Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo tak jakoś

rzuciłam go powiedział że się zabiję wróciłam jest to samo..."

Polecane posty

Gość bo tak jakoś

hej, jakiś czas temu rozstałam się z chłopakiem ale wróciłam do niego po jakichś 4miesiącach. Zerwałam z nim dlatego bo chciałam żeby się zmienił bo w głowie mu było tylko jedno! (sex) a ja nie chce nie mam ochoty na to, mówię mu a on się obraża. Jaki w tym sens to nie wiem. Czasem mam go dość ale nie mogę z Nim zerwać bo... bo się zabiję. Już miał dwie próby ale na szczęście bez efektu. Nie mogłabym znieść tej myśli że to przeze mnie. Jestem ponoć jego wielką i jedyną miłością. Wiele razy mówił mi że by za mnie oddał życie. Ja go chyba tez kocham ale mam go już czasem dość tego obrażania się. Nie moge z Nim porozmawiać o tym bo się znowu obraża. Ale głównie chodzi mi tu o to że się obraża za to że ja nie chcę z Nim tego robić. To jest chore!! mówi że nie liczę się z Jego zdaniem, ale on z moim też wcale się nie liczy. Nie mogę nawet przy nim pożartowac bo bierze wszystko na poważnie i to dosłownie. Muszę mu tłumaczyć wszystko pokolei jak nie wiem małemu dziecku. ;/ co wy na ten temat sądzicie? Bo ja już nie mam pomysłu co to będzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam ...zabije sie ... :-O jakby był taki odważny dawno by to zrobił ... miałam podobna sytuacje ... tez mówił ze się zabije i co ??? zyje nadal i już inną ma ... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analfabeci rosną
"Czasem mam go dość ale nie mogę z Nim zerwać bo... bo się zabiję." to w końcu kto się zabije, ty, czy on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro mial 2 proby samobojcze to dlaczego jezcze na oddziale psychiatrycznym nie wyladowal? zerwij z nim...jestes z nim z litosci? bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i obraża się nawet za to że sobie ustawię smutny opis i mi mówi żebym zmieniła. Mówię że nie to już schodzi z gadu i już jakiś opis że mam go gdzieś i wgl że już idzie soboe coś zrobić. to jest dziwne dla mnie. Kiedyś się czepiał że nie mam opisu ustawionego do niego skierowanego typu Kocham Cię kochanie i takie tam. stwierdziłam że nie będę żadnych opisów ustawiać to nie też źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo się dziewczynie pomyliło
ale masz racje... wygląda na to że jest z nim z litości sama powiedziała " Ja go CHYBA tez kocham" zerwij z nim dziewczyno bo nie ma dla was przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym swoje opisy czytała ... właśnie ten mój był też się obrażał o opisy ... albo że miałam go w telefonie zapisanego po imieniu a nie kotek czy misio :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex Żona NCK dokładnie ja mam to samo bo po imieniu sobie aby zapisałam to wziął telefon i pozmieniał. podczas gdy z Nim juz nie byłam to pisałam sobie z takim kolegą i nie usunęłąm smsów od niego. wziął telefon i zaczął czytać i już awantura i wypominanie mi wszystkich smsów które pisałam z tym kolegą. Ostatnio ja wzięłam jego telefon i przejrzałam i pisał też sobie z jakąś dziewczyną i mu mówie co to za smsy to mi wyrwał telefon i nie dał doczytać nawet i jakoś go to nie ruszyło tylko zrobił minkę głupią i tyle!! no to sory bardzo ja nie mogłam z kimś pisać a on może!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jets nienormalny i w dodatku ma na Ciebie sposob " jak tego nie zrobisz to sie zabiję" i Ty juz robiz co Twoj pan i wladca Ci karze! hehe zeby sie zabijac z powodu opisu...wyslij go do psychiatry pogadaj z jego rodzicami, zrob cos zamiast z nim byc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ściemniał z tymi próbami?
A jaką masz pewność,że rzeczywiście próbował się zabić? Może tylko kłamał,żeby Cię przy sobie zatrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaa.b
Moja mama zmarnowala 25 lat zycia sobie i nam! Ojciec tez ja szantazowal ze sie zabije.Pieprzony alkocholik.Nieraz mialam tak dosc ze chcialam mu flaki nozem wypatroszyc jak spal nawalony.Nie daj sie gnojowi,niech sie zabija.Postrasz go ze pojdziesz na policje jak cie bedzie zastraszal.Jak dalej bedzie to robil,zrob to!Powiedz ze dlatego odchodzisz bo jestes lesba,albo masz zaburzenia osobowosci i chcesz zmienic plec.Najwyzej sie powiesi.Tacy jak on widocznie nie zasluguja na nikogo.I NIE BADZ TAKA LITOSCIWA BO FRAJER POTEM CALE ZYCIE BEDZIE MIAL CIE W GARSCI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gnojek!
Nie dość,że próbuje szantażami i fochami wymusić seks, to jeszcze kręci na boku z innymi! Rzuć go w diabły! Na pewno nie traktuje Cię poważnie, po jego zachowaniu też nie widać,żebyś była jego wielką miłością, więc raczej samobójstwa nie popełni, tak Cię tylko głupio straszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówi że to ona do niego pisze... ale sory bardzo ale po co jej odpisuje wogóle.. mi to nie wolno było mimo że z nim nie byłam a teraz nie piszę z nikim o tak o. a on pisze i czy to jest fair?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssddssdsddsdsdsds
generalnie ten leszcz zachowuje sie jak szczeniak,formalnie wymusza na tobie seks a wiec traktuje cie jak zabawke jesli ktos mu ja zabierze zacznie płakac ... szantaz to domena słabych ludzi,ja bym sobie na to nie pozwolił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Izabelka etc. - skoro mial 2 proby samobojcze to dlaczego jezcze na oddziale psychiatrycznym nie wyladowal?" bo tak próbował że nic nie zrobił. potrzymał w ręku buteleczkę apapu, albo postał pod drzewem w zadumie oglądając konary. oni zawsze tacy odważni. nie śpij z nim, a jak nie chcesz z nim być to go zostaw. nic sobie nie zrobi, w najgorszym razie poleży dwa dni w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli on sie zbaije to nie rpzez Ciebie....zabije sie przez samego siebie...przez swoja dziwna psychike, przez to ze jest niedobrym czlowiekiem i szantazuje kogos w taki sposob...idz do jego rodzicow...dlaczego tego nie zrobisz? wolisz sie nad soba uzalac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj obraził się też za coś i się nic nie odzywał. teraz nagle sms: kochasz mnie jeszcze? ja mu na to a skąd to pytanie? a tu odpowiedz: tyle chciałem wiedziec ok pa. ja go nie rozumiem nawet za co się obraził jeny co za ludzie na tym świecie są ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i chcesz tak do końca życia
tkwić w tym związku? Im dłużej z nim będziesz, tym trudniej będzie odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nawet czasem nie wiem za co się na mnie obraża. ma już prawie 19 lat ale zachowuje się tak jak ktoś wyżej tam napisał: jak szczeniak. Żadnej krytyki mu nie mogę powiedzieć bo już że o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nawet czasem nie wiem za co się na mnie obraża. ma już prawie 19 lat ale zachowuje się tak jak ktoś wyżej tam napisał: jak szczeniak. Żadnej krytyki mu nie mogę powiedzieć bo już że o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam sie po raz kolejny!!! moze w koncu odpowiesz mi i sama przed soba...dlaczego nie powiesz o tym zastraszaniu jego rodzicom? dlaczego nic z tym nie zrobisz/? tylko piszesz ciagle ze sie obraza i za co...wolisz sie nad soba uzalac jak to Ty biedna jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwoniłam do jego mamy i brata ale nikt nie odbierał, siostra wróciła z za granicy to do niej jeszczę będę próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×