czy można kochać dwóch facetów naraz???

czy ktos jest w podobnej sytuacji?czy moze to nie miłosc a złudzenie?sama nie wiem,chociez wsztytsko wskazuje ,ze mnie to spotkało.Poradzcie cos:)

zdaje sie ze mozliwe,znam kogos kto kocha dwie kobiety jednozcesnie i nie jest w stanie z zadnej zrezygnowac!

Nie można. Jeśli sądzisz, że kochasz ich obu to znaczy, że nie kochasz żadnego. Jeśli naprawdę darzysz kogoś uczuciem to chcesz być tylko z tą jedną osobą. Nikt inny CIę nie obchodzi,

nie można to brak umięjętności dokonywania wyboru

No ile razy można wałkować to samo? Odpowiedź na pytanie tytułowe brzmi: NIE.

Tak jak najbardziej, mam obecnie 2 wspaniałe dziewczyny które kocham nad życie i nie wyobrażam sobie życie bez żadnej z nich. Jest to podwójna i mocniejsza miłość :)

mozna czemu nie? ja go zawsze kocham conajmniej pieciu (jestem z jednym i go nie zdradzam, zeby nie bylo..)

tez kiedys tak myslałam,ze nie mozna,ale wierzcie mi mozna...:)kocham ich oobu tak samo,oboje sa dla mnie waznie bardzooo:)

To rzeczywiście bardzo skomplikowana sytuacja. Wiesz, kiedyś spotykałam się z dwoma facetami równocześnie i teraz, z perspektywy czasu widzę, że działo się tak dlatego, że naprawdę nie kochałam żadnego z nich. Przemysl to jeszcze raz:)

Twoja rozterka i niepewność jest znana wielu kobietom.Gdy się naprawdę kocha dwóch facetów to nigdy nie wiadomo co z tym zrobić.Zawsze jest ten z dłuższym stażem i ten nowy,wyjątkowy.Sama jestem w podobnej a nawet gorszej sytuacji.Mam męża dwoje dzieci 36 lat a zakochałam się bez pamięci w najwspanialszym facecie na swiecie.Los nas połączył a jednocześnie spłatał takiego figla.Znamy się 2 miesiące a kochamy jak nie wiem.Moje życie bez niego straciło by sens a on uwielbia mnie nad wszystko.Dużo rozmawiamy,śmiejemy się,płaczemy,śpiewamy i takie tam i nie tylko.On marzy o wspólnych porankach i robieniu wszystkiego razem.Wiem że bardzo mnie kocha co więcęj nie wstydzi się tej miłości wręcz chciałby pokazać ją całemu światu.Jestem z Tobą:)

własnie jestem w prawie takiej samej sytuacji,mam dziecko,meza,którego kocham i to bardzo i Jego mężczyzne moich marzen.Wspaniały facet,tez ma rodzine,tez ją kocha... nie umiemy z siebie zrezygnowac,gadamy o wszytskim i o niczym,smiejemy sie z tego samego,po prostu uwielbamy sie...ale mnie jest tak dobrze,nie chce zmieniac niczego w swoim zyciu...chce zeby był On i mąz;)chociaz nieraz mnie to wszytsko pzrerasta.:(

'Czy można kochać dwóch facetow na raz?" 'aldonka_34' Na głupie pytanie, głupia odpowiedź: Tak, jak obaj zamieszkają wraz z tobą pod jednym dachem i jednocześnie, albo na zmianę spelniają twoje pragnienia i potrzeby emocjonalne, fizyczne i ekonomiczne w pelni akceptując siebie nawzajem:P. A dzieci z takiego układu mają jedną mamusię i dwóch tatusiów;) Dziwna rodzinka, ale jak szczęśliwa...to po co pytać: Czy ktoś już tak miał ?

...Znamy się 2 miesiące a kochamy jak nie wiem.Moje życie bez niego straciło by sens a on uwielbia mnie nad wszystko... Ło matko :D :D :D

'Los nas połączył a jednocześnie spłatał takiego figla.' hahahaa, oczywiście nie mogło się obyć bez słowa na "l" :)

...Wiem że bardzo mnie kocha co więcęj nie wstydzi się tej miłości wręcz chciałby pokazać ją całemu światu... :D :D :D

iftar a dlaczego ty się śmiejesz z romantycznych dziewcząt w wieku gimnazjalnym??:D nieładnie:P:D

Okropnie wręcz :P

Poza tym chciałam zauważyć, że Sukienka też się śmieje. Dlaczego to zawsze ja jestem ta zła???

Nie można. Może to zauroczenia ?

Iftar, taki los :)

możesz traktować to jako podchody osobiste

Jak szaleć, to na całego. Ja bym szła od razu w czterech - z takiej kombinacji to już mamy niezły zestaw zaspokajający gamę babskich potrzeb.

Kiedyś czytałam o takiej co to kochała cała druzynę koszykarską.

Iftar, ale po kibicowsku, czy w ramach usług wiadomych ich kochała?

Źli dziennikarze pisali o usługach ale to NA PEWNO prawdziwa miłóść była.

Źli dziennikarze pisali o usługach ale to NA PEWNO prawdziwa miłóść była. zuch golabeczka, umie napisac zwrot na pewno :-)

NIE

Co za bzdury! Kochać można tak naprawdę tylko i wyłącznie jedną osobę!!! Logika nasuwa wniosek, że dwoje to już róznica a więc .... nie da się kochać tak samo. Prawdziwa miłość istnieje tylko w odniesiemiu do jednej osoby! Chyba, że ktoś lubi geometrię i wielokąty....:D:D, ale ten ktoś nie wie i najprawdopodobniej nigdy nie wiedział, co to jest miłość.

Iftar, na prawdę myślisz, że to napewno była prawdziwa miłośc? Bo mi narazie wogóle się to nie mieści w głowie. :-) (umiej zagaić, rozmowę, co? ;-) )

*umiem zagaić