Czy boicie się położyć spać w czasie miesiączki?

Ja lubię tampony, ale nie są dobre i ginekolodzy ostrzegają, że to jest przecież zbita wata w środku naszego ciała, a jej szczątki mogą gdzieś się dostać w naszym ciele. Szkoda, bo niekiedy używam tamponów, ale bardzo, bardzo żadko. Na noc nigdy. Na noc używam podpasek takich bardzo długich, które sięgają aż do kości ogonowej, zresztą przyklejam je do majtek, na noc, tak, że z przodu jest tej podpaski bardzo mało, a wszystko do tyłu, że nie poplamić majtek. W bokserkach ani w dodatkowej wacie nie śpię. Na plamy na przescieradle to najlepiej wybielacz. A podpaski są różnych firm i nie są jednakowe, bo jak tu jakaś wspomniała, że są dla niej za szerokie. To poszukaj wśród podpasek najchudszych. A i to normalne, że trzeba używac ze skrzydełkami bo się boki majtek poplamią. Waty nie używam, bo jej potem nie mozna oderwać. Mój tapczan też jest poplamiony, ale nie widac tego, bo ma ciemne mazaje, taki wzorek, no i oczywiście rano od razu gąbka z mydłem i szoruję to miejsce, żeby plama nie została. Nie używam też najtańszych podpasek, tych bez skrzydełek, chyba że po domu, bo kiedyś na dworze, odkleiła mi się i wyleciała mi przez nogawkę od spodni. Niestety.

Nienawidze meżczyzn za to, że my się musimy omęczyć co miesiąc i wydać pieniądze bo przeciez to kosztuje, a oni zyją sobie nie bojąc się nawet że co miesiąc ich będzie brzuch bolał, jakby mieli poród. Ja co miesiąc biorę tabletkę od bólu brzucha bo niekiedy tam mnie brzuch boli, że się cała trzęsę i wyję z bólu. Jak mnie tak brzuch nagle nawala a ja jadę w autobusie to muszę siedzieć na fotelu, bo o mało nie zemdleję z bólu.

Najbardziej wkurza mnie jak facet ostawia szopki idąc do dentysty, albo jak takiemu przyjdzie kamyczek wysikać i DRAMAT! On umiera! Takiego bólu nie da się przeżyc. :-E Co by powiedział taki gostek, jakby mu przyszło co dwadzieścia-kilka dni przez 2-3 dni takie "kamyczki rodzić" jakie my musimy?!! I ta świadomość, że po każdym przeżytym okresie przyjdzie kolejny, może jeszcze gorszy, może skończy się pogotowiem, może szpitalem (jak znowu będzie krwotok- bo np. są mięśniaki, czy polipy- wiele takich kobiet jest). Przeżyłam i kamień i okresy (od 11 lat) i wiem, że wolę kamienie rodzić co 2 tygodnie, niż mieć okres co miesiąc (często tracę przytomność z bólu, więc wiem co mówię).

ja odpowiadając na postawione pytanie mówię: TAK boję się kłaść jak mam okres i czasem jak mam silny, to noc spędzam na siedząco.

plus podpaska przez dwa ciezsze dni

Ja mam okres od prawie 3 lat i chyba zdarzyło mi się może raz, że mi nie przeciekło.. Przeważnie przez pierwsze 2, czasami 3 dni zawsze mi przecieknie, nie ważne jak śpię.. I nie ważne,. jak grubo jestem ubrana, zawsze przechodzi mi przez wszystko xd..

Ja tez boje sie polozyc! Okres to masakra! Jak mam 3,4 dzien okresu to sie ze mnie leje doslownie. Moj okres trwa 10 dni najczesciej. Jak ide spac to zawsze recznik i chlonne 2 lub nawet 3 podpaski + wata, ale co tam zawsze, ale to zawsze, nie wazne co bym zrobila to przeleci i poszkodowana jest posciel oraz przescieradlo mimo recznika, nie mowiac juz o biednym materacu, ktorego nie moge doprac :( nastepnym razem zmieniam taktyke bo.mam tego wszystkiego dosc! Kupuje pampersy, duzy gruby recznik czerwony zeby mozna go bylo zwinac oraz czerwony koc do przykrycia sie. Nie widze na razie zadnego inne.on rozwiazania, niestety ;(

tez mam ten problem:)

Ja tez sie boje w 2-3 dniu.Oprócz dwóch podpasek czasami kłade pod pośladki ręcznik.Wiele razy zdarzyło mi sie zaplamic łóżko.Raz nowy materac kupiony,biały zaplamiłam i od tamtego czasu mam takie obawy.

Podłącz się do kanalizacji,aby odprowadzała krew.

Ja zabrudziłam prześcieradło 2 razy w żuciu. 1 miesiączka w wieku 13 lat i po 30 latach, miesiąc temu. Jak doprać to cholerne prześcieradło? Nie zauważyłam, że przeciekłam i wrzuciłam prześcieradło normalnie do prania, bez zapierania. Już 2 razy prałam i cień plamy jest. Nie to żebym spać przez to nie mogła, ale wkurza mnie trochę.

Ja używam TYLKO i wyłącznie tamponów. Ktoś tu napisał, że nie wolno używać tamponów na noc, ale ja jestem innego zdania. Kiedyś, jak używałam podpasek na noc, to w .... nie wiem jak to nazwać ....tak jak stringi, wkładałam sobie chusteczkę higieniczną. Pewniej mi się spało, ale tamponów nie zastąpi nic i nic nie daje mi takie pewności i spokojnej nocy, co one.

mi w nocy wcale nie leci krew na szczęście...

Ja mam mega obwite krwawienia i co chwilę muszę biegać w dzień do toalety i muszę brać witaminę K na zakrzep krwi bo jest ciężko :/ A w nocy to zakładam najgrubszą podpaskę jaką mam, ciemny gruby koc składam na dwa, trzy razy (gdy nie składałam przesiąkał mi czyli przesiąkła podpaska, majtki, spodnie od piżamy, gruby ręcznik, prześcieradło i na materac :/) i śpię bez spodni bo wiem że i tak zawsze będę mieć plamę wielkości tyłka więc nawet nie ma sensu ich ubierać. Ale niestety tragedia jest jak jestem u kogoś innego. Ciągle się boję, że zaleję, trzymam ręce pod tyłkiem by nie dotykały łóżka itp. Maskara :/

no ja się boję bo gdy rano wstaje to mam całe majtki we krwi a jak siedzę to nie mam :(

Ja mam dzisiaj pierwszom i terz się tego boje

Serio macie takie problemy? Ja ledwo zauważam, że mam okres. Lajtowo mam:)

Zwykle tylko pierwszą noc mam obfitą, ale nie widzę problemu odkąd używam dłuższej podpaski specjalnie na nic i nakładam drugie majtki, żeby te pierwsze jakby przyciaśnić i żeby wszystko było na swoim miejscu, czyli żeby podpaska ruszała się ze mną, a nie jak sama sobie chce. Kiedyś mi się zdarzało plamić pościel, ale od 2 lat używam tak jak napisałam - długa podpaska + drugie raczej ciasne majtki i nigdy się nie zdarzyło już.

* specjalnie na noc.

jak czytam wasze wypowiedzi to jestem w szoku że tak musicie sie meczyc, nawet nie zdawałam sobie sprawy że można mieć problemy ze spaniem w czasie miesiączki. Ja mam delikatne krwawienia, najczęściej używam tylko wkładki/ewentualnie tampony. Na noc zakładam wkładki ale to profilaktycznie bo w nocy krwawienie u mnie ustaje zupelnie

o masakra,nienawidze okresu xd Ja na noc używam albo bella maxi te najgrubsze ze skrzydełkami albo facelle też te długie i najczęściej budze się w nocy i ide do łazienki :) kiedys też przeciekałam ale jakoś mój organizm sam się przestawił że w 'te dni' budze się ok 3 i ide do łazienki i nie mam problemu.A jak jestem poza domem to śpię w tamponie.

ja mam nieregularne okresy ale jak już on jest to trwa tydzień...i spokojne są tylko tak 3 ostatnie dni okresu.3-4 pierwsze dni boli jakbym miala rodzic chyba, co prawda o tyle dobrze ze nie ciągle a co jakiś czas.juz nie wspominajac ze o tym że dostanę okres często wiem juz z 5 dni wcześniej bo czuje te bole i ciągle mi się wydaje że to juz leci.w te pierwsze najgorsze dni oczywiście tez najwięcej leci i bez recznika pod tylkiem i podwojnej podpaski nie usne.na szczescie rzadko mi się zdarza że przeciekam az na prześcieradło ale wole się zabezpieczac.dostalam okresu wcześnie i tak samo od 4 klasy sie mecze....

Moja przyjaciółka kiedyś poradziła mi aby po prostu w aptece kupić sobie specjalne majtki nie przeciekające, są naprawdę bardzo dobre cieniutka warstewka foli w kroczu świetnie zabezpiecz przed przemakaniem,oczywiście trzeba też stosować odpowiednie podpaski najlepiej takie na noc.

Na początku, gdy zaczęłam miesiączkować zdarzało mi się to za każdym razem, ale teraz od jakiegos czasu zakładam jakąś grubszą podpaskę w pierwsze dni a potem awet zwykly rozmiar i śpię na brzuchu. Jak narazie to jedyna skuteczna metoda ;) Zwykle rano budzę się w podobnej pozycji. czasem się zdarzy że się obrócę, ale zwykle wtedy jeszcze nie zdąży przecieknąć.

Moja przyjaciółka ze Stanów pokazywała mi takie takie specjalne majtki, które nie przepuszczają krwi, a równocześnie są z naturalnych włókien i wygodne. Genialna sprawa na problemy z pobrudzoną pościelą i ubraniem. Ja kupiłam femingerie - to własnie takie majtki na okres, chyba jedyne miejsce w Polsce, gdzie można takie coś kupić.

Laski! Ja mam jeszcze inny problem

W czasie miesiączki wystarczy używać na noc tamponów o jeden rozmiar większych niż w dzień.Lub specjalnych wersji "night." To samo dotyczy podpasek.No, i wymienić je tuż przed snem i zaraz po przebudzeniu.

No cóż ,ja też należę do tych z przeciekami i niestety stwierdzam że nie ma idealnej ochrony ,podpaski?pomimo tak dużego wyboru przy obfitych krwawieniach w nocy nie spełniają swojej roli,wręcz przeciwnie po namoknięciu są jak gąbka i przy każdej zmianie pozycji oddają swoją wilgoć powodując plamy na bieliźnie i pościeli,w ciągu dnia też jestem w ciągłym stresie że coś przemoknie.

trzeba załozyć i tampon i podpaskę, to nic nie przecieknie ;) a jesli krwawienie jest tak silne, ze podwojne zabezpieczenie nic nie da, poszlabym z tym do lekarza ;)

Od tamponów zawsze łapię jakieś dziwne i dokuczliwe podrażnienia, wczoraj na noc założyłam dużą podpaskę i uzupełniłam to dodatkowo watą a dziś rano i tak były plamy,nie mam już siły do tego,musiałam znowu wziąźć wolne w pracy,chyba w końcu mnie wyleją,koleżanka doradziła mi bym kupowała takie duże pieluchy jednak głupio mi przed mężem bo to przecierz widać .