kilka słów o beznadziejności facetów

Facet jest uznany za super gościa, bo jest na to przyzwolenie. Czy ktoś się sprzeciwia - nie. Wiele razy słyszałem jak tak faceci o sobie mówili i ŻADNA z kobiet nie zrobiła mu uwagi (to zawsze ja muszę być jedynym sprawiedliwym). Może wy po prostu lubicie jak facet miał dużo partnerek? A jeśli nie, to czemu nie powiecie tego wprost - przy wszystkich? Niech faceci wiedzą że tego nie akceptujecie, a nie myśli że robi na was wrażenie.

i mam wrażenie że własnie to ich boli...już nie są naszymi władcami....

rowerka taka prawda, i nie wiem dlaczego tak jest ale jest i nie da się tego zmienić, ale jest to nie mniej przykre, że jestesmy oceniane innymi kategoriami niż faceci.

Roman z na wspolnej ja jak słysze takie słowa to zaraz odzywa się we mnie lwica, bo jest to nie sprawiedliwe a wasze tłumaczenie, że jest na to przyzwolenie jest waszym chorym urojeniem.

oj ja zawsze powiem co mysle, o mnie sie nie musisz martwic :) prawda jest taka ze kobiety same na siebie mowia puszczalske jak ktorejs sie powodzi i ma duzo partnerow, faceci nigdy by na siebie tak nie powiedzieli. oni jeszcze rywalizuja kto wiecej. gdybyscie kobiety sobie nie pozwalaly to by faceci w takim przekonaniu nie zyli. zmieniac to trzeba od podejscia kobiet do siebie nazwazjem i wtedy moze zmeni sie podejscie facetow do nas!

Nie naszym, ich. Ja to widzę. Ale nie widzę żadnego sprzeciwu, przynajmniej publicznie. Chodzi o to żeby kobieta wyraziła własne zdanie, a nie siedziała cicho i tylko myślała "Jaki on jest beznadziejny, a myśli że jest zajebisty".

rowerka ja tylko od siebie chcę dodać że bez was i tak było by strasznie pusto i nudno na świecie ,tylko szkoda że tak często ranicie ,,,,może dlatego takie jesteśmy bo w tych czasach kobiety muszą być twarde ,,,byle by nie puszczalskie,,, od ciebie trzeba zaczac kobieto!

A Tobie o co chodzi????????/!!!!!!!!!Chyba na prawde jesteś zdesperowana

A może to powinno iść w drugą stronę? Żeby facetów wreszcie zacząć nazywać dziwkami? Myślę że to bardziej dosadne, szczególnie jeśli powie to kobieta. Sorry, mój kumpel ma 22 lata. I - to nie jest żart - miał do tej pory 76 partnerek. Większość znajomości kończyła się po jednej nocy. I on mi mówi "O co ci chodzi? Przecież jestem normalnym, zdrowym facetem". Ale problem w tym że tylko ja mu mówię że to jest nienormalne. Wszyscy inni faceci go chwalą, a kobiety go podziwiają - przynajmniej właśnie w towarzystwie. Od żadnej słowa krytyki nie słyszałem. Może czas zacząć mówić co się myśli?

rowerka --> o mnie sie nie martw ;) szlag mnie trafia jak kobiety jedna druga nazywaja puszczalskimi.

Romku nie wiem jak inne ale ja zawsze staję w takich sytuacjach za kobietami i jak wczesniej napisałam mam przyjaciółke która lubi wprost uwielbia ten sport też jej brobiłam, bo jak ma byc sprawiedliwość to obu pólna.

samym gadaniem nie załatwisz problemu. tylko działanie samych kobiet otworzy oczy facetom.

roman --> jego problem ile kobiet mial, jak mu to pasi niech zyje szczesliwie byle by sie zabezpieczal. ja bym takiego nie chciala bo bym sie bala ze lapie jakiegos syfa czy cos.. powiedzialabym co mysle bez zastanowienia. 76 dokladnie, a to jeszcze on liczy haha, smieszne to.

fev --> ale jakie dzialanie? musimy po prostu byc twarde i sie nie dawac i nie obrzucac blotem nawzajem bo jak facet patrzy ze jedna kobieta drugiej nie szanuje to on tym bardziej nie bedzie. dziewczyny, my nie dajemy, my bierzemy jak daja, takie teraz czasy, jeden i drugi bierze!

Naprawianie Świata w tym wątku mi nie wyszło, szkoda ale można dostosować się do zasady: NIECH PUSZCZALSCY TRZYMAJĄ SIĘ Z PUSZCZALSKIMI, A PORZĄDNI Z PORZĄDNYMI

Wiecie co może dajmy już spokój ,,i bądżmy szczerze facet który uprawia sex żeby tylko dopisać następną do listy to skończony debil ,,a kobieta [ i tu znowu się naraże zdesperowanej]to po prostu puszczalska,,może czas zacząć nazywać rzeczy po imieniu ..a nie nawzajem robić sobie wypominki-to wszystko

To chyba też nie wyjdzie

Chociaż z drugiej strony myślę też tak... Dziś faworyzuje się puszczalskich facetów i skromne kobiety. Może właśnie czas na przewartościowanie? Żeby traktowanie seksu jako sposobu rozrywki (mówię tu o dużej ilości partnerów - nie jednym) wreszcie jakoś określić? Może wreszcie zacząć też doceniać w facetach ich wnętrze - a nie tylko ilość panienek i grubość portfela. Jest wielu facetów, którzy nie chcą żyć w takim świecie. Znam nawet przypadek 20-letniego chłopaka, który się powiesił, bo nie mógł wytrzymać w świecie, gdzie ideałem faceta jest narwaniec seksualny z dużą ilością forsy. A on był dość wrażliwy i kobiety po prostu zlewały go od góry do dołu. To jest sprawiedliwe z waszej strony? Chcecie jednego, a wybieracie co innego. Wiem że generalizuję, nie odnoszę się do wszystkich kobiet, ale wielu z którymi miałem styczność. Rozmawiałem nie raz z tym chłopakiem i widziałem po prostu jak gaśnie w oczach - bo przestał wierzyć że jakakolwiek kobieta jest w stanie go docenić. I my mamy rozmawiać o sprawiedliwości? W jaki sposób?

Tym razem Zdesperowana popieram Cię w stu procętach

zdesperowana housewife, ja nie biorę jak dają faceci, jak leci, ale tak jak uważam za stosowne. nauczyłam się stawiać im czoła, dlatego jestem prywatnie postrzegana jak samiec, bezwzględny i niebezpieczny.....na jakimś forum babki określiły mnie babochłopem:)... i nie neguję kobiet nawet jeśli one same psioczą na siebie dla samej zasady!

do Roman z Na Wspólnej prawda każdy wie jak ma być, a robi zupełnie co innego :(

Ja jestem z narwańcem, który potrafi pokazać rózki i kocham go pomimo tego co nie raz mi odstawił, dla mnie cos takiego jak wybór faceta z powodu jego portfela jest chory.

roman --> popieram. z sensem powiedziane. rowerka --> rozumiem ze masz moze pewnie swoje zasady, troche inne od moich i ja szanuje twoje zasady. zse --> mozna byc i porzadnym i puszczalskim w jednym, po prostu na poziomie cieszyc sie seksem, mozna prawda?

i nie potrafie tego zrozumieć, chociaż slyszałam, że kobiety wybieraja bogatych nie udaczników tylko po to żeby móc swobodnie ich zdradzać i mieć kasę na swoje rzeczy.

fev --> zadna z nas nie bierze jak leci bo bysmy juz naliczyly tysiace hehe.

Roman..........myślę że troszkę przesadziłeś teraz

"mozna byc i porzadnym i puszczalskim w jednym, po prostu na poziomie cieszyc sie seksem, mozna prawda?" można można ale jest taka cienka niebieska linia... chyba wiesz o co chodzi

błędy ortograficzne

hmm wiem chyba o co ci chodzi. trzeba wiedziec gdzie leza granice i wszystko z umiarem, ja to rozumiem.

Z czym przesadziłem? Z tym że podałem przypadek bardzo wartościowego faceta, który po prostu się zabił, bo myślał że żadna kobieta nie zwraca uwagi na to jaki on jest, bo nie miał ani za dużo kasy, ani nie był jakimś ogierem? Niestety, facet który pokazuje swoją wrażliwą stronę jest traktowany jak ciota i niedorajda. Wiele razy próbowałem mu wmówić że musi znać swoją wartość, że na pewno znajdzie się jakaś kobieta. Ale on po prostu nie wytrzymał, to było z resztą dzień po tym jak byliśmy na spotkaniu w barze, ja wyszedłem wcześniej, a potem się dowiedziałem że on był ordynarnie wyśmiewany przez innych facetów, jak to z niego jest "dziewica", a kobiety jeszcze temu przyklaskiwały. Po tym co się stało straciłem wiarę w to że dobro, które jest w mężczyźnie może być dostrzeżone. Widocznie dziś już nikogo ono nie interesuje.