podchwytliwie pół żartem "noo jakie ciacho pewnie laski za nim w rządku stoją" kuzyn zawsze odpowiadał "co Ty, on nie ma dziewczyny". Zadecydowałam, że po ukończeniu gimnazjum wyjadę do technikum do Zielonej Góry. Tak zrobiłam. miałam 16 lat, mieszkałam w akademiku z moją koleżanką z gim która pojechała ze mną. W którąś sobotę zadzwonił kuzyn ze jest w zielonej, i czy mam chwile czasu to połazimy sobie po mieście i że ma mi kogoś do przedstawienia. Umówiliśmy się na rynku. Był sam, opowiadaliśmy sobie co tam u rodziny, jak tam się wiedzie w rodzinnym mieście i wgl. po pół godziny przypomniało mi się że miał mi kogoś przedstawić, a kuzyn stwierdził że ten ktoś się spóźni. Chyba domyślacie się kto to był. Właśnie ten kumpel, w którym byłam zauroczona. Niewątpliwie gdy przyszedł puściłam niesamowitego buraka.. Poznaliśmy się, zebraliśmy paczkę i łaziliśmy pół nocy po mieście.. Na drugi dzień [niedziela] byłam niesamowicie podarana .. nie zmrużyłam oka - wiadomo :D .. godzina.. ok.12 popołudniu . . ? telefon. ON! Nawet nie wiedziałam skąd wytrzasnął mój nr. Zadzwonił i zapytał czy nie miała bym dla niego chwilki wieczorkiem bo ma sprawę. Oczywiście był to pretekst . Jasne jest, że miałam ;) .. I tak się zaprzyjaźniliśmy.. przez 6 długich lat byliśmy jak brat i siostra.. mimo różnicy wieku nie było jej widać tak bardzo między nami. Ja zawsze wyglądałam na starszą, on natomiast miał dość „młodą urodę. Pokochałam go. Tyle razem przeżyliśmy, tyle zwiedziliśmy.. Tydzień temu upiliśmy się trochę, i dużo się pomieszało.. Wylądowaliśmy w łóżku :O . Wydaje mi się że trochę go to przestraszyło bo rzadko się odzywał.. Natomiast ja poczułam się niesamowicie, jak bym była z nim od wieków. Jeszcze bardziej go pokochałam, to nie była dla mnie zwykła przelotka, tylko coś dużo większego. W ubiegłą sobotę zadzwonił i powiedział ze ma mi cos bardzo ważnego do powiedzenia. Chciałam mu w tedy wyznać miłość.. Spotkaliśmy się w parku na naszym stałym miejscu. był z kimś. przedstawił mi ją jako "Moją Anię" . Miałam łzy w oczach.. Cieszyłam się na zewnątrz, gratulowałam, w środku - krzyczałam.. dla czego tak ? ale i nie wiedziałam na jego twarzy zadowolenia. widziałam zakłopotanie i łzy w jego oczach.. Co się stało? .. dla czego?? nie rozumiem :O .. jedyne co rozumiem, to to, że poświęciłam się dla niego, byłam wyśmiewana że gówniara sie w starszym zakochała, zostawiłam wszystkich moich przyjaciół tylko po to aby być bliżej niego.. Mam ochotę umrzec :O Męczy mnie to dla czego on nie jest szczęśliwy.. boli mnie to :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana zz rana
od kiedy to 16 latki mieszkają w akademiku a nie bursie albo internacie??? śmierdzi to ściemą :o przyznaj się że masz 26 lat a nie 15 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno ..
Czego Ty tutaj nie rozumiesz? on czuje to samo!! Skoro próbował się od Ciebie uwolnić będąc z tą Anią, ale gdy Cię zobaczył poprostu miał ochote Ciebie pocałowac a nie ją, to co tutaj jest nie zrozumiałe?.. On Cię również kocha.. Powiem Ci, że zapewne po tym co wydarzyło się tydz temu zapewne chłopak stwierdził że jest między wami jednak za duża różnica, i boi się tego związku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhh!
zycie jest do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno ..
podjarana zz rana - czytaj ty ze zrozumieniem..?? Ona ma teraz 21 laj a nie 15! miała 15 jak się zaczeło.. gdy mieszkała w akademiku [jak zwał tak zwał] gdy miała 16.. CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM!! . i o akademiki się nie pluj bo każdy mowi na to jak chce a wiadomo o co chodzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
tak sie własnie konczy przyjaźń, trzeba było dupe trzymac na wodzy, zycie nie jest okrutne tylko Ty głupia ze aż żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
"trzeba było trzymac dupe na wodzy" ja się na niego nie rzuciłam, to było impulsywne, oboje tego chcieliśy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osobiste marzenie
a ja ci mówie że on też coś do Ciebie czuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco..................
:D :D :D Głupiutka !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
zastanawiam się czy wyznać mu co do niego czuje.. nie chce ruinować mu związku.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
to co że poszłam z nim do łóżka? .. teraz "szmaty" chodzą do łóżka z kim popadnie.. może nie wie ze poszłam z uczuciem może myśli ze poszłam zeby się zabawić i wyrzucić.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a on ją zdradził
!! co to za facet!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
On jej nie zdradził! on z nią nie był!! dopiero co mi ją przedstawił, a dzień przed zostali parą.. w tedy jeszcze nie byli razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
Wyznac mu miłość ?? !! powiedzcie mi :(:(!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyznaj
nic nie ryzykujesz, a możesz wiele stracić. On Cię kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
nie rozumiem jak 6 pięknych lat może w jedną sekundę popsuć głupia wttapetowana platynowa ania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaonaonaonaona
po co to zrobilas? po co mu gratulowalas? po co udawalas, ze jest okej? przeciez przespaliscie sie!!!!!! Nie bądź durna!! Nie udawaj, że wszystko jest w porządku! Nie wyznawaj mu miłości, zwyczajnie nie spotykaj się z nim!!! Może, gdy nie będziesz się do niego odzywać zrozumie tą sytuację! Chcesz, żeby Twój ukochany mężczyzna myślał, że jesteś łatwą panienką dla której pójście do łóżka, a później pozostanie na stopie koleżeńskiej jest w normie?!?!?!?! Wg mnie powinnaś być oschła, nie mieć dla niego czasu, bo jeżeli znaczysz dla niego NAPRAWDĘ DUŻO ,jeśli Cię KOCHA to będzie zabiegał...W przeciwnym wypadku daj sobie spokój...nie chcesz być na zawsze "okazyjnie tą trzecią"....Poza tym nie wiem, czy bym mu wybaczyła na Twoim miejscu....On być może z nią też się kocha.....Przyjaźnicie się, a nie wiedziałaś, że ma dziewczynę?!?!?! Pozdrawiam Cię też z Zielonej Góry ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moim zdaniemn
możesz mu wyznać, ale nawet jeśli on Cię kocha nie przyjmie Twoich zalotów.. Im głowa starsza tym wacuś mądrzejszy, chłopak już pod 30stke, ty młoda dziewczyna wkraczająca w życie, chłopak wie że popełnił błąd, prawdopodobnym jest że Cie kocha, jednak boi się tego związku, i nie pozwoli żebyście byli razem, nawet jeśli ma sobie zmarnować życie i cierpieć bez Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaonaonaonaona
jestem w szoku... wy wcale nie byliście jak brat i siostra, skoro uważasz, że on myśli, że możesz być jedną z "tych szmat" :O Kobieto, żadna platynowa i wytapetowana Ania tego nie popsuła...To on to popsuł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaonaonaonaona
Moim zdaniem - ... niby dlaczego?:O co ma tutaj do rzeczy wiek? Ona ma teraz 21 lat ... nie może mieć dziewczyny studiującej??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
Ona - wiem że źle zrobiłam , on widział że jest mi strasznie ciężko, ale usiłuje się cieszyć jego szczęscie m którego - tak sądzę - nie ma :( .. widziałam że nie jest szczęśliwy .. widziałam to w jego oczach. On powiedział mi o niej i przedstawił zaraz a drugi dzień gdy zaczeli być ze sobą.. w tamten wieczór gdy z nim spałam nie był z Anią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
oawiam się że "moim zdaniem" ma rację, a Grzegorz próbuje zapomnieć o mnie bedac z ania.. :O . Nie moge myślec o tym że ona go całuje i Bóg wie co jeszcze robi :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie odzywaj się. Jeśli kocha to będzie cos działał w kierunku żebyście byli razem. Nie wyznawaj mu miłości. On sie może tego wystraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
ja się właśnie staram go umikać. on do mnie pisze "ja się masz ", "jak się czujesz" "dla czego nie odpisujesz" .. zazwyczaj pisze że "sorki ale nie miałam czasu" .. boje się jednak ze on pomyśli że ja go odrzucam i zrezygnuje.. wczoraj chciał iść ze mną z jego kumplem i z anią do jakiegoś baru posiedzieć, dałam mu aluzyjnie do zrozumienia że jesli jest ona to ja nie idę. nie powiedziałam dosłownie, ale mam nadzieje że tak zrozumiał słowa "myślę że pewna osoba w naszym towarzystwie mogła by powiedzieć bądź zrobić coś po czym nie ręczyła bym za siebie, więc raczej nie.. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajki Bajkami
twierdze ze powinnaś mu jednak powiedziec co czujesz. Chłopak w końcu może zrezygnować po dać spobie spokuj.. w końcu skoro go odrzucasz.. Może pomyśleś ce tyle lat go zwodziłaś tylko po to zeby pójść z nim do wyra, a później olac i mieć satysfakce z tego że przeleciałam takiego zarąbistego gościa.. Nie pozwól mu tak myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaGGaa.
onaonaonaona - co o tym sądzisz? myślę ze "bajki bajkami" ma trochę racji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha.o8o
eeh głupiutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokolenie Tuleji
Co Ty dajesz. Chłopak Cie olał i tyle :D nie jaraj sie.. szukaj innego dziewczynko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaonaonaonaona
aaGGaa - czytając dalej topik w sumie napisałaś, że już dałaś mu do zrozumienia, że nie jest Ci obojętny i nie był "tylko do łóżka"... Myślę, że dobrze robisz, a on robi dokładnie tak, jak powinien, czyli nie olał Ciebie... Na Twoim miejscu powiedziałabym mu coś w stylu" Zadałeś mi wielki cios. To co się stało znaczyło dla mnie bardzo wiele, a nagle dowiedziałam się o jakiejś Ani. Czy Ona o TYM wie? Przez te wszystkie lata bardzo Cię kochałam, ale to, co się teraz dzieje nie pozwala mi dłużej uważać Cię za tego, kim byłeś kiedyś. Potraktowałeś mnie przedmiotowo. Miałam nadzieję, że czujesz to samo, co ja" Nie wiem,, czy w Twojej sytuacji nie brzmiałoby to przesadnie, ale czytając wszystko i wczuwając się w Twoją sytuację myślę, że tak bym mu napisała....albo coś w tym stylu. Trzymaj się, będę tu zaglądać. Ciekawa jestem, jak się sytuacja wyklaruje... Pisz nam, co sie u Ciebie dzieje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×