Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kingus29

facet poznany przez neta

Polecane posty

Gość kingus29

znamy sie kilka dobrych miesiecy(6)lubie go,ale przeraza mnie wizja spotkania.... przeraza mnie mysl ze zobacze kogos calkiem innego..nie wiem co robic... jestem glupia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halula dalula la
ja byłam zakochana, pisaliśmy, godziny rozmów przez tel przez jakieś 9 miesięcy. Jedno spotkanie, 2 godziny ogromne rozczarowanie, niesmak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja nie pootradiie klamacc
ja tez poznalam faceta z neta.Mieszka 200 km od emnie.mi spodobal z wygladu, fajnie sie rozmawia. ale wszystko zepsulam bo oklamalam go bo na poczatku znajomosci mowilam ze jestem sama od roku a tak naprawde 2 tyg. temu rozstalam sie z facetem.weszlam na czat i o tam byl i tak sie zaczelo.ale to jest spalona znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingus29
no wlasnie przeraza mnie to spotkanie... boje sie ze sie strasznie rozczaruje... na dodatek zachcialo mi sie ogladac zdjecia jego kilka lat temu ze szkoly..i sie tylko negatywnie nakrecilam.. facet jest ok,dogadujemy sie,kilka rozmow przez fona..ale to spotkanie sprawia ze dziwnie sie zachowuje i zaczynam milczec itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja nie pootradiie klamacc
a ile km was dzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingus29
bardzo malo...ja teraz studiuje w miescie do ktorego on dojezdza studiujac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w jakim wieku jesteście? Z neta najlepiej spotykac się szybko, po to żeby nie było rozczarowania jak sobie człowiek coś wkręci o drugiej osobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingus29
wiem ze powinno sie jak najszybciej..ale to tak samo jakos sie potoczylo a teraz przeraza mnie mysl ze mam sie z nim spotkac.. z jednej strony nie chce konczyc znajomosci bo ten chlopak serio jest wobec mnie ok..ale z drugiej przez te mysli negatywne ranie go bo nagle zaczynam milczec...myslec za duzo negatywnie i zastanawiac sie czy nie skonczyc tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingus29
19,23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkajcie się i zobaczysz, co będzie :) Jak się sobie nie spodobacie, to kontakt sam z siebie się urwie i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingus29
myslisz ze to jest rozwiazanie?a jak mi sie nie spodoba??/co mu powiem?ale chyba to rozwiazanie..jak urwe kontakt to dosc ze dziwnie to odbierze..to ja bede sie zawsze zastanawiac co stracilam..badz co by sie wydarzylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Ci się nie spodoba, to sama staraj się nie spodobać jemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet szczeryyyy
czemu wy dziewczyny takie posrane jestescie? a nie mozna po prostu powiedziec 'nie jestes w moim typie'? takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingus29
dla mnie takie slowa sa trudne..byc moze jestem mloda i niedojrzala ale tak niestety jest...dzieki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet szczeryyyy
trudne bo wymagaja szczerosci? wy dziewczyny wszystkie jestescie nieszczere. nie potraficie powiedziec szczerze jak wam sie facet nie podoba tylko sciemy walicie ze to poezja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×