On, ja i ta trzecia

nawet nie wiem jak dobrze skonstruowac pytanie, bo sytuacja sama w sobie jest dosc skomplikowana. Jestem z facetem od paru lat. On utrzymuje kontakt z byla ,ktora raczej nie wie o tym,ze on ze mna jest. Wiem, ze to jest chore- bo to on powinien sam uciac ta sytuacje i sam wpasc na to ,zeby uciac z nia wszelkie kontakty, no ale niestety zadne moje aluzje, prosby, itp. nie przynosily zadnego efektu. No ale on sie boi o nia i taka z nim rozmowa. Ale tak sobie pomyslalam, ze jakby ona W KONCU dowiedziala sie o mnie, to wtedy moze ta sytuacja w koncu by sie jakos unormowala. Tylko ze przeciez sama jej o tym nie powiadomie. Nie mamy wspolnych znajomych, zadnego punktu zaczepienia. Wiem, ze to on jest winny calej tej sytuacji, ale jakos wyjatkowo oporny, dlatego musze chyba zadzialac z drugiej strony. I tak dochodzimy do pytania : jak to zrobic,zeby ona sie o mnie dowiedziala, jednoczesnie zeby moj facet nie podejrzewal ,ze mialam cos z tym wspolnego ?

ale jak ona do mnie trafi na nk? mam obejrzec jej profil ? to przeciez on sie domysli, ze to moja sprawka

konta na nk? namow go, albo zaloz fikcyjne konto, dodaj je do znajomych, wejdz na jej profil, pozdrow ja jako znajoma znajomej (moze bedziesz miec szczescie i ona sprawdzi po wspolnych znajomych i zobaczy wasze zdjecie jako glowne u ciebie) albo po prostu powiedz facetowi, ze odpierrdala jakies szopki i albo chce byc z toba i tamta sie o tym dowie albo niech wypierrdala do tamtej bo jest chyba jakis uposledzony

o ja pierd....nastepna

on nie ma konta na nk i nie chce miec (sie nie dziwie, bo to taki typ raczej samotnika), wiec go nie namowie. "albo po prostu powiedz facetowi, ze odpierrdala jakies szopki i albo chce byc z toba i tamta sie o tym dowie albo niech wypierrdala do tamtej bo jest chyba jakis uposledzony " no wlasnie awantury tez mu robilam juz. Jak widac - bez efektu, mowi ,ze przesadzam albo ze sie czepiam.

to powiedz mu ze jak on jej nie powie to ty to zrobisz, jezu ile wy macie lat? 17?

a ile ona ma lat....bo chyba powinien wiedziec co robi.

jej nie masz za co obwiniac, jak widzisz to twój facet o niej jednak myśli, kontaktuje sie...może tak naprawde ciagnie go do niej..przemyśl to...nie utrzymuje sie od tak kontaktu z osoba ktora nic dla nas nie znaczy.

17? :D on ma 2 x 17 ;) , ona tez , ja troche mniej. wiem,ta cala sytuacja jest po prostu az groteskowa, ale jak widac zycie to nie je bajka :P zarty zartami, ale to mnie juz przerasta .I raczej nie powinnam do niej dzwonic. Bede wieczorem, moze na cos wpadniecie.

ale jak widac zycie to nie je bajka nie, to tylko ludzie sa albo kretynami albo nie wiedza co to granice i konsekwencja

to ona z nim sie kontaktuje ,zreszta niewazne kto z kim. O to czy na pewno ze mna chce byc ,a nie z nia, juz pytalam. Dowod mam na prawym reku ;) . Ale moje pytanie bylo inne. I na nie prosze odpowiadac .

Ty zrób porzadek ze swoim facetem a nie zną...

Ale moje pytanie bylo inne. I na nie prosze odpowiadac . prosba zostala odrzucona, dopoki nie nauczysz sie, ze sama kontrolujesz swoje zycie to takie podchody, gierki, i inne cuda tylko beda to twoje zycie komplikowac

jestes w zwiazku z facetem od paru lat a on ciagle utrzymuje kontakt z byla i nie daje Ci do myslenia ???????? Oswiadczam Ci, ze jesli ja naruszysz czyli jego swietosc, to Ty z tego trojkata wylecisz, nie ona ! przemysl sobie swoj dalszy byt w takim zwiazku bez przyszlosci, szkoda straconych lat ....

sytuacja jest troche bardziej skomplikowana niz to opisalam, ale nie chce wdawac sie w szczegoly :) Dlatego takie komentarze jak wyzej uwazam za nietrafione . No ale chyba nikt tu nie wpadnie na jakis swietny pomysl... Ale dzieki za dobre checi.

Przepraszam, jesteś z nim PARĘ lat i jego eks, z którą ma STAŁY i CIĄGŁY kontakt nie wie o Twoim istnieniu? Ja bym się zbulwersowała i to bardzo :o

ja bym sobie zadała pytanie dlaczego twój facet chce dla byłej uchodzić za faceta wolnego ??? bo jeśli ona nie wie o twoim istnieniu to na to wychodzi jeśli tak robi to wybacz ale , ja bym takiemu facetowi nie ufała coś tu jest nie halo jeśli chcesz w jakiś sposób ja o tym powiadomić, to nic prostszego kup numer startowy w jakiejs sieci , napisz jej esemesa z powiadomieniem , ze ten a ten ma narzeczoną i po sprawie karte sim z tym numerem wyrzuc

Ja pierdzielę, ale sytuacja. Skoro kochasz faceta to słuchaj Szczerego, albo wiej kobieto zanim wpadniesz w totalną paranoję, bo warunki do niej masz idealne.

ale szczery tak naprawde nic konkrentego nie napisal (?) Do mnie ostatnio trzeba wprost. Czy moze ja tez mam wprost powiedziec swojemu facetowi, ze ma z tym skonczyc ? (co prawda chyba troche sie z tym spoznilam, bo ostatnio zmarl jej ktos bliski i juz slysze jak on mowi, ze nie moze jej zadac kolejnego ciosu...)