jak się czułyście przed porodem, (ja-termin 10 kwietnia)

napiszcie mi proszę jak się czułyście na kilka dni czy tez godzin przed porodem. Ja mam termin na 10 kwietnia ale coraz częściej czuje że bedzie to napewno szybciej. Mam niewielkie bóle JAKBY miesiączkowe i znów zaczeły boleć mnie plecy (znów ponieważ bolały mnie w 8 miesiącu dosyć długo). często chodzę siusiu i mam straszny ucisk na macice, dosłownie mały rozpycha się jak tylko może :) z góry dzięki

Ja przed porodem nic nie czulam...jedynie troszke intuicja mnie ruszyla :) bo w dzien porodu poprosilam moja mame zeby mi jeszcze pare rzeczy do wyprawki kupila, bo ja niestety po sklepach chodzic nie moglam. Pod koniec dnia poszlam sie wykapac, ogolilam sie tu i owdzie:) zawsze chodze z mokrymi wlosami spac tym razem wysuszylam suszarka...polozylam sie do lozka a za 30 minut mi wody odeszly:D

Hej :) Ja mam termin na 22 kwietnia. Przed wczoraj miałam wizyte u lekarze i rozwarcie na jeden palec... wczoraj zaczął odchodzić mi czop. Brzuch mnie również boli jak na okres i to dość mocno, mam czasem parcie jakby na odbyt i plecy tez bolą. Ucisk równiez mam i jak by mi igły ktoś wbijał

Jak to jak, to oczywiste ze swietnie, nic tylko w balecie wywijac.

ja mam wizyte w ten piatek u lekarza i juz jestem ciekawa co powie :) zastanawia mnie ten czop bo juz jestem w 39 tyg a jedynie zwiększyła mi się wydzielina z pochwy ale to tylko zwykły, śluz tyle że jest bardziej gęsty..