zbyt mokra

witam, mam pytanie do Panów - czy to możliwe że dla mojego faceta mogę byc zbyt mokra w trakcie stosunku? wczoraj powiedział mi że uwielbia to i nigdy nie spotkał kobiety która tak bardzo reaguje na pieszczoty i jego poczynania łóżkowe - oczywiście wydaje się że to go kręci w tym przypadku, ale zastanowiło mnie czy to jakieś szczególne????? Czy te moje reakcje są jakieś przesadzone skoro on to tak traktuje? :) dzięki za poważne wypowiedzi!

Śluz scieka mi do kaloszy

Jakoś nie widać żebyś było mokra

zdaje się że na tym forum nie ma facetów uprwiających seks z kobietami..no tak, czego się mogłam spodziewać? :)

o to chodzi żebyś była mokra :) to przecież oznaka podniecenia/pożądania ... jeszcze nie spotkałem faceta, który lubi na sucho ... to widać tylko w porno

"zdaje się że na tym forum nie ma facetów uprwiających seks z kobietami.." ...powiedziala ta ktora zadaje idiotyczne pytania :D

ach kutwa mać... mokra pipka to najcudowniejsza rzecz. mialem kiedys kobiete, powazny zwiazak, byla mokra nawet bedac ekstremalne podniecona, masakra to byla... wiecznie jakies zele srele, wecznie ja bolalo, orgazm za orgazmem i caly czas sucha. az mi wszystko obrzydlo. a teraz mam taka, nazwijmy to kolezanke, i jest po prostu cudnie. troche pieszczot i mokra jak Wisła. nie trzeba smarowac, mozna sie bawic i zatracic w tej zabawie - i tak powinno byc!

no to dobrze :) bo juz się gdzieś naczytałam że jak za mokro to źle, bo odczucia to głównie tylko ta mokrość... :) mnie nigdy to nie przeszkadzało w odczuciach, wręcz przeciwnie -nie wyobrażam sobie by byc suchą w trakcie stosunku...byłam po prsotu jak rzeczywiście faceci to odczuwają i czy ich kręci to