Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalezy jak kto na to patrzy..

Jak zorganizowac chrzest najtanszym kosztem??

Polecane posty

nie mam zamiaru z Toba dyskutowac bo nic nie wiesz o mnie ani o mojej rodzinie a zagalopowalas sie we wnioskach ze sie nie ciesza z zaproszen. sami sie upominali o zaproszenia wiec swoja teorie mozesz sobie wsadzic. i czytaj ze zrozumieniem, tu gdzie mieszkam jest tak przyjete ze chrzciny sa w lokalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
kluska tak mam zal do takich jak ty bo robią z chrzcin cyrk... te restauracje ten alkohol to jest poprostu zalosne. Ja mimo ze i u mnie w rodzinie u niektorych tez zapanowala moda na takie idiotyczne przyjecia to zrobilam to skoromnie z chrzestnymi i dziadkami.Nie bede sie dolanczać do tego idiotyzmu. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie upadłam na głowę
no to może w ogóle nie chodzić na chrzciny do nikogo, na wesela, imieniny bo przecież trzeba dać :-o :-o :-o żałosne :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprawcie mnie jesli sie myle
ale to chrzestna matka ubiera dziecko do chrztu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i masz takie prawo tak jak ja mam prawo zrobic to innaczej. na chrzcinach mojego synka byl ksiadz ktory go chrzcil wiec z punktu widzenia kosciola nie jest to potepiane ze ludzie po chrzcinach ida to uczcic w rodzinnym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ubieralam sama bo wbrew temu co "to ja ci cos powiem autorko" twierdzi nie liczylam na zyski z chrzcin i z chrzesna umowilysmy sie ze ja kupie ubranko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
kluska jaaaaaaasne jak kazdy da 150 lub 200 zł to proste ze sie zwroci a ze jeszcze sporo zostanie noe nie??? Kto by sie w to wszystko bawil gdyby nie liczyl na zyski??tyle zachodu i byc stratnym to przeciez by sie nie kalkulowało??:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mogłaś zrobić na
200 osób to byś zgarła 40.000 zł jakby każdy dał po 200 zł :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udana jestes naprawde. widze ze wiesz lepiej ode mnie co i jak bylo z moimi chrzcinami i ile dziecko dostalo :D nie mieszkam w Polsce moze dlatego osoby zaproszone byly zadowolone z zaproszen. i dodam z jestem blisko ze swoja rodzina i byloby im przykro jesli kogokolwiek bym pominela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
TO ja w szoku jestem, że ludzie zapraszają 30 osób do lokalu i to jeszcze ma być skromnie! My jak robiliśmy chrzest to po prostu usiedliśmy po nim przy kawie i ciastkach z chrzestnymi i teściową... Jak syn miała komunię to zrobiło się w domu obiad, byli rodzice, dziadkowie i chrzestni, i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
kluska ja licze na kase??hehehe gdyby tak bylo to zrobilabym identycznie jak ty czyli zaprosila cala rodzinkę ale jak pisalam ja zaprosiłam dziadkow i chrzestnych takze nie trafiłaś kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
taaa niedobra pupa i ja jestem identycznego zdania ale niestety takich jak my sie w dzisiejszych czasach nie rozumie bo teraz chrzest komunia to czysty biznes...a to jakie dzieci dostaja prezenty to noz sie w kieszenia otwiera...a to ze bedac chrzestnym trzeba dac na komunie minimum prezent za 1 tysiąc to jakaś patologia.......dlatego pytam: CO SIE Z WAMI LUDZIE DZIEJE????????:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
Moja kuzynka tez organizowala chrzest w resteuracji i gdy wreczala mi zaproszenie nie zapomniala dodać ile to przedsiewziecie ją kosztowało :-o smiac mi sie chcialo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha czyli ty jakbys zaprosila wieksza liczbe osob bo mialabys wieksza rodzine to liczylabys wtedy na pokazne koperty? to nie dziwie sie ze w Twojej rodzinie nikt nie chce dostawac zaproszen jak sa wymagania z tym zwiazane. chyba mnie w takim wypadku oceniasz na swojej podstawie. ja juz Ci napisalam jak u mnie bylo a Ty dalej swoje teorie knujesz dlaczego zaprosilam tyle ludzi, jakie byly moje intencje a nawet wiesz lepiej ode mnie ile dostalo moje dziecko :D niech bedzie po Twojemu bo widocznie nie znasz ludzi ktorzy nie robia czegos dla pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
A najlepsza moja kolezanka byla....zeby zrobic przyjecie dziecku wzieła kredyt:-o Zamiast zrobic skromnie w domu dla paru gosci to wziela kredyt zeby zrobic w restiuaracji....to jest chore... No ale niestety jesli ktoś tak jak wy liczy tylko na pieniążki w kopertach to tak wlasnie robi....:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
kluska juz ci pisalam ze gdybym chciała sobie zarobić na dziecku to wlasnie zrobiła bym spend rodzinny bo wiadome jest ze na tym sie zwyczajnie zarabia:-o ale ja na szczescie nie naleze do tej grupy ludzi i na swoim dziecku zarabiac nie mam zamiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
kluska a moze poprostu napisz nam ile zarobiłas na tym wszytskim co??:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie jak wam nie pasuje
to nie chodzcie do nikogo i nic nie robcie, co was obchodzi co ktos robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
ludzie jak wam nie pasuje ciekawe czy tak chcetnie rowniez goscilabyś tylu gości np w sobotę kiedy to nikt nie dawalaby Ci w kopertę:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty w ogole czytasz ze zrozumieniem? p.s. chrzciny mi sie nie zwrocily, ale nie kazdy na to liczy. Ci co biora kredyty pewnie na to licza ale branie kredytu tez uwazam za glupote. po drugie jakiekolwiek pieniadze dostaje moje dziecko to sa pieniadze mojego dziecka i wplacane sa na jego konto wiec zwroceniem sie kosztow to sobie niezla teorie wymyslilas. po trzecie sama prosilam chrzestna i gosci by nie szaleli z prezentami. ale co ja tam wiem, Ty mnie lepiej przeciez znasz bo pozwolilam sobie na wieksza impreze z okazji chrzcin :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jesteś taką idiotką
zy tylko udqajesz??? chyba oczywiste że bardziej się zwróci jak zrobisz przyjęcie w domu dla 10 osób, zrobisz sama obiad i ciasto to wydasz góra 500 zł a od chrzestnych i dziadków zbierzesz wuięcej, więc zarobisz. Jak ktoś robi w lokalu to sie prawie nigdy nie zwraca, tak jak wesele się nigdy nie zwraca. W lokalu od osoby min 100 zl, od pary góra 200 zł dostaniesz i czasem przyjda z dziećmi to nawet koszt sie nie zwróci a jak przyniosą prezenty to już w ogóle!!! Więc o jakim zarobku ty piszesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
czy swoje urodziny kluska organizujesz rownie hucznie?? watpie bo wtedy zamiast kasy ludzie przynoszą te beznajdziejne kwiatki hehhe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja ci cos powiem autorko - nie nie powiem bo mi napiszesz ze napewno wiecej albo z emniej wydalam na przyjecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie ktos co ma jakies pojecie w tym temacie cos na ten temat napisal :) to ja ci cos powiem autorko - wyrobilam sobie o Tobie zdanie. to ty jestes ta co uwaza ze jak sie kogos zaprasza to ma obowiazek przyniesc koperte w zebach, najlepiej gruba. nawet Ci do glowy nie przyjdzie ze ktos moze nie przeliczac z gory czy mu sie cos zwroci. jakbym na to patrzyla tak jak ty to po chrzcie bysmy poszli do domu bo przeciez kogos zaprosic to napewno nie dla obecnosci tej osoby ale dla jego pieniedzy. a towarzystwo masz ciekawe jak ktos zapraszajac Cie od razu Ci mowi ze duzo na to wydal czyli daje Ci do zrozumienia ze musisz duzo dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
kluska gdybym liczyla na kase to bym zrobiła tak jak ty przyjecie bo orientuje sie ze na tym sie dobrze wychodzi wiec przetan juz chrzanic ze zrobilas to i ze ejsteś spłukana:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokaz mi palcem gdzie napisalam ze jestem splukana? gdyby mnie nie bylo stac to bym nic nie zrobila. a pieniadze ograniczona istoto, ktora nie potrafi czytac ze zrozumieniem, ma moje dziecko na swoim koncie, tak samo jak wszystkie pieniadze jakie dostaje na urodziny, na lody od dziadkow czy co tam jeszcze. ale nie bede juz z Toba dyskutowac bo widze ze nie czytasz ze zrozumieniem, jestes uparta jak osiol i w dodatku powtarzasz sie jak zdarta plyta, nic nowego z Twoich wypowiedzi nie wynika, dodatkowo zaczynasz juz mi wmawiac ze cos napisalam czego nie napisalam. nawet lepiej ode mnie wiesz czy sie zwrocilo czy nie dlatego nie mamy o czym dyskutowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
No tak...na każde urodzinki swojego dziecka tez zapraszasz pol rodziny???:-o Nie no ludzie to jakies porąbane co sie teraz dzieje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci coś powiem autorko
skoro pieniazki sa na koncie czyli dobrze pisze ze chrzciny to dobry biznes:-o kłocisz sie a wyszlo szydlo z worka:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×