Czy jak schudne to on bedzie mnie chcial??

czy warto sie starac dla faceta ktory twierdzi ze gdyby nie moj wyglad to bylby ze mna? czy faktycznie schudnac i sprawdzic i czy wogole ma sens kochac tak bardzo faceta ktory wprost mowi ze wyglad jest dla niego najwazniejszy? ja wiem ze powinnam schudnac dla siebie, i wtedy go olac :) ale to milosc mojego zycia... poradzcie

Powiedz mi kochanie jak to coś może być miłością Twojego życia i co prócz wyglądu może Cię inspirować w kimś tak okrutnym i zarozumiałym?!

dla takiego pustego goscia nic bym nie zrobiła, kocha sie nie tylko za sam wyglad, odchudz sie dla siebie jesli chcesz, nie dla takiego dupka

milosc twojego zycia by nie powiedziala czegos takiego!!! Zapomnij o nim i zacznij pracowac nad samoocena, bo widze, ze jest niziutka.

wciaz wierze w jego ukryte zalety :O ale czy to mozliwe ze facet pokocha mnie jesli zmienie wyglad? czy tak naprawde jest sens sie starac dla niego? bo bardzo mnie boli jego podejscie, zawsze mialam niska samoocene teraz spadla juz do minimum.... zawsze jestem wg niego spaslak, tluscioch, brzydal... a twierdzi ze dogryzkami mnie motywuje do dzialania... acha - dodam ze nie mam 15 lat ale raczej pod 30-stke

Nie ma ukrytego dobra w kimś takim.

chyba nie warto

stara ja a glupia...

a ile ważysz i przy jakim wzroście?

Mojej koleżance tez facet tak mówił... " Czuje cos do Ciebie, czuje miłość, ale nie jestem zakochany, bo jesteś za gruba. Chcesz mnie miec na 100% ?! Schudnij"... Ale za to do łóżka z nią chodził i przyjął także jej pomoc finansową. Wierzyła w jego ukryte dobro, bo potrafił być szalenie sympatyczny... Aż nie zaczeły wychodzić na jaw gorsze fakty z jego życia...

Dla faceta, który cię nie kocha zawsze będziesz nie taka..za gruba, za chuda, za brzydka, włosy nie takie, ubiór zły...Kocha się mimo wszystko, bo każdy ma wady...Nic z tego wiec nie będzie..

Pokocham cie, jeśli.... Chore podejście.

Gdyby powiedział, że Cię kocha, ale jesteś za gruba to trochę inaczej by było.

witaj jeżeli by Cię kochał to nie ważne dla niego jak byś wyglądała daj sobie z nim spokój ; Jeżeli stawia ci takie ultimatum schudniesz to będę z tobą to tak naprawdę cię nie kocha

no nie powiedzial nigdy ze mnie kocha.... ja mam 178 wzrostu i 85 kg wagi - bo ktos pytal :)

Zapomnij o nim!!!!! Jeśli nie potrafi zaakceptować Cię taką jaką jesteś to jak napisał ktoś wyżej zawsze będzie coś nie tak. Odchudzać się możesz dla siebie nigdy dla faceta.

Jeżeli chcesz coś zmienić w swoim wyglądzie to nigdy dal kogoś tylko dla samej siebie

To nie jesteś jakimś mega grubasem... Daj spokój... Napewno zdrowy facet nie odmówiłby Ci bliskości JEŚLI KOCHA. Nawet jeśli lubi szczupłe. Ja niby lubie szczupłe, ale moja ex kiedyś przytyła i to mocno i nadal mnie podniecała.

nie byłoby inaczej, jak sie kogoś kocha to nie ma znaczenia czy jest gruby, czy chudy czy pryszczaty itp

Ale jak się kocha to można powiedzieć "schudnij bo to nie jest zdrowe" :D Tyle, że to nie ma nic z brakiem miłości wspólnego.

Nie każdemu do twarzy jak schudnie. Często twarz staje się pociagła i taka szczurowanta a przed odchudzaniem była ładna i okrągła a przede wszystkim młoda! Ludzi otyli młodziej wyglądają bo mają naciągniętą skórę. Potem przy odchudzaniu piersi często wiotczeją... ;) A przy sporym odchudzeniu, skóra wisi na brzuchu i pod pachami i na rękach i trzeba uważać na serce i wątrobę. Często opierają się o tłuszcz i mięśnie podtrzymujące organy zanikają i można znależć się w szpitalu jak taka wątroba zawiśnie - przykład z rodziny :)

" zawsze jestem wg niego spaslak, tluscioch, brzydal... a twierdzi ze dogryzkami mnie motywuje do dzialania... " i ty pozwalasz się tak traktować? :o gdyby jakikolwiek facet podobnie się o mnie wyraził (gdybym przytyła) to chyba dostałby z prawego sierpowego i długo nie podnosiłby się z ziemi mężczyzna, któremu by na tobie zależało, przenigdy nie użyłby takich słów. i byłabyś dla niego piękna z dodatkowymi kilogramami i bez. a on jest taki idealnie piękny?

daj spokoj jezeli tylko dlatego chcesz schudnac to bez sensu... schudniesz i co?? on powie ze i tak mu sie nie poobasz a ty sie zalamiesz i nie bedziesz juz miala checi trzymac diety, efekt yoyo gotowy... jak cie nie chce takiej jak jestes teraz to niech spada... co to za facet ktory dyktuje warunki jak masz wygladac...a zaraz wymysli ze gdybys byla lysa to by cie chcial

Jeśli Cię to motywuje to czemu nie. Zrzucisz parę kilo, będziesz mieć lepszą kondycję i będziesz się lepiej czuła. Nic nie tracisz moim zdaniem, ale znów nie wierz ślepo w to, że wtedy będziecie razem, bo możesz się sparzyć.

mowil tez ze jesli zaczne polykac to mnie pokocha, czy to rowniez pomoze jesli polkne?

czasem jak to wszystko czytam to mam wrazenie ze te glupie pytania sa jakies nierealne

Nie wierze, ale wy dziewczyny niektore to glupie ejstescie.. No i co? Jak przytyjesz w ciazy to Ciebie zostawi albo Cie zdradzi. uspokoj sie i znajdz inny obiekt westchnien

O. Albo zrob jak egocentryczna mowi, dobry pomysl :)

myslalam o jego ojcu, ma 65 lat ale jest bardzo seksowny