Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doris983

Nienawidze siostry mojego Faceta!!! To pojebana suka

Polecane posty

Gość doris983

Jestem z moim chłopakiem ok półtora roku, jego siostre poznalam dopiero po ok 4 miesiacach zwiazku poniewaz jest ode mnie sporo starsza(8lat) i nie miesza w mojej miejscowosci. Od samego poczatku jej nie znosze, jest straszna, nosi sie, uwaza ze jest najwazniejsza w calej rodzinie. Odkąd urodzil sie jej syn to juz zupelnie czuje sie pepkiem swiata, glupia niewykształcona suka, ciagle wydzawania do starych i podnieca sie swoim bachorem a oni non stop zyja tylko historiami jak to ich wnusio swietnie sie bai wyrzucajac smieci ze smietnika lub walac w klawiature komputera. Mnie szlag trafia jak tylko o tym słysze. Najbardzij wkurzylo mnie jednak to ze ona ostatnio powiedziala bratu zeby czasem nie pozwolil mi u siebie w mieszkaniu mieszkac za darmo a przeciez to jego decyzja, zreszta ja juz od samego poczatku powiedzialam ze mu bede placic, wiec tym bardziej mnie wkurzyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktsu
yyyy może boi sie ze chcesz wykorzystac jej brata albo cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczona autorką
Wyjście jest proste. Kup sobie WŁASNE mieszkanie. Wtedy nich facet wprowadzi się do Ciebie i będzie po problemie. Nikt Ci nie zarzuci, że jesteś sępem. Którym, nota bene, jesteś... skoro już się wpasowujesz do mieszkania, gdzie Cię nikt nie zaprosił. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doris983
Mam swoje mieszkanie ale mój facet chce zebym sie do niego wprowadzila. Nie jestem sępem, powiedzialam mu ze bede płacic jemu za mieszanie i to nie tylko za opłaty i czynsz ale normalnie tak jak za wynajem, poniewaz swoje mieszkanie wtedy tez wynajme. To ona jest pojebana bo nie wiedziala o tym ze ja chce placic i od razu zalozyla ze chce za darmoche mieszakac i poszla mu powiedziec zeby sie nie zgadzal, a najlepsze jest to ze sama przez dwa lata mieszkala u faceta za darmo i teraz tego jakos nie pamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
Czego sie tak uczepiliscie przeciez dziewczyna wyraznie napisala ze chciala od poczatku placic. Czytajcie ze zrozumieniem. Moim zdaniem ona jest chyba zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara -
Od samego poczatku jej nie znosze, jest straszna, nosi sie, --------------co to znaczy- nosi sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to w ogóle dziwne, żeby płacić facetowi za wynajem. Przecież nie jesteś obcą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikna nieznajoma it is me
Sposob w jaki sie wypowiadasz nakresla osobe prosta, zgorzkniala, pelna jadu i zakompleksiona. Kazdy kto mysli inaczej niz ty jest twoim wrogiem. Lecz sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doris983
Nosi sie to znaczy ze uwaza sie za kogos lepszego, sądzi że jej sie wszystko nalezy, że ona to jest królewna nad ktora kazdy bedzie skakał i prezenty jej kupował. Wiem że sposób w jaki wypowiedzialam sie był prostacki, nie powinnam tak pisać ale juz nie jeden temat został nieskomentowany własnie przez grzeczne pisanie. Kiedy sie klnie i pisze prostacko ludzie chętniej czytaja i wypowiadaja sie. Mi zalezy poprostu na waszej opinii. Co do tego ze nie powinnam płacic to mój facet tez tak uwaza ale ja chce mu płacic zeby jego kochana siostrunia i rodzice nie sadzili że go wykorzystuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doris983
sadze ze ona moze mierzyc mnie swoja miarą. Odkad znam ta rodzine ciagle słysze jak to jej sie swietnie powodzi, ze ja stac na to i na tamto( mieszka w anglii) a z drugiej strony ciagle by chciala żeby ktos jej cos fundował. Od mojego faceta wyciagneła 1tys na chrzciny dla dziecka, rodzice opłcili jej całe chrzciny, czyli przyjecie w restauracji za 2tys i dodatkowo kupili wózek ktory tez nie byl tani. Skoro jej sie tak swietnie powodzi to po co chce takie drogie prezenty. Wiem ze jej rodzicom sie nie przelewa wiec tym bardziej mysle ze to niewporzadku. W tym momencie mieszka z facetem który nie jest jej męzem i mimo ze sama zarabia to jej facet zarabia o wiele wiecej i nie sadze zeby od niej wolal polowe kosztów wszytskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinoso
swojego sie nie pamieta nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doris983
Przynajmniej nie podbijam go jakimis głupotami tylko pisze na temat. Nie jest zazdrosna bo nigdy na jej miejscu nie chcialabym być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetyuye
To, co jej rodzice robią ze swoimi pieniędzmi, to sprawa rodziców. To, ze Twój facet dał 1 tysiąc na chrzciny, to cóż z tego. Nie dał tego obcej, nie dał kochance, tylko siostrze, z którą bwaił się i mieszkał moze ze 20 lat albo lepiej i zawsze bedą bratem i siostrą, Ty mozesz nie byc jego żoną, czy dziewczyną, ale oni rodzeństwem bedą zawsze. A poza Ty, jak się wchodzi do czyjejś rodziny, to nalezy się postarac, zeby wszystko się układało dobrze, a Ty krzyczysz tylko i wyłacznie o kasę swjego faceta, ze dał swojemu chrzesniakowi i teściów. Oni mają swoje życie od bardzo dawna, gdy Ciebie w nim nie było i nie wywracaj całego ich świata do góry nogami, bo zakłócisz się ze wszystkimi i na konca zostaniesz sama. czasmi jest tak, ze kobieta gdzy wchodzi do rodziny swego faceta, to za wszelką cenę chce go od niej odciągnąc. Rodzina to rodzina i tyle. Trzeba ją zaakceptować dla dobra nie swojego, tylko swoich dzieci i męza, a Ty chłopaka. Jestes bardzo interesowana i zapatrzona w siebie. Jego siostra bedąc sama na obczyżnie rozmawia o swoim dziecku ze swoją matką i co Ciebie to obchodzi, o czym gadają Jak urodzisz swoje, to tez sama zaczniesz gadać o kupach, kaszkach, ulewaniu i innych sprawach, któe niekoniecznie mogą obchodzić innych, ale być moze babcię dziecka tak. ogarnij się i przestań wrzeszczeć i być zazdrosna o siostrę męza. Bo jestes bardzo, ale to bardzo zazdrosna, aż kiedyś moze stać się to Twoją chora obsesją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z tym poza 1 szcze
jetyuye To,co jej rodzice robią ze swoimi pieniędzmi,to sprawa rodziców.To,ze Twój facet dał 1 tysiąc na chrzciny,to cóż z tego.Nie dał tego obcej,nie dał kochance,tylko siostrze,z którą bawił się i mieszkał moze ze 20 lat albo lepiej i zawsze bedą bratem i siostrą.Ty mozesz nie byc jego żoną,czy dziewczyną, ale oni rodzeństwem bedą zawsze.A poza Tym,jak się wchodzi do czyjejś rodziny,to nalezy się postarac,zeby wszystko się układało dobrze,a Ty krzyczysz tylko i wyłacznie o kasę swjego faceta,ze dał swojemu chrzesniakowi i teściów.Oni mają swoje golem.ma prawo nie lubic osoby ktora sie wywyzsza!życie od bardzo dawna,gdy Ciebie w nim nie było i nie wywracaj całego ich świata do góry nogami,bo zakłócisz się ze wszystkimi i na konca zostaniesz sama.czasmi jest tak,ze kobieta gdzy wchodzi do rodziny swego faceta,to za wszelką cenę chce go od niej odciągnąc.Rodzina to rodzina i tyle.Trzeba ją zaakceptować dla dobra nie swojego,tylko swoich dzieci i męza,a Ty chłopaka.Jestes bardzo interesowna i zapatrzona w siebie.Jego siostra bedąc sama na obczyżnie rozmawia o swoim dziecku ze swoją matką i co Ciebie to obchodzi,o czym gadają Jak urodzisz swoje,to tez sama zaczniesz gadać o kupach, kaszkach,ulewaniu i innych sprawach, które niekoniecznie mogą obchodzić innych,ale być moze babcię dziecka tak. ogarnij się i przestań wrzeszczeć i być zazdrosna o siostrę męza.Bo jestes bardzo,ale to bardzo zazdrosna,aż kiedyś moze stać się to Twoją chora obsesją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaaaaaaaa
Hej. Ja ównież nienawidzę sostry mojego męża. Odkąd zaczęła wraz z mężem pracować za grznicą(dziecko zostawili u teściów) aby zapracować na nowy dom też zaczęłą sę nosić,. ostatnio stwierdziła ze jestem grubasem i powiedziałą to przy moim mężu a on na to ni. jak się o tym dowiedziałan to szlak mnie o mało nie trafił...on zaczął mówić że ona nic nie powiedziała . Ja nie jestem gruba....zostało mi 10 kilo po urodzeniu dziecka. teraz ważę nie całe 75kg przy wzroście 175. a do tego mąż bez niczego użczył im mieszkanie (co my musimy sie gnieść w czwórkę w 2 pokojach z mom tatą.do tego ze swojego mieszkania ma tylko 3km do pracy a od mojego domu musi dojeżdżać 20km. bardzo zabolało mnie to że mąż e stanął w mojej obonie gdy ona mnie wyzwała(tyko twierdzi że on nic nie słyszał) a słyszała to moja teściowa i wie inne siostry męża. Mój ąż bardziej się martwi o siostre niż o nas ;( Pomóżcie....co mam zrobić....;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra Daniela
Słuchaj...siostra zawsze będzie siostrą i ważniejsza osobą niż ty. Ty jestes dla niej którąś tam z kolei laska która rzuca sie o wszystko i wpycha sie do rodziny!! Też mam taką bratowa. Chcialam sie z nią przyjaznic, tylko że.ona.po dwóch miesiącach znajomości ZARZADALA przepisania domu na nią i mojego brata :D jakby sie tej idiotce wzietej z ulicy coś należało :D przez to mój brat nie dostanie ani grosza bo ta pijawka wszystko by.chciała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
"Najbardzij wkurzylo mnie jednak to ze ona ostatnio powiedziala bratu zeby czasem nie pozwolil mi u siebie w mieszkaniu mieszkac za darmo a przeciez to jego decyzja, zreszta ja juz od samego poczatku powiedzialam ze mu bede placic, wiec tym bardziej mnie wkurzyla. " xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ty mu płać za mieszkanie, a on tobie niech płaci za sex i usługi domowe - kochajmy sie jak bracia - liczmy sie jak żydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba w snach
Mam podobnie... nienawidze mojej przyszlej szwagierki. Na pewno nie bedzie swiadkiem na naszym slubie. Juz moja w tym glowa. Mnie i mojego faceta kraktuje z gory. Uwaza sie za wszechwiedziaca .najlepsza we wszystkich dziedzinach. Zazdrosci nam wszytkiego- milosci, oszczednosci, tv , tel, a nawet expresu do kawy :D portafila obgadac swojego brata do naszej wspolnej znajomej-zabolalo ja to ze zaeabia wiecej od niej a przeciez nie zna tak dobrze jezyka jak ona (nie mieszkamy w pl) Jest chamska i nieszanuje ludzi. Jak przyjezdza w odwiedziny- wychodze z domu. Za 3 mc ma urodziny! Nie zamierzam jej skladac zyczen. Ona nie pamietala o moich im. i urodz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tcerferfdde
zapytaj jej sie z usmiechem ile ona placi za mieszkanie swojemu mezowi, bo nie wiesz czy czasami nie bedziesz przeplacac a oskubac jej brata tez nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z tymi dziewczynami, ze się zgodzić nie mogą? Moja bratowa też obgaduje mnie z wszystkich stron, i pomyśleć że myślałam ze możemy być przyjaciolkami (już wolalam jego byłą :p ). Z siostrami mojego faceta natomiast robimy wypady na kawę, koncerty, super laski są. Widzę ze tu chodzi o jakąś zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
chodzi o kasę - żeby dziewczyna brata nie mogła nic dostać i z niczego korzystać na co dali jej i brata rodzice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghytrfdxc
żartujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaaaaaaaa
Noo....właśnie ja korzystać nie mogę,....ja musze jeszcze dawać od siebie....nie liczy się ze całe dnie sziedze w domu z dzeckiem że sprzatam...piore gotue,....mam 20 lat ....z wszystkiego zrezygnowałam dla mojego męża i dziecka a mój mąż....jak coś powiem o Iwonce siostrze męża to zaraz wielkie halo.... a jak ona mnie obraża to dobrze,,,,,,,,,;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaaaaaaaa
a męża rodzice dali jej działkę 20arów i sie na niej mają budować.....jaka zazdrość o kase......jak oni toną w długach bo co zarobią to zaraz przepuszczą.....na wycieczki i byle co...dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Dlatego ja p.... ich wszystkich. Sam sobie wybieram z kim się zadaję i Wam to samo radzę. Oczywiście wychodzę zawsze na największego obrażalskiego ale mam to głęboko - nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą i nie szanują. Nie będę się nikomu narzucał ani błagał o niczyją łaskę. Miałem raz taką sytuację, że rodzinę dziewczyny dwa lata nie odwiedzałem - oczywiście ona mi zaczęła truć d... o to więc ją też zostawiłem. Niech się gryzą między sobą. Na świecie jest kilka miliardów ludzi i na pewno nie wszyscy są tacy poj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam jasno... to powinno działać w dwie strony - Ty powinnaś starać się "wkupić" w rodzinę, być miła starać się itp, ale to także jego rodzice i siostra powinni starać się być dla Ciebie mili i traktować Cię nie jak wroga-naciągacza, ale jak członka rodziny, chociażby na swojego brata/syna. Fajnie by było, gdybyście któregoś razu miały okazje zostać same, bez dziecka i facetów, wypić wino, obejrzeć coś fajnego... żebyście miały okazję się poznać od tej pozytywnej strony ;) Życia nie zmienicie... za jakiś czas staniecie się rodziną [po Twoim ślubie] i lepiej dla wszystkich jeśli się polubicie, kto wie, może nawet pokochacie jak siostry z czasem... albo przynajmniej zatolerujecie ;) Nie masz pojęcia jak wiele może was łączyć ;) wystarczy zechcieć, spróbować... dać szansę... nie uda się-trudno. Pomyśl ile to znaczy dla Twojego faceta ;) a myslę, ze jest na tyle przystojny i fajny, że warto trochę się poświęcić i zchować trochę urazy do rodziny. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×