Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona 23

mój ojciec powiedział do mamy, że ją uderzy że sie krwią zaleje!!!

Polecane posty

Gość zagubiona 23

a ona za przeproszeniem głupia nic z tym nie zrobi! Takiego typu teksty lecą w tym domu od ponad 25 lat! Wyzwiska, poniżanie, groźby, awantury na całego, ucieczki z domu. A ona się boi odejść, mimo że to ona pracuje ( i nienajgorzej zarabia) a on nie. Rodzeństwo juz z nami nie mieszka, ja też zamierzam opóścić ten rozkoszny dom ( mam faceta z mieskzaniem) , tylko co mam zrobić z nią? Jak przekonać własną matkę że to się nazywa przemoc psychiczna i ze poowinna kategorycznie się z nim rozwieść? Przecież jej pomożemy, ma wsparcie dorosłych juz dzieci. W razie czego moze pomieszkac u mnie z moim facetem ( przyszłym mężem, zaręczamy się). Boże jestem bezsilna wobec tej tragicznej sytuacji. Co mam więc zrobić? Doradzcie proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwulistna
Nie przekonasz jej. Wiem, bo mam identyczną sytuację. Ojciec nie szanuje matki, wyśmiewa się z niej, wyzywa, szydzi... Co prawda dorabia sobie, ale jak przychodzi do domu to tylko wydaje rozkazy, a sam leży na kanapie oglądając tv. Mama popłacze sobie, ponarzeka, ale i tak specjalnie wstaje przed 5 rano, żeby przygotować panu śniadanie, uprasować ubranie i wysłuchać jego rozkazów i marudzenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 23
dodam, że mama pracuje ,ja pracuje rodzeństwo pracuje - wszyscy tylko nie on a mimo wszystko podporządkował sobie CAŁĄ rodzinę. Czy są jakies metody żeby w sądzie udowodnic przemoc psychiczną w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola2414567
Do psychologa lub do poradni z takimi sprawami idz a nie na forum. To pierwszy krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 23
o o o skąd ja to znam..... To co mam robić? Olac sprawę i odejść zostawiając matkę na pastwe losu?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 23
ona nie pójdzie do psychologa, znam ją. Zacznie gadać ze to małe miasto , " co ludzie powiedza " itp chyba ze na siłe zapisze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wina bab, bo sobie na to pozwalają :O A ci Wasi ojcowie, dziadkowie, to to jakieś cioty są :O Kto to widział, żeby kobietę poniżać i wyzywać??? :O (oczywiście nie wliczam BDSM i podobnych gierek, bo to zajebiste jest :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 23
jej ojciec ( mój dziadek ) miał w dupie problem córki od samego początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 23
pozwalała sobie bo tłumaczyła to tym ze nie miałaby gdzie sie podziać z trójką dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 23
nawet sobie nie wyobrażam rozmowy z ojcem o tym problemie! Awantura byłaby ze ho ho. Mama płacze ,narzeka itp ale nic z tym nie zorbi. Pamiętam ze jeszcze jak byłam małą dziewczynką dosłownie BŁAGAŁAM dziadków zeby cos pomogli ( widzicie- jako dziecko miałam takie problemy zamiast bawić się lalkami), ale oni tylko wzruszali ramionami. Poza tym jak to mówili" wstyd rozwodzic sie ,jedna juz sie rozwiodła teraz druga? co ludzie na wsi powiedzą!" I tyle było z ich pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka rurka
U mnie w domu rodzinym od 23 lat standardowo co jakis czas awantura, matka na ojca- ojciec na matke.... wizwiska, wygadywanie... naprawde nie raz wyglada groznie, ale jedno bez drugiego co do czego by zginelo.... tez mam czasem dosc, ale to jest chyba ich specyficzna milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacper-24...
Gdybym miał takiego ojca to bym mu chyba japsko zmiażdżył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 23
ale ja jestem dziewczyna więc mu nic nie moge zrobić, przeciez go nie uderze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje więc rządzę-żal
a czyje jest mieszkanie-dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje więc rządzę-żal
"Przecież jej pomożemy, ma wsparcie dorosłych juz dzieci. W razie czego moze pomieszkac u mnie z moim facetem " każdy wczesniej czy później zaczyna swoje życie , piszesz ,że będzie mogła "pomieszkać"-no właśnie:( , matka woli cierpieć niż zwalać się wam na głowę. Po za tym hm... ty też idziesz do faceta z mieszkaniem , a ty jesteś pewna ,że on jest taki super gość, że w efekcie nie okaże się gorszy od twojego ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zależy od matki
jeśli znosiła to przez 25 lat, stała się osobą współuzalezniona i nie widzę szansy na to, by potrafiła zmienic swoje życie może na tym topiku ci doradzą lepiej, a jej daj do poczytania: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3956146

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×